BZB nr 26 - My, zwierzęta


WYBIERZ WOLNE OD OKRUCIEŃSTWA!

z listu Tomasza Olbińskiego
na ekologiczną konferencję Fido
(ekologia@p998.f4.n484.z2.fidonet.org)

CO TO JEST WIWISEKCJA I NA CZYM POLEGA?

Wiwisekcja - jak podaje "Słownik wyrazów obcych" - to zabieg operacyjny wykonywany na żywym zwierzęciu. Każdego roku milionom zwierząt w imię badań medycznych zaszczepia się śmiertelne choroby i rakotwórcze guzy, uszkadza się ich ciała i mózgi.

Nie tylko leki i środki chemiczne, ale i kosmetyki testowane są na zwierzętach. Testuje się prawie wszystko: mydła, szampony, środki pielęgnujące. Na naszym rynku pojawiają się przede wszystkim firmy, które od lat prowadzą swój okrutny proceder. Tysiące zwierzaków ginie w laboratoriach firm reklamowanych i polecanych przez TV.

Oto kilka rodzajów testów.

Małpom niszczy się mózgi, aby studiować chorobę Parkinsona; stawy i przeguby królików są chemicznie rozpalane, aby zbadać reumatyzm; koty są zarażane wirusami; koty i owce są niszczone toksynami, aby przestudiować choroby oddechowe.

I tak np. w Zakładzie Fizjologii Zwierząt Uniwersytetu Łódzkiego głowę kota umieszcza się w imadle. W czasie sześciogodzinnej operacji montuje się elektrody i rurki w kocim mózgu (badanie powstawania choroby Parkinsona i Alzheimera). Kot taki może żyć nawet 2 lata. Praca magisterska z fizjologii zwierząt wymaga od 12 do 20 zwierząt. Na Uniwersytecie Jagielońskim używa się nawet takich zwierząt jak: jelenie, wilki, niedźwiedzie i ptaki. Po przeprowadzeniu testów niepotrzebne zwierzęta są często wrzucane do pieca żywcem.

Test LD50 (Lethal Dose 50%)

Test wymaga otrucia grupy zwierząt (zwykle szczury, myszy, króliki, psy) po to, aby znaleźć dawkę testowanej substancji koniecznej do zabicia połowy testowanych zwierząt. Zwierzętom na siłę wprowadza się te paskudztwa do wnętrzności. Pozostałe również zostaną uśmiercone i poddane sekcji, by stwierdzić dlaczego nie zdechły samoistnie!

The Draize Eye test

Testowana substancja jest wprowadzana do oczu królików unieruchomionych w boksach. Króliki dlatego są używane ponieważ są tanie, bezbronne i mają duże oczy bez gruczołów łzawych. Znaczy to, że króliki nie mogą łzawić, aby wypłukać trującą substancję ze swoich oczu. Oczy zwierząt są następnie sprawdzane na tzw. oznaki szkód takie jak zaczerwienienie, krwawienie, owrzodzenia, obrzmienia i wyciek.

Test na wrażliwość skóry

Grupie zwierząt (zwykle króliki, świnki morskie), goli się skórę na grzbiecie, rani ją, a następnie aplikuje testowaną substancję. Zwierzę jest wtedy owijane plastrem lub unieruchamiane w specjalnym urządzeniu, aby nie mogło lizać testowanej powierzchni na swoim ciele. Zwierzęta są codziennie opisywane i sprawdzane; szuka się obecności zaczerwienienia, zapalenia, opuchnięcia, pęknięcia i owrzodzenia.

Carcinogenicity tests

Zwierzęta (zwykle szczury, myszy), są karmione substancjami, które powodują raka. Testy te są notorycznie nieścisłe, gdyż okazało się, że 26 chemikalii, które wywołują raka u ludzi, tylko w 46% wywołały raka u zwierząt. Prawdopodobieństwo prawidłowego wyniku jest więc mniejsze od rzutu monetą!

Większość badań jest stale, bezsensownie powtarzana.

