Wydawnictwo Zielone Brygady - dobre z natury

UWAGA!!! WYDAWNICTWO I PORTAL NIE PROWADZĄ DZIAŁALNOŚCI OD 2008 ROKU.

EKOLODZY I EZOTERYCY Z KLEIN JASEDOW

EKOLODZY I EZOTERYCY Z KLEIN JASEDOW
Ekolodzy i ezoterycy z Klein Jasedow znaleźli ciekawy sposób na życie: budowa wspólnoty wolnych ludzi, w ramach której można tworzyć w sposób nieskrępowany muzykę, rozwijać zainteresowania duchowe, prowadzić działalność wydawniczą, koncertową, seminaryjną, zajmować się produkcją zdrowej żywności, uprawą ziół, inicjować akcje społeczne i ekologiczne.

Życie wspólnotowe w Klein Jasedow pozwala na nieskrępowany rozwój. Wspólnie podejmuje się decyzje nawet w takich kwestiach jak, gdzie znaleźć miejsce pod kamienną rzeźbę.

Wspólnota działa w miejscu odludnym a do tego niezwykłym. A jest nim mała, zapomniana przez wielką politykę po zjednoczeniu Niemiec wioseczka – Klein Jasedow. Mieszka tu nie więcej niż 50 mieszkańców, z czego prawie jedna trzecia to stali członkowie wspólnoty. Wieś położona jest niedaleko miasta Lassan, ok. 50 km na południowy zachód od Świnoujścia. Tutejsza rzeczywistość to typowa sytuacja popegeerowskiej wioski, jaka wytworzyła się w byłej NRD i jaką obserwujemy również w Polsce: bezrobocie i nastrój beznadziei panujący wśród byłych pracowników pegeerów, którzy ciągle nie mogą dostosować się do nowych czasów.

ŻYCIE WSPÓLNOTOWE
Johannes Heimrath, Christine Simon, Klaus Holsten, Beata Seemann, Lara Mallien i Tilmann Holsten, tworzący swoisty trzon wspólnoty, właśnie z taką wioską postanowili związać swój los. Mieszkali niegdyś dość wygodnie we wspólnocie „Temenos” w Wolfratshausen niedaleko Monachium, a potem w dość komfortowym otoczeniu w Szwajcarii. Zapragnęli jednak znaleźć inne miejsce w ubogiej części byłej NRD, widząc w tym swoją ważną misję. W ten sposób w 1997 r. trafili do Klein Jasedow. Zaczęli od podstaw, nabywając kilka opuszczonych domów i chylących się ku upadkowi zabudowań gospodarczych. Urządzili pole namiotowe, wokół którego ustawili kilka małych domków na kołkach, w stylu cygańskich wozów. Daleka droga dzieli hipisowskie komuny lat 1970. od nastawionej na wolność i rozwój jednostki, ale nie lekceważącej problemów społeczeństwa lokalnego wspólnoty z Klein Jasedow. „Wolni, niezależni, poszukujący rozwoju duchowego, ale nie wyalienowani ze społeczeństwa” – oto przyświecające im motto. Swoją działalnością zasłynęli nie tylko w Niemczech, lecz także poza granicami tego kraju. Idea tworzenia wspólnot życiowych znajduje między Odrą i Renem coraz liczniejszy odzew. Każdego lata na polu campingowym w Klein Jasedow pojawia się sporo namiotów. Rozstawiają je ludzie chcący w praktyce poznać tego rodzaju styl życia, aby kiedyś utworzyć własne wspólnoty. W Klein Jasedow ukazuje się zresztą znany w całych Niemczech periodyk „KursKontakte”, poświęcony życiu wspólnotowemu i ekologii.

Domy wspólnoty to zarówno baraki na kółkach jak i przebudowane popegeerowskie budowle.

