Wydawnictwo Zielone Brygady - dobre z natury

UWAGA!!! WYDAWNICTWO I PORTAL NIE PROWADZĄ DZIAŁALNOŚCI OD 2008 ROKU.

DRUGI KONGRES LUDDYSTÓW: DEKLARACJA IDEOWA

Pierwszy Kongres Luddystów, jak zauważył Kirkpatrick Sale, odbył się w 1812 r. Ten drugi jest świadectwem ożywienia tamtego ducha, ze świadomością przyczyn porażki pierwszego kongresu i postanowieniem wyciągnięcia wniosków z jego nauczki.

REWOLUCJA SERC
Zjechaliśmy na sesję otwierającą Drugi Kongres Luddystów, reprezentując wiele światopoglądów, lecz podzielając zaniepokojenie współczesną techniką, która naszym zdaniem wymknęła się spod kontroli. Obawiamy się rozkładu społeczeństwa.

Jesteśmy zgodni, że stoimy wobec kryzysu ekologicznego, społecznego i duchowego, którego przyczyną jest technika, nie mogącą go jednak zażegnać. Potrzeby ludzkie przewyższają potrzeby maszyn, które przyspieszają obecnie wymieranie gatunków i zniszczenie środowiska naturalnego.

Szanujemy tryb „życia zakorzenionego” w kulturach historycznych i współczesnych na całym świecie, włączając w to mennonitów i ludność rdzenną spoza zachodniego kręgu cywilizacyjnego. Kultury te często podchodziły do techniki ze sceptycyzmem, odrzucając próby naginania przyrody do woli człowieka i rozwijania techniki w sposób szkodliwy i nieludzki.

Mając na względzie wyznawane przez nich wartości, nie chcemy uważać innych za wrogów. Wolimy budować mosty, które umożliwiłyby współpracę. W trybach maszyny pracuje wielu sprzyjających nam ludzi.

Życie we wspólnocie uznajemy za swój środek i cel. Wspólnota obejmuje nie tylko ludzi, lecz również całość Stworzenia. Najważniejsze, że nie jesteśmy sami. Radość sprawia nam bycie z innymi, służenie im i praca z nimi. Zbyt wielu ludzi odnosi wrażenie, że nikt nie podziela ich zaniepokojenia statusem techniki.

Chcemy żyć nie dla siebie, lecz dla innych, wykraczając poza życie skupione na sobie.

Podkreślamy wagę dni odpoczynku, postu po wytwarzaniu i spożywaniu, czas spędzony w samotności na słuchaniu, czekaniu.

Szanując kwestie ważne dla pierwszych luddystów odrzucamy ich przemoc jako środek do celu. Jesteśmy przekonani, że wszystkie nasze działania winny być wyzbyte agresji. Tworzyć kulturę oporu wobec zbędnej techniki chcemy w dziedzinie zarówno publicznej, jak i prywatnej. Tego rodzaju działania byłyby zakorzenione w sercu wspólnoty, wynikałyby z jej żywotnych potrzeb. Cenimy wagę osobistego przykładu. Upieczenie bochenka chleba jest dla nas aktem nadziei i wyrazem duchowości.

Niechaj ludzie zrobią ten pierwszy krok, choćby najmniejszy. Perfekcji nie osiąga się z dnia na dzień. Istotne jest nie to, gdzie jesteś, lecz skąd przychodzisz i dokąd zmierzasz.

Niech każdy przyjmie oswabadzający dar prostoty. Ogranicza nas nie tylko natura, lecz również nasze wartości. Wybieramy wybór. Będzie to wymagać długich rozmyślań, modlitwy, medytacji i refleksji; w przeciwnym wypadku trudno będzie osiągać tak konieczną osobistą dyscyplinę.

Niechaj ludzie żyją poza zasięgiem wielkich firm.

W szczególności polecamy co następuje:

• Każdy może zaopiekować się jakimś kawałkiem ziemi, choćby klombem z kwiatami.
• Możemy zrezygnować z oglądania telewizji.
• Możemy ograniczyć lub w ogóle zrezygnować z jeżdżenia samochodem.
• Możemy jeść wyprodukowane w okolicy jedzenie, sami sobie gotować posiłki i zapraszać sąsiadów na kolację.
• Możemy doprowadzić do zmniejszenie ruchu pojazdów w najbliższym sąsiedztwie.

Wzorem mogą stać się zainteresowania, troski i wyobraźnia dzieci. Kształcenie ich w domu może w znacznym stopniu przyczynić się do uwolnienia naszych rodzin od społeczeństwa konsumpcyjnego.

Zachęcamy do wspierania lokalnych bibliotek, gdyż są one jednymi z nielicznych miejsc, gdzie naprawdę mamy coś wspólnego z innymi. Książki nie są dla nas przestarzałe.

Wdzięczni jesteśmy za wszystkie dostrzegane wokół znaki nadziei. Chcemy żyć i działać z nadzieją, a nie z rozpaczy.

Cenimy panującą wśród nas różnorodność i zachęcamy się do znajdowania sposobów na życie zdrowe i zrównoważone. Dostrzegamy równowagę i różnorodność w Stworzeniu, Boski przykład podnosi nas na duchu i daje nadzieję na oświecenie.

Podsumowując: wiemy, że niszczenie czyjejś własności nie jest najskuteczniejszym sposobem na przeprowadzenie zmian; dobro, do którego dążymy, nastanie tylko pod warunkiem, że dotrzemy do ludzkich serc. Żyjąc w myśl swych zasad, pokazujmy cierpiącemu światu to, co robimy.
Wszyscy zgadzający się z powyższymi stwierdzeniami – choć zaledwie cząstkowymi i niedoskonałymi – winni uważać się za delegatów na nieustający zjazd Drugiego Kongresu Luddystów i zobowiązani są działać w jego imieniu do momentu, gdy Kongres zostanie rozwiązany.

Adres Kongresu to:
East Mountain Road South
Cold Spring
NY 10516, USA


tłum. Jacek Spólny
tłum. Jacek Spólny