Światowa Organizacja Zdrowia ocenia, że jedynie 200 leków (w przybliżeniu) jest niezbędnych dla zdrowia człowieka. Tylko dla zwiększenia zysków firm produkuje się tysiące niepotrzebnych lekarstw o takich samych składnikach, a różniących się tylko nazwami.

SKUTECZNOŚĆ BADAŃ NA ZWIERZĘTACH
W ODNIESIENIU DO CZŁOWIEKA

Eksperymenty na zwierzętach są niepewne z powodu różnych reakcji poszczególnych gatunków na te same substancje, więc nie mogą być stosowane w odniesieniu do człowieka bez ryzyka. Logiczne jest, że żaden lekarz nie zaaplikuje człowiekowi leku stosowanego w weterynarii. Oto kilka przykładów różnej tolerancji środków:

LUDZIE OFIARĄ WIWISEKCJI

Często zdarzały się poważne wypadki w wyniku używania leków przetestowanych na zwierzętach. Do takich preparatów należały: Thalidomide, Eraldin, Opren, Choramphenicol, Flosint, Ibufenac, Zonax, Flenax, Osmosin.

Inne przypadki:

Fenacetym - znajdował się w tabletkach od bólu głowy; wycofany z powodu działań ubocznych na krew, nerki, wątrobę;

Contregan - spowodował 100 tys. narodzin kalek i 10 tys. poronień;

Mexaform - spowodował chorobę SMON, w wyniku której 200 tys. ludzi utraciło wzrok i władzę w nogach;

Thalidomid - 10 tys. narodzonych potworków.

Jak pokazują badania pewnej firmy farmaceutycznej, na 20 lekarstw, które przeszły testy bezpieczeństwa na zwierzętach, tylko jedno przeszło testy bezpieczeństwa w warunkach klinicznych na ludziach (czyli 5%).

W innym przypadku studia nad lekami firmy Pfizer pokazały, że skuteczność testów na zwierzętach równa jest 38%, czyli jest mniejsza niż pewność niż przy rzucie monetą; to tak jakby przy rosyjskiej ruletce bęben rewolweru był załadowany czterema kulami, a tylko dwie komory były puste (czy chciałbyś zagrać?).

Innym przykładem niech będą ostatnie badania nad leptyną. Testy na myszach stwierdziły, że leptyna odchudza te zwierzęta; ale podczas badań klinicznych stwierdzono, że ludzie otyli mają 4 razy więcej leptyny we krwi niż osoby szczupłe. Ludzki organizm jest więc niesprowadzalny do organizmu zwierząt.

Testy na zwierzętach nie tylko zawodzą w ostrzeganiu o niebezpieczeństwie niektórych leków, ale mogą hamować postęp użytecznej medycyny, gdy wywołują u zwierząt efekty uboczne, które nie miały by miejsca u ludzi.

ALTERNATYWY WIWISEKCJI

Doświadczenia na zwierzętach są nie tylko przyczyną bólu i cierpienia, ale są naukowo niezadowalające ponieważ gatunkowe różnice mogą być powodem sprzecznych i mylących rezultatów. Eksperymenty na zwierzętach zostały zastąpione przez zasięg alternatywnych metod, które często okazują się tańsze, szybsze i bardziej efektywne, jak również chronią życie. Profesor Joachim Johann Herzberg, dermatolog z Bremy i wiceprezydent fundacji badającej alternatywne sposoby testowania, twierdzi, ze wszystkie testy przeprowadzane mogą być w próbówkach. Alternatywne doświadczenia stosuje się już od 20 lat i to z doskonałym skutkiem! Pozwalają one produkować i testować szczepionki, surowice odpornościowe, przeciwciała monoklonalne; umożliwiają kontrole jakości, toksyczności i mutagenności; są pomocne przy badaniach nad transplantacją tkanek i narządów; umożliwiają wytwarzanie białek aktywnych biologicznie, np. interferonów, cytokin, insuliny.

