BZB nr 12 - Z Ziemi moja radość. Antologia poezji ekologicznej


NA MARGINESIE ANTOLOGII POEZJI
"Z ZIEMI MOJA RADOŚĆ"

Po zapoznaniu się z wyborem Z ziemi moja radość nasuwa się kilka uwag natury ogólniej - rzec można socjo-filozoficznej. Otóż zdecydowana większość utworów nazywanych "ekologicznymi", to mniej lub bardziej doskonałe wiersze opiewające piękno przyrody, pejzażu etc., etc. Rzadko pojawia się w pełni wyartykułowane zagrożenie. Rzadko też owe motywy stają się tłem dla podmiotu - człowieka.

Tak się na szczęście nie dzieje w przypadku antologii Z ziemi.... Autorzy i redaktorzy mają świadomość humanistycznych aspektów ekologii. Często bowiem otoczenie jest odnośnikiem doznań, przeżyć człowieka - niepokojów, ale także miłości.

Również na kanwie antologii chciałbym się podzielić refleksją na temat funkcjonowania człowieka w ekosystemie. Myślę, że częściej winniśmy posługiwać się pojęciem ekologii społecznej. A więc odejść od pojęcia "ochrona środowiska naturalnego człowieka". Bowiem w tym wszystkim jakby umknął ów człowiek. Człowiek pojmowany jako twór nie tylko biologiczny, ale jako zespół psycho-socjologiczny. Jako centrum zrodzone z wektorów historycznych, współczesnych, kulturowych, politycznych, geograficznych i wielu innych. Jeżeli jeszcze nie umknie człowiek jako jednostka, indywidualność - to wypadkowa wszystkich tych aspektów da efekt również w postaci dobrej, ponadczasowej, nie publicyzującej poezji. Czego wszystkim autorom życzę.

Maciej Naglicki


BZB nr 12 - Z Ziemi moja radość. Antologia poezji ekologicznej | Spis treści