BZB nr 1 - Ekorozwój 2020


rysunek

KULTURA MASOWA
JAKO BARIERA EKOROZWOJU

Dlaczego obecnie społeczeństwo w przytłaczającej większości wybiera drogę, która gdzie indziej już okazała się zła?

Co robić, aby "przytłaczająca większość" wybrała drogę samorealizacji, jaka dziś wydaje się nam najlepsza? Odpowiadając na te dwa pytania postaram się uzasadnić następujące tezy:

  1. Obecnie społeczeństwo w ogóle nie dokonuje wyboru drogi samorealizacji, ponieważ świadomość społeczna jest obezwładniona przez przemożny wpływ "kultury masowej". W tym stanie świadomości - społeczeństwo ma tyleż wolności wyboru, co wygłodniały narkoman: bierny i bezsilny wobec sztucznie wywołanej potrzeby, choć rozpaczliwie aktywny w staraniach o jej doraźne zaspokojenie.
  2. Aby społeczeństwo wybrało najlepszą drogę samorealizacji trzeba (i być może - wystarczy) zwrócić mu wolność wyboru. Świadomość społeczna: dominujące hierarchie wartości, normy i oceny, oczekiwania i wyobrażenia na temat dobra i szczęścia, osobiste wybory celów i oceny osiągalności tych celów (a w konsekwencji - dominujące style życia), to wszystko musi się uwolnić spod dyktatu totalnej reklamy, telewizji o globalnym zasięgu, mody wraz z całym aparatem jej kreowania, masowych igrzysk i masowej produkcji, powszechnej propagandy i indoktrynacji obejmującej wszystkie dziedziny: od polityki po miłość.

Prześledźmy, jak wszystkie elementy kultury masowej promują wzorzec "wzrostu dla wzrostu i konsumpcji dla konsumpcji" (w streszczeniu możliwe jest tylko podanie przykładów; nie sposób wymienić - choćby hasłami - wszystkich elementów).

1. Kult NOWOŚCI: (NOWOŚĆ = wartość).

Najkrótsza reklama towaru: "NEW!"; stary towar traci wartość nie dlatego, że się zniszczył czy zużył, ale dlatego, że nie jest już "NEW". Sztaby ludzi pracują nad tym, abyśmy pozbyli się niemodnej (choć nie zniszczonej i - często - ulubionej!) odzieży i kupili na ten sezon nową, której pozbędziemy się - jako niemodnej - w przyszłym roku...

Nowa forma aktywności fizycznej przez samą NOWOŚĆ jest lepsza od starej (jogging lepszy od gimnastyki porannej, aerobic od joggingu, stretching od aerobicu i tak dalej w nieskończoność) do każdej następnej zaś nie nadaje się sprzęt i ubiór od poprzedniej... "Nowoczesny" produkt jest z premedytacją zaprojektowany tak, aby był piękny w chwili kupna i szybko stracił walory podczas używania.

Tradycyjny nóż kuchenny poprzez ślady tysiąckrotnego chwytania drewnianej rękojeści i ostrzenia setki razy - nabierał niepowtarzalnych, indywidualnych cech, a nawet wartości emocjonalnej. "Nowoczesny" nóż po pierwszym naostrzeniu chromowanego brzeszczotu staje się brzydki, a gdy jeszcze nadtopi się plastikowa rączka - bez żalu rozglądamy się za NOWYM. Fachowy projektant ma pełną świadomość tego faktu.

Kult nowości w informacji: informacje podaje się nam według NOWOŚCI, a nie - ważności. Kultura podawania na pierwszym miejscu NEW'SÓW, a dopiero potem rzeczy istotnych, rozbija hierarchie wartości.

Inny przykład: listy przebojów; to co aktualnie najlepiej się sprzedaje - jest pierwsze (w sztuce!). Gusty co do strojów mamy zmieniać w cyklu rocznym; co do muzyki - w tygodniowym.

2. Wzorzec "CZŁOWIEKA TELEWIZYJNEGO":

Zewsząd - nie tylko z ekranu telewizora - atakują nas wyszczerzone w uśmiechu zęby "pięknych, zdrowych i zadowolonych" spikerów, modelek, aktorów, prezenterów, doskonale zakonserwowanych polityków. Każdy z nich ma modne ubranie, mówi modnym językiem na modne tematy (na które ma modne poglądy...). "Człowiek telewizyjny" to idealny konsument.

Koszt naśladowania tego wzorca: rozpaczliwy i powszechny brak akceptacji dla cudzej (i własnej) słabości, starości, brzydoty, smutku, brak zrozumienia dla odmienności posunięty aż do agresywnej nietolerancji, wreszcie bierność jeśli chodzi o szukanie własnej tożsamości - łatwiej przyjąć tożsamość proponowaną...

Wreszcie - przykładowo inne warte omówienia problemy

Na koniec - zamierzamy rozważyć możliwość obrony przed destrukcją świadomości przez kulturę masową. Rozważymy celowość i zakres stosowania środków zarówno edukacyjnych i "demaskujących" jak i prawnych (konwencje chroniące interes odbiorcy? kontrola prawna?), ekonomicznych (własność i finansowanie środków przekazu) oraz technicznych i organizacyjnych (od godzin nadawania programów aż do "telewizji korbowej"). Zastanawiamy się, które ze środków, przed jakimi zagrożeniami, mogą nas chronić. Wreszcie zaproponujemy, co zamiast kultury masowej końca XXw. chcemy widzieć za 30 lat.

Wojciech Kłosowski
21-133 Samoklęski 53
22.10.90


BZB nr 1 - Ekorozwój 2020 | Spis treści