W ciągu ostatnich 10-15 lat uznana została toksykologia komórki. Każdy typ komórki ludzkiej może zostać wyhodowany w próbówce. Ostatnie badania dowiodły, ze 70% problemów z toksycznością pojawia się na poziomie komórki, czego badanie ogromnie ułatwia metoda in vitro. W połączeniu z innymi testami: pomiarem absorpcji, metabolizmu, dystrybucji i wydalania, cytologia jest zdolna do przetestowania substancji szkodliwych lub stojących pod znakiem zapytania z daleko większą referencyjnością do gatunku ludzkiego niż jakiekolwiek doświadczenia na zwierzętach.

ZDROWY ROZSĄDEK

  1. Nie badać preparatów ewidentnie żrących.
  2. Uznawać testy przeprowadzone w innych krajach.
  3. Korzystać z już gotowych baz danych (istnieje ponad 8000 substancji przetestowanych na zwierzętach, w tym ponad 2000 substancji stricte kosmetycznych). Jedna z takich baz danych dostępna jest poprzez JHK Computational Biology Gopher Server. Baza danych monachijskiej Akademii Ochrony Zwierząt zawiera wyniki 15 tysięcy prac naukowych związanych z alternatywnymi metodami badań.

PROGRAMY KOMPUTEROWE

Programy komputerowe mogą symulować działanie lekarstw i innych chemikalii ze wzrastającą dokładnością. Cale ciało człowieka może być odwzorowane przez komputer.

Mac Frog - od 1993 r. używany przez studentów Uniwersytetu Filipa w Marburgu, Uniwersytecie im. W. Goethego we Frankfurcie nad Menem (oficjalna nazwa programu to: Sim Nerv). Również w Austrii i USA. Wymagania: 8 MB RAM, 30 MB miejsca na dysku. Pracę dyplomową o tym systemie pisał biolog Rufus Rieder. Funkcje: preparowanie żaby (podstawy działania układu nerwowego, funkcje pojedynczego nerwu) - nie polega to na ze skanowanych materiałach doświadczalnych, lecz na wykorzystaniu pewnego algorytmu. Dzięki temu sztuczne nerwy nie zawsze reagują jednakowo, studenci mogą więc uzyskać rożne wyniki.

Inne programy - trójwymiarowy system modelowania białek i ich interakcje z nowoopracowanymi lekami. Opracowaniem tego systemu zajmują się naukowcy z York University w Anglii, firma Glaxo, dr Dawid Lewis z University of Surrey.

BADANIA MOLEKULARNE

Zrozumienie medycyny na molekularnym poziomie jest zmierzaniem do lepszego leczenia wielu problemów chorobowych, w tym raka i reumatyzmu. Pojedyncze geny mogą być wydzielone i manipulowane. Infekcje wirusami i bakteriami mogą być blokowane przez spreparowane lekarstwa. Antyciała w próbówce zastępują testy na zwierzętach. Model komputerowy może zidentyfikować chemikalia będące przyczyną raka posługując się ich molekularnym kształtem.

BADANIA OCHOTNIKÓW

Badania ochotników dostarczają bezpośrednich informacji o ludzkim zdrowiu i chorobach. Rak, choroby serca, niekoordynacja mięśni, artretyzm, choroby mózgu i choroby psychiczne mogą być przebadane nowymi skanerami. Instrumenty analityczne identyfikują i mierzą bardzo drobne dawki testowanych lekarstw i ich reakcje w ciele. Lasery, skanery i ultradźwiękowe sondy mogą zobrazować na monitorze wewnętrzne efekty eksperymentalnego leczenia. Scopeman i MEG - to urządzenia, które podobnie jak endoskop pozwalają przyjrzeć się mikroskopijnej strukturze powierzchni skory. Zajmuje się tym m. in. Prof. Graham Harding, University of Aston.

BADANIA POPULACJI

Badania efektywności danej diety, stylu życia i pracy - demonstrują przyczyny wielu chorób serca, zawałów, nowotworów, osteoporozy, defektów wrodzonych i chorób uzębienia. Również diabetyka, artretyzm, rodzaje sklerozy - są tymi istotnymi problemami zdrowotnymi, które mogą być lepiej zrozumiale poprzez badania populacji.

