BZB nr 1 - Ekorozwój 2020
Młodzież to grupa społeczna o względnie największych możliwościach przystosowania do zmiany, a zarazem względnie najwyższym krytycyzmie do rzeczywistości zastanej. W pożądanym modelu młodzi ludzie czują się podmiotem pozytywnej zmiany proekologicznej. Oznacza to, że zdają sobie sprawę z negatywnego doświadczenia starszych pokoleń, z nawarstwienia złych nawyków i pragną czynnie owe doświadczenia i nawyki przełamać. "Starym" mają do zarzucenia nie tylko uczestniczenie w pogłębianiu klęski ekologicznej, ale także brak wrażliwości na zagrożenia, odsuwanie problemów ekologicznych na margines refleksji. W ten sposób powstaje szansa na korzystną, z ekologicznego punktu widzenia, sublimację konfliktu międzypokoleniowego. Młodzi ludzie biorą więc na siebie rolę bezkompromisowych krytyków wszelkich rozwiązań systemowych ignorujących potrzeby środowiska naturalnego. Tworzą niesformalizowane grupy, środowiska, a wreszcie spontaniczne ruchy społeczne postulujące zmianę hierarchii, potrzeb społecznych, na których szczycie stawiają konieczność życia w nieskażonym środowisku, korzystania ze zdrowej żywności, możliwość stałego kontaktu z przyrodą. Organizują akcje protestacyjne przeciw jakimkolwiek działaniom zagrażającym środowisku naturalnemu.
Wobec decentralizacji życia społecznego młodzież widzi dla siebie szansę samorealizacji także poza dawnymi centrami przemysłowymi. Wyjazdy na prowincję nie mają już charakteru ucieczki od problemów, są wynikiem wyboru określonej szansy. Wioski ekologiczne stwarzają młodym ludziom możliwość kultywowania proekologicznych stylów życia, nie muszą być stałą przystanią, mogą być krótszym lub dłuższym etapem doświadczenia życiowego. Dynamizują się kontakty między przybyszami z miast i ludźmi ze wsi. Kontakty te procentują we wspólnych projektach gospodarstw ekologicznych. Z czasem dawna przepaść między "wysoką cywilizacją" miasta i "brakiem kultury" wsi ulega zatarciu, gdyż obejmuje ją dynamiczna transmisja wzorów o globalnym zasięgu. Wypracowane i w pełni realizowane w rozwiniętych krajach technologie ekologiczne i związane z tym modele życia, a także hierarchie wartości zostają przez najbardziej mobilne środowiska młodzieży przejmowane i realizowane w różnych miejscach Polski, także w ramach kariery zawodowej. Deklaratywnie wyznawany dawniej etos wolnościowy przestaje mieć wyłącznie polityczny charakter - przeradza się w potrzebę niezależności od szkodliwych skutków przestarzałej technologii. Dla młodych ludzi nie jest już hasłem czy kontrwyzwaniem, lecz przede wszystkim sposobem życia.
Uczestnictwo w proekologicznie zorientowanych grupach etosowych wyzwala proekologiczną wrażliwość, niezależnie od tego, kim w przyszłości będzie uczestnik takiej grupy. Inną sprawą jest wpływ takich z założenia niesformalizowanych grup na zewnętrzne otoczenie społeczne. W swej funkcji negatywnej grupy te mogą być postrzegane jako przykład ruchów kontrkulturowych, skupiających buntowników i nonkonformistów. Ważniejsza jest jednak funkcja pozytywna, która zmienia charakter dawnych subkultur ucieczkowych w kierunku twórczości społecznej, opartej na przejrzystym systemie wartości. Warunkuje to oddolną, projektowaną przez samych uczestników instytucjonalizację takich ruchów. W swej zinstytucjonalizowanej postaci tworzą one ramę dla podmiotowej aktywności młodzieży, a jednocześnie zapewniają sobie duży wpływ na procesy ogólnospołeczne. Trzeba też dodać, że młodzież zaangażowana w problematykę ekologiczną w tutaj projektowanym modelu nie posiada wyłącznie negatywnego układu odniesienia w doświadczeniach przeszłości. Dysponuje bowiem ideowym zapleczem stworzonym przez pionierów ekologii. Żyje w rzeczywistości, która jest bardziej, niż dawniejsza, otwarta na ekologiczną perspektywę. Z drugiej strony rzeczywistość ta nie jest już kształtowana jak dawniej, przez masowe ruchy społeczne i polityczne. Ruchy młodzieżowe są wyjątkiem o tyle, o ile odpowiadają na biologiczną potrzebę młodego człowieka bycia razem z rówieśnikami. Dlatego w pożądanym modelu młodzieżowe ruchy ekologiczne znajdą swe uzasadnienie bardziej w kreowaniu proekologicznych postaw jednostki, niż w stymulowaniu działań kolektywnych, podejmowanych później przez swych aktualnych uczestników.
Niezależnie od swej podmiotowej, samodzielnie podejmowanej aktywności, młodzież jest też poddawana procesom edukacyjnym i kształtowana przez inne instytucje rzeczywistości "zastanej". I tak oto szkoła dawniej zorientowana na wyprodukowanie "kadry" dla przemysłu zmienia się w instytucję opierającą się na twórczym potencjale swoich wychowanków. Nie rezygnuje przy tym ze swej roli wychowawczej, lecz pojmuje ją bardziej jako rolę formacyjną o zasięgu wykraczającym poza doraźne potrzeby. Z jednej więc strony wychodzi naprzeciw ekologicznym zainteresowaniom i proekologicznej wrażliwości młodych ludzi, z drugiej podejmuje realizację rozbudowanego programu nauczania o ekologii. Jako instytucja ma możliwość sprawnego przekazywania wzorów i wskazywania na rozmaitość przykładów z całego świata, wskazuje na to, jakie mogą być skutki określonych rozwiązań technologicznych czy ogólnosystemowych dla człowieka i jego środowiska naturalnego. Podobne zadania wypełniają też instytucje komunikowania masowego. W ten sposób młody człowiek mieszkający w wielkiej aglomeracji, małym miasteczku czy na wsi - łatwiej dostrzega istotę problematyki ekologicznej w skali świata i bliskiego otoczenia, a także łatwiej widzi możliwość zintegrowania swojej wrażliwości, tendencji do działania indywidualnego i zbiorowego z rozwiązywaniem kwestii ekologii. Dążenie młodych ludzi do autonomii nie musi bowiem kończyć się na kapitulacji przed koniecznością przystosowania się do zastanych warunków, jeśli warunki wymagają zmiany.
Mirosław Pęczak
Międzynarodowa 52/54a m.145,
Warszawa
22.10.90