BZB nr 1 - Ekorozwój 2020
RODZINA
Rodzina jest jednym ze stanów skupienia człowieka. Tak, jak różni są ludzie, tak różne są ich rodziny. Należy docenić tę różnorodność i spowodować odejście od dzisiejszego modelu rodziny i, co jest znacznie trudniejsze, zrezygnować z tworzenia "lepszego" modelu.
Po pierwsze: odchodzimy od modelu dzisiejszego. W tym celu:
- Znosimy ewidencjonowanie małżeństw przez administrację; jedynie ci, którzy będą tego potrzebować, mogą zapisać w odpowiednim dokumencie prawnym, że są małżeństwem;
- Zabraniamy urzędnikom i policji wstępu do domu; nawet jeżeli ukrywa się w nim przestępca, niech policja znajdzie sobie inny sposób, żeby go zatrzymać;
- Do domu wtargnąć jej nie wolno. Dom jest schronieniem, ucieczką i odpoczynkiem;
- zabezpieczamy materialnie każdego w takim stopniu, aby mógł wykonywać prace sprawiające mu przyjemność, chociaż nie dające pieniędzy. (Niech każdy sam sobie wyobrazi, jak zmieniłoby się jego życie rodzinne w takich warunkach);
- Dajemy dziecku takie prawa jak wszystkim ludziom; nie można mu odmówić prawa wyborczego, niech będzie mu wolno korzystać z niego od chwili, kiedy poczuje taką potrzebę;
- Stwórzmy warunki dla rozwoju różnorodnych form kształcenia, aby każdy mógł kształcić i wychowywać dzieci wedle własnego upodobania.
To były posunięcia w obrębie PRAWA. Cała reszta to nasza świadomość.
NASZA ŚWIADOMOŚĆ:
- Przyjmijmy do świadomości, że rodzinę tworzą ci, którzy chcą być ze sobą; niekiedy będą to dwie osoby, niekiedy trzy, a niekiedy pięć. Zdarzy się, że będą to same kobiety, zdarzy się, że mężczyźni. I jeżeli dwie kobiety zechcą mieszkać razem, to nie biegajmy i nie krzyczmy, że "sodomia i gomoria (!)" - świat jest piękny, bo jest różnorodny. Jeżeli te dwie kobiety zechcą prawnie usankcjonować swój związek - prawo powinno to uwzględnić i zapisać w odpowiednim dokumencie;
- Aby kontynuować ten wątek: im więcej ludzi zechce kochać i wychowywać dzieci pozbawione rodziców, tym lepiej dla tych dzieci i dla społeczeństwa. I, jeżeli przyjęliśmy, że homoseksualiści też tworzą rodzinę, to nie pozbawiajmy ich najważniejszego prawa człowieka, prawa wychowywania dzieci. Homoseksualiści są upośledzeni, bo nie mogą rodzić dzieci. Muszą zastąpić to adopcją;
- Rodzinę tworzą ci, którzy chcą być ze sobą. Pozostawmy na boku teorie na temat "podziału obowiązków w rodzinie", "roli kobiety", "roli mężczyzny" i przyjmijmy, że to, jak funkcjonuje rodzina zależy od osobowości, upodobań i umiejętności jej członków. Zdarzy się, że prace nie będą wcale podzielone, a rodzina będzie szczęśliwa. Zdarzy się, że prace nie będą podzielone i rodzina będzie nieszczęśliwa: każdy ma prawo być nieszczęśliwy.
Dotychczas robiłam wszystko, co wydawało mi się ważne, aby zlikwidować współczesny model rodziny. Ale co należy czynić albo czego nie należy robić, aby uchronić siebie przed jakimkolwiek nowym modelem? Ośmielę się napisać tu myśl następującą: jeżeli wszyscy będą postępować zgodnie z własnym sumieniem i rozumem, to wszystko zmierzać będzie ku dobremu, nie tylko "w domu", ale we wszystkich dziedzinach życia i działalności człowieka. Przyszła nasza praca polegać powinna na rozwinięciu tej myśli.
Inaczej "rodzinę" widzi piętnasto-, a inaczej pięćdziesięciolatek, co innego odczuwa kobieta, a co innego mężczyzna.
Tę próbę opracowania znakomicie wzbogacą Wasze opinie i spostrzeżenia.
Ewa Pukacz
Pieczyska 90,
62-874 Brzeziny
BZB nr 1 - Ekorozwój 2020 | Spis treści