PRÓBKI TKANEK

Ludzkie kultury komórek mogą zastąpić testy na zwierzętach w badaniach medycznych, przy produkcji szczepionek oraz przy studiowaniu i diagnozowaniu infekcji. Również nowotwory, choroby Parkinsona, diabetyka, glaukomia, uszkodzenia kręgosłupa i różnorakie sklerozy mogą być badane z użyciem kultur komórek. Znane są systemy Eytex, Skintex, Hetcom (badanie na błonie płodowej jaj kurzych).

MIKROORGANIZMY

Testy oparte na bakteriach i drożdżach mogą wskazywać czy substancja chemiczna jest rakotwórcza. Poznane dobrze bakterie są używane do wykrywania produktów, które niszczą oko. Techniki oparte na drożdżach mogą przepowiadać reakcje skory na chemikalia. Używając bakterii można również badać efekty genotoksyczne.

RADIOIZOTOPIA

Medycyna molekularna umożliwia podejrzenie rożnych procesów zachodzących w organizmie na poziomie struktur komórkowych. Radioizotopy zachowują się podobnie jak tkanki chore i zdrowe, łączą się z określonymi receptorami, wchodzą w cykle przemiany materii i są markerami wybranych procesów fizjologicznych. Pozwala to bezpośrednio diagnozować wybrane części narządu; szybciej wykrywa np. zaburzenia w strukturze kości lub przerzuty nowotworowe do kości. Radioizotopy podawane są dożylnie lub doustnie, scyntograf podaje wynik. Leczenie radioizotopowe może nawet zastąpić zabieg chirurgiczny (np. leczenie nadczynności tarczycy, choroby ośrodkowego układu nerwowego, scyntografia receptorów mózgu [rozpoznawanie rożnych rodzajów choroby Parkinsona; przewiduje czy dana osoba w przyszłości zachoruje], określanie stopnia złośliwości guza, przewidywalność wznowienia procesów nowotworowych [każda inna metoda może być w tym przypadku zawodna ze względu na zmiany morfologiczne związane z zabiegiem operacyjnym i radioterapią], w neurologii do oceny przepływu krwi przez mózg [w ten sposób określa się położenie ogniska padaczkowego, rozpoznaje rożne postacie chorób zwyrodnienia mózgu, znajduje obszar niedokrwienia w przypadku chorób naczyniowych], lokalizacja pierwotnych zmian nowotworowych [niemożliwe do wykrycia innymi metodami], ustalić stopień zaawansowania choroby, rozróżnić zmiany będące następstwem nowotworów łagodnych i złośliwych, ocenić czy są przerzuty po zabiegu na sąsiednie tkanki i węzły chłonne; także przy chorobach nerek, płuc, serca. (zajmuje się tym m. in. doc. Leszek Królicki, kierownik Pracowni Medycyny Nuklearnej i Rezonansu Magnetycznego).

Wszystkie wyżej wymienione badania są rozwijane, udoskonalane i opracowywane już od 22 lat przez Dr Hadwen Trust. Jej osiągnięcia:

  1. Wniesienie udziału do rozwoju Eytexu, który mierzy wrażliwość i reakcje oczu bez testów na królikach;
  2. Rozwój nowych kultur bakterii zastępujących 200 zwierząt rocznie w każdym laboratorium badań diabetycznych;
  3. Utworzenie banku danych o 4000 zaszczepionych pacjentów i klinicznych prób udoskonalających leczenie;
  4. Założono hodowle ludzkiej chrząstki, aby zbadać reumatyzm.

Program badawczy rozszerza się i obecnie zawiera studia na temat stawiających opór lekarstw w przypadkach raka piersi, chorobie Parkinsona, raka żołądka, reakcji naczyń krwionośnych na choroby, AIDS, neurologiczne uszkodzenia, reumatyzm.

