Zerwijmy łańcuchy! [30.09.2007]
Tysiące psów w Polsce spędza noce i dnie przykute do bud lub do czegoś co im je zastępuje. Dziurawa miska, wrzynająca się w szyję obroża, ciężki łańcuch na szyi. I tak tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem.
To wstyd, by Polacy tak traktowali psy! Zachęcamy wszystkich miłośników czworonogów do poparcia naszej akcji "Zerwijmy łańcuchy!".
30 września w centrach najwięksyzch polskich miast ustawimy budy, do których na znak protestu będzie się można przywiązać. Do uczestnictwa w akcji zaprosiliśmy też znane osoby ze świata kultury, sportu, polityki.
Jeśli chcesz się wczuć w rolę psa łańcuchowego i zaprotestować przeciwko takiemu traktowaniu zwierząt - dołącz do nas! Aby wziąć udział w akcji, wystarczy wypełnić formularz. Wszyscy zainteresowani otrzymają od nas szczegółowe informacje dot. miejsca i godzin protestu.
Gdzie staną budy, do których można się przywiązać?
- Białystok, Rynek Kościuszki, godz. 12
- Poznań, Stary Browar, godz. 12
- Katowice, centrum handlowe Silesia, godz. 16
- Konin, centrum pod zegarem, godz. 10
- Kraków, Rynek Główny, godz. 12
- Łódź, centrum handlowe Manufaktura, godz. 10
- Szczecin, park Kasprowicza (Jasne Błonia), godz. 12
- Toruń, Rynek Staromiejski, pod pomnikiem Kopernika, godz. 14
- Warszawa, plac Zamkowy, godz. 12
- Wrocław, park przy Hali Ludowej, godz. 11
Zobacz także: internetowa lista przeciwników wiązania psów na łańcuchach.
Dlaczego łańcuch jest zły? Odpowiadają eksperci
ANDRZEJ KŁOSIŃSKI, behawiorysta:
Nie znam innego poza Polską kraju, w którym zwyczaj trzymania psów uwiązanych przez całe życie do budy jest tak powszechny. Po pierwsze, trzeba jasno powiedzieć, że niespuszczanie psa nigdy z łańcucha jest formą okrucieństwa wobec zwierząt, przede wszystkim ze względu na niezaspokojenie naturalnych potrzeb, jakimi są choćby potrzeba ruchu i aktywności oraz potrzeba kontaktu socjalnego. Po drugie, samo ograniczenie swobody ruchu powoduje frustrację, a w konsekwencji _ agresję.
WOJCIECH MUŻA, sekretarz generalny Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami:
Pies łańcuchowy, pozbawiony kontaktu z człowiekiem, po jakimś czasie dziczeje. Bywa, że się zerwie z uwięzi. Wtedy zdarzają się pogryzienia, wypadki - przecież zwierzę, które całe życie jest przywiązane, nie potrafi zareagować na jadący samochód! Jednak przede wszystkim wiązanie psa jest złamaniem Ustawy o Ochronie Zwierząt _ łańcuch uniemożliwia normalne życie. Jeśli ktoś przywiązuje psa, to ma obowiązek co najmniej trzy razy dziennie spuścić go z uwięzi. Tylko kto tego przestrzega?
KARINA SCHWERZLER, laureatka nagrody "Serce dla Zwierząt":
Nie potrafię sobie wyobrazić, co czuje pies, który nie może biegać, wąchać, który tylko nerwowo wskakuje na budę i z niej złazi _ to jest znęcanie się. Pamiętam interwencję w województwie świętokrzyskim. W gospodarstwie znajdowały się cztery psy, wszystkie razem przywiązane na krótkim łańcuchu. Przez dziesięć lat ani razu nie zostały z niego spuszczone. Kiedy je odpięliśmy, nie potrafiły chodzić ani normalnie siedzieć, były kłębkiem nerwów.
JOANNA IRACKA, specjalista od zachowań zwierząt:
To zrozumiałe, że pies łańcuchowy jest agresywny, skoro nawet jego pan podaje mu jedzenie, popychając miskę kijem. Gdy do budy trafi szczeniak, jego psychikę może być trudno potem naprawić. Natomiast u dorosłego psa łańcuch spowoduje większy stres i cierpienie, ale mniej się to odbije na jego psychice. Jednak nie każdy zwierzak na łańcuchu będzie agresywny i należy mu zamykać drogę do adopcji _ zdarzają się przecież czworonogi uwiązane i bardzo łagodne. Choć te łagodne nie spędzają chyba na łańcuchu 100 proc. czasu...
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8, 00-367 Warszawa
tel.: (22) 828 43 29; fax.: (22) 584 91 89
www.viva.org.pl www.wybierzmiska.pl www.ratujfoki.pl
www.v.viva.org.pl www.bestseler.pl www.wegesport.pl
www.krwaweswieta.pl www.antyfutro.pl www.viva.org.pl/religia
Jesteśmy organizacją Pożytku Publiczne go www.1procent.viva.org.pl
Komentarze