CO OSIĄGNIĘTO W NAUCE BEZ UŻYCIA ZWIERZĄT DOŚWIADCZALNYCH:

WIWISEKCJA - STOP! ! !


Z "Poradnika Misyjnego" Misji Czlowiek.

Andrzej Kopliński

POD PRĄDEM

Co trzeci bocian biały na świecie mógłby statystycznie pochodzić z Polski. Ubiegłoroczny spis wykazał bowiem, że mamy 30,5 tys. par, gdy np. w Danii jest tylko 7 par bocianów. Bocianom grozi jednak często śmiertelne niebezpieczeństwo, gdy budują gniazda na słupach energetycznych. Zdarzają się porażenia prądem podczas wiatru i deszczu. Konieczne byłoby przemieszczanie gniazd, jednak operacja jest ryzykowna, gdyż ptaki przyzwyczajają się do miejsca zamieszkiwania, co może zależeć od wysokości, nasłonecznienia, ruchu powietrza i innych czynników. W Polsce północnej ornitolodzy dogadali się z energetykami w sprawie przenosin dużych i ciężkich gniazd, co wymaga użycia dźwigów. Tylko w Opolskiem natychmiastowego przeniesienia wymaga ok. 30 gniazd. Bocian biały jest gatunkiem chronionym na całym świecie, a Polska, pomimo szkodliwego wpływu cywilizacji, jest ich największym skupiskiem.


LEKARZE PRZECIW
DOŚWIADCZENIOM NA ZWIERZĘTACH

z listu Tomasza Olbińskiego
na ekologiczną konferencję Fido
(ekologia@p998.f4.n484.z2.fidonet.org)

1896-1980
Hans Rusch "Fałszerze nauki" (wyciąg)

Chloroform jest do tego stopnia trujący dla psów, że gdyby ten środek został najpierw wypróbowany na psach, nie byłby nigdy dopuszczony do stosowania w medycynie. Kiedy Flourens zaobserwował wysoce negatywne w skutki działanie chloroformu na psy, odrzucił możliwość stosowania go w anestezjologii, a eksperymenty sir Laudersa na psach doprowadziły do wyników, które zostały wydrwione przez wszystkich czołowych angielskich anestezjologów.

Dr Benjamin Ward, Biological Experimentation, 1896, s. 54

Wiwisekcja jest dla studiów medycznych bezużyteczna. Jest ona również bezużyteczna dla studiów fizjologii, ponieważ to, co dzisiaj wiemy o funkcjach organów, pochodzi z badań klinicznych i praktyki leczenia chorych. To w klinice a nie w laboratorium nauczyliśmy się jaką fizjologiczną rolę odgrywają poszczególne organy w ciele ludzkim.

Dr Paquet, "New York Herald Tribune", 20 marca 1904

Testowanie leków na zwierzętach, mimo swojej naukowej wartości, pozostaje całkiem bezowocne jeżeli chodzi o lecznictwo. Dzisiejsi lekarze nie są ani o włos lepiej uzbrojeni przeciwko chorobom od swoich kolegów sprzed 50 lat.

Prof. Felix von Niemeyer, Podręcznik praktycznej medycyny, wyd. 7

Doświadczenie na zwierzętach nigdy nie może dać pewnych wskazówek jeżeli chodzi o wynik tego samego eksperymentu na człowieku.

Noblista Dr Robert Koch,
Report of the Royal Commission, 1906/12, s. 31

Wiwisekcja wyrządziła dużo nieszczęścia, przyniosła tysiącom śmierć i cierpienie.

Dr Wolfgang Bohn, "Arztliche Mitteilungen", nr 7/8, 1912

Odkrycie środków znieczulających nie ma niczego do zawdzięczenia doświadczeniom na zwierzętach.

Report of the Royal Commission of Vivisection, 1912, s. 20

Nie znam ani jednego dobrego chirurga, który nauczyłby się czegokolwiek z wiwisekcji.

Prof. Abelm Desjardins (prezes Towarzystwa Chirurgów w Paryżu),
"Intrasigeant", 25 sierpnia 1925

Młodemu lekarzowi tłumaczy się, że zdrowi i chorzy ludzie reagują w ten sam sposób jak zwierzęta doświadczalne. To fałszywe wyobrażenie zaszkodziło bardzo sztuce medycznej jak również samym pacjentom.

Dr Erwin Liek, Misja lekarza, 1930

Cała nasza wiedza o strukturze, symptomach, diagnozowaniu i leczeniu guzów rakowych u człowieka pochodzi od tych, którzy zajmowali się tym problemem przy użyciu bezpośrednich metod klinicznych. Do tej szerokiej wiedzy eksperymentatorzy laboratoryjni dołożyli się tyle, co nic.

Dr Hastings Gilford, "Lancet", 15 czerwca 1933

Według mojego przekonania badanie fizjologii człowieka w oparciu o doświadczenia na zwierzętach to najbardziej groteskowa i fantastyczna pomyłka jaka kiedykolwiek została popełniona w całej historii umysłowej działalności człowieka.

Dr G. F. Walker, "Medical World", 6 października 1933

Badanie skuteczności witamin oraz ich produkcja opierały się na doświadczeniach biologicznych, które jak to teraz widzimy okazały się fałszywymi.

Dr Chalmers Watson,
"Scottish Journal of Agriculture", październik 1933

Fizjologiczne eksperymenty nie prowadzą do niczego. Więcej, nawet hamują postęp nauki medycznej.

"Medical Times", marzec 1934, s. 37

Eksperymentatorzy przyznają otwarcie, ze choroby wrzodowe u człowieka nigdy nie powstają wskutek tak drastycznych zmian przewodu pokarmowego, jakie się wywołuje u zwierząt doświadczalnych. W jakim celu więc tego rodzaju eksperymenty są w ogóle prowadzone? Wszystko to, dla krytycznie myślącego człowieka, przedstawia się po prostu śmiesznie.

"Medical World", 12 luty 1937, s. 847

Chcemy wiedzieć, kiedy lekarze połączą się, aby wyrazić swoje niezadowolenie ze sposobu, w jaki są wprowadzani w błąd przez publikacje rezultatów doświadczeń na zwierzętach, prowadzonych w fizjologicznych i farmaceutycznych laboratoriach.

"Medical Times", kwiecień 1937

Na podstawie doświadczeń na zwierzętach twierdzono, ze stosunkowo nowy preparat Acetylocholin ma wysoka wartość przy leczeniu skrętu kiszek. Teraz wiemy, że dla ludzi, którzy cierpią na skręt kiszek zażycie tego leku jest rzeczą niebezpieczna, a nawet może prowadzić do śmierci jeżeli zostanie podany po operacji.

"Medical World", 15 kwietnia 1938, s. 246

Poprzednio nauczano nas, na podstawie doświadczeń na zwierzętach, że Digitalis podnosi ciśnienie krwi. Teraz wiemy, ze jest to czysty nonsens. Digitalis okazał się raczej wartościowym środkiem w specjalnych przypadkach, w których ciśnienie jest anormalnie wysokie.

Dr James Burnet, "Medical World", 3 lipca 1942, s. 388

Nadmierna ilość doświadczeń na zwierzętach zagraża pod pewnymi względami podstawom praktycznej medycyny. U zwierząt nie udaje się odtworzyć dokładnie stanów chorobowych człowieka, dlaczego więc upierać się przy tego typu eksperymentach?

Dr James Burton, "Medical World", 18 maja 1945

W miarę upływu lat wzrasta zachorowalność na raka. Poszukiwanie przyczyn, jak dotąd, daje bardzo skromne wyniki, głównie dlatego, że badania nad rakiem opierały się na doświadczeniach na zwierzętach.

"Cancer an Abstract Reviev", [w:] "Medical Reviev", luty 1951

Przewód pokarmowy u człowieka jest zupełnie inny niż u zwierząt, co nie pozwala przewidzieć wyników nowatorskiej operacji żołądka u człowieka na podstawie operacji przeprowadzonej na psach.

"Lancet", 5 maja 1951, s. 1003

Człowiek jest pod pewnymi względami zupełnie rożny od każdego rodzaju zwierzęcia, które jest trzymane w klatce i poddawane wszystkim możliwym eksperymentom. Tylko poprzez obserwacje kliniczne można osiągnąć pożądane wyniki.

Prof. w London University, Dr sir George Pickering, 9 listopada 1952

Wagatomia jest o tyle błędna, o ile błędne jest każde postępowanie, które bazuje głównie na doświadczeniach na zwierzętach.

Dr sir Haneage Ogilvie,
"British Medical Journal", 9 sierpnia 1952, s. 302

Duża cześć wiedzy o transplantacjach opiera się na doświadczeniach na zwierzętach. Jednak zwierzęta różnią się w swoich reakcjach na przeszczepy tak bardzo od ludzi, jak bardzo różnią się chorobami, na które cierpią.

"Lancet", 29 listopada 1952, s. 1068

Chloramphenicol, jeden z najnowszych antybiotyków, został zaszeregowany jako przyczyna śmiertelnej aplastycznej anemii u człowieka, natomiast żaden z wielu eksperymentów wykonanych na psach, nie wykazał jakiegokolwiek szkodliwego działania ubocznego.

"Bulletin", Easton, Massachusetta, 2 kwietnia 1953

Żaden eksperymentator nie może przedstawić na podstawie doświadczeń na zwierzętach ani jednego faktu w związku z chorobami ludzkimi.

Dr D. A. Long, "Lacet", 13 marca 1954, s. 532

W przeciwieństwie do szeroko rozpowszechnionej opinii, opierającej się na wynikach doświadczeń na zwierzętach, preparaty Xanthin wywołują u ludzi mózgowe zwężenia naczyniowe.

Dr Seymour S. Ketty,
Dyr. Państwowego Instytutu Zdrowia Psychicznego
- Bethesda, Maryland, "Triangle", BD. III, nr 2, czerwiec 1957

Nie istnieje żadna logiczna podstawa do przenoszenia wyników z doświadczeń na zwierzętach na człowieka.

Dr L. Goldberg,
Quantative Method in Human Pharmacology and Therapeutics,
"Pergamon Press", Londyn 1959, s. 197

Nie jest możliwe, aby wyniki doświadczeń na zwierzętach związanych z zagadnieniem raka, można było zastosować do ludzi.

Dr Kenneth Starr,
Przewodniczący Specjalnej Komisji do Badań nad Rakiem
i Leczenia Raka Urzędu Zdrowia w Neusudwales,
"Sydney Morning Post", 7 kwietnia 1960

Najwidoczniej wielu podziela zdanie, że dzięki doświadczeniom na zwierzętach można odkryć fundamentalne prawdy i zastosować je do chorych ludzi. Ponieważ jestem fizjologiem, czuje się upoważniony do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Twierdzę, że jest to czysty nonsens.

Dr sir George Pickering,
"British Medical Journal", 26 grudnia 1964, s. 1615/9

Doświadczenia na zwierzętach są prowadzone nie dla nauki, ale z powodu uwarunkowań prawnych. Często jest rzeczą bezsensowną przypisywanie tym doświadczeniom jakiejkolwiek wartości naukowej dla człowieka, a więc może to oznaczać, ze całość naszych badań na tym polu nie ma sensu.

Dr James D. Gallagher,
Kier. Wydziału Badań Medycznych Lederle-Laboratorian,
"Journal of the America Medical Association", 14 marca 1964

Doświadczenia na zwierzętach z Atheromami wpłynęły na postęp nauki w ten sposób, ze go zahamowały zamiast przyśpieszyć.

"Medical News Tribune", Londyn, 18 września 1970

Żaden guz zwierzęcy nie jest odzwierciedleniem guza rakowego u człowieka.

"Lancet", 15 kwietnia 1972

Nie wierzę, aby cierpienia, które zgotowałem zwierzętom doświadczalnym - a było ich niestety wiele - w najmniejszym choćby stopniu pomogły ludzkości.

Dr Richard Ryder, "Sunday Mirror", 24 luty 1974

Zawodowe dręczenie zwierząt jest w równym stopniu opłacalne finansowo jak moralnie skorumpowane. Sprawozdania w medycznych czasopismach zredagowane przez samych eksperymentatorów niezbicie udowadniają ich uczuciowe znieczulenie i degradacje.

Barbara Schultz, "Newsday", New York, 12 lipca 1974

Według naszej obecnej wiedzy nie można dzięki doświadczeniom na zwierzętach stwierdzić naukowo jakie jest przewidywane działanie, skuteczność czy szkodliwość badanych lekarstw dla człowieka.

Prof. Herbert Hebsel,
Neue Juristische Wochen-Schritt,
[w:] "Zeitschrift fur. Rechtspolitik", zeszyt 12, 1975

Praktycznie wszystkie doświadczenia na zwierzętach nie mają naukowego uzasadnienia. Wyniki doświadczeń na zwierzętach z zasady nie są możliwe do przeniesienia na człowieka. Są bezwartościowe. Jeżeli mimo tego podejmowane są próby doświadczeń na zwierzętach dla celów medycyny człowieka, można je jedynie traktować jako alibi dla pseudonaukowców. Z nauką nie mają one nic wspólnego.

Herbert i Margot Stiller,
Doświadczenia i eksperymenty na zwierzętach, 1977

Organizmy człowieka i zwierzęcia wykazują uderzające różnice jeżeli chodzi o wrażliwość na związki chemiczne. Ludzkie reakcje alergiczne na lekarstwa są nie do przewidzenia na podstawie doświadczeń na zwierzętach. Jest uzasadnionym pytanie, jakie w ogóle poważne medyczne odkrycia zostały dokonane dzięki doświadczeniom na zwierzętach. Postulat, aby doświadczenia na zwierzętach, gdzie tylko to możliwe, zastępować metodami alternatywnymi, jest nagląco ważny i powinien być przez nas, lekarzy, popierany.

Dr Balz Widmer, "Schweizerische Arztezeitung", 16 sierpnia 1978

Doświadczenia na zwierzętach powinny być wszędzie zabronione.

Dr Julius Mackenthal, "Die Zeit", 13 październik 1978

UDE określa trafnie wiwisekcje jako hańbę dla kultury, jednak my, lekarze, przedstawiciele humanitarnej idei, zachowujemy się tak, jakby ten problem całkowicie zniknął w czeluściach naszej świadomości. Można tylko mieć nadzieje, ze lekarze wkrótce poprą postulat żądający, aby doświadczenia na zwierzętach zostały zastąpione innymi metodami. W przeciwnym razie naszej obojętności nie będzie można nie dostrzec.

Dr F. Schenk, "Schweizerische Arztezeitung", 29 listopad 1978

Czy można z wyników doświadczeń na zwierzętach wyciągnąć wniosków na temat chorób nowotworowych u człowieka? Naukowcy, którzy opracowują doświadczenia na zwierzętach i badają choroby nowotworowe, potwierdzą istnienie takiej możliwości. Ja, jako pracujący w klinice onkolog nie mogę się z tym zgodzić. Pomyślmy bowiem, jakie ilości rakotwórczych substancji muszą otrzymać zwierzęta laboratoryjne w pożywieniu, aby rzeczywiście powstał guz rakowy. W takim przypadku staje się jasne, że rak zwierzęcy jest wynikiem zatrucia.

Prof. Heinz Oeser,
Doświadczenia na zwierzętach nie pomagają nic!,
[w:] "Quick", 15 marca 1979

Doświadczenia na zwierzętach w normalnym przypadku nie tylko, że nie mogą potwierdzić bezpieczeństwa danego leku, ale często mogą wprowadzić w błąd.

Prof. Kurt Fickentscher, "Diagnosen", nr 3, marzec 1980


BZB nr 26 - My, zwierzęta | Spis treści