Wspólna praca, koncertowanie, działalność wydawnicza, seminaryjna i gospodarcza dostarczają zysków, które są natychmiast inwestowane w rozwój wspólnoty, adaptacje popegeerowskich budynków na pomieszczenia biurowe, koncertowe, seminaryjne i mieszkalne. Żyją skromnie. Kieszonkowe rzędu 300 euro całkowicie im wystarcza. To jedna trzecia tego, co dostają zatrudnieni przez nich przy pracach biurowych, budowlanych i rolnych okoliczni mieszkańcy. „Tu mamy zaufanie do każdego, każdy kierowany poczuciem odpowiedzialności pracuje ile może” – wyjaśnia nam Beata, członkini wspólnoty od 25 lat. „Jeśli komuś potrzebny jest odpoczynek, to po prostu zawiadamia o tym pozostałych, pobiera pieniądze ze wspólnej kasy i wyjeżdża na kilka dni, aby poleżeć sobie np. nad Bałtykiem. Lata wspólnego życia nauczyły nas zaufania i odpowiedzialności”.
Prowadzą skromne życie codzienne, ale za to pełne radości. Mają poczucie bliskości natury. Cieszą się swoją wolnością i nieskrępowaniem. Produkty żywnościowe pochodzą w większości z własnych upraw ekologicznych i nawet chleb wypiekają sami w dużym glinianym piecu.

EKOLOGIA I GEOMANCJA
Istotnym sukcesem wspólnoty z Klein Jasedow jest propagacja rolnictwa ekologicznego i uprawy ziół. Uważają, że to świetne rozwiązanie dające ludziom z upadłych pegeerów pracę. Notabene, całkiem niedawno ukazało się w Niemczech studium naukowe, z którego wynika, że przestawienie całego rolnictwa niemieckiego na rolnictwo ekologiczne dałoby zarówno zmniejszenie liczby bezrobotnych jak i korzyści zdrowotne oraz wspierałoby ochronę środowiska. Kto wie czy po decyzji i stopniowej rezygnacji z energii atomowej nie nadejdzie w Niemczech czas na podjęcie decyzji o przestawieniu rolnictwa na metody ekologiczne. Niewątpliwą zasługą wspólnoty jest założenie Kräutergarten Pommerland (Zielnika Pomorskiego), przedsiębiorstwa produkującego zdrową żywność i uprawiającego zioła z zastosowaniem wyłącznie metod biologicznych. Zielnik Pomorski założono całkiem niedawno, bo w 2001 r. po kilkuletnim okresie przygotowawczym, mającym na celu oczyszczenie gleby po intensywnej produkcji rolnej jak również odgrodzenie specjalnymi żywopłotami i pasami ochronnymi ziemi uprawianej metodami biologicznymi i biodynamicznymi od pól pegeerowskich.
Ich zioła, herbatki, syropy, napoje, marmolady czy dżemy, oznaczone znakiem najwyższej jakości biologicznej „Demeter”, zyskują uznanie konsumentów zdrowej żywności w całych Niemczech. Przy produkcji rolnej i zielarskiej Zielnika Pomorskiego zatrudniono bezrobotnych z najbliższych okolic.
Działalność społeczna wspólnoty odbywa się poprzez Mirabell Verein, organizację lokalną, którą rozwinęli i przekształcili, aby prowadzić dzięki niej różne akcje kulturalne, ekologiczne i charytatywne.
Od ekologii o krok do geomancji, dziedziny wiedzy o pozytywnych energiach Ziemi i Kosmosu. Samo Klein Jasedow leży nad jeziorem na linii geomantycznej łączącej okoliczne miejsca kultu z czasów megalitycznych. Przesłanki geomantyczne miały również znaczenie przy wyborze miejsca dla wspólnoty. Nic też dziwnego, że ukazuje się tutaj uznawane za najlepsze w Europie czasopismo geomantyczne zwane „Hagia Chora”. Z fascynacją geomancją wiąże się Dolmen Tours, przedsięwzięcie badawczo-turystyczne wspólnoty, organizujące wyprawy do miejsc mocy w różnych częściach świata, w tym ostatnio nawet do Polski.

Uprawa ziół na polach dawnego PGR-u ma znaczenie zarówno ekologiczne jak i społeczne, gdyż pozwala na zatrudnienie bezrobotnych pracowników rolnych.
MUZYKA,
KTÓRA PORUSZA CIAŁO I DUSZĘ

Jedną z ważnych form działalności wspólnoty jest muzyka. Próbują tworzyć taki rodzaj muzyki, która potrafi oddziaływać nawet na najgłębsze sfery człowieka. Używają wielu niezwykłych instrumentów, takich jak np. rainmaker, wywoływacz deszczu stosowany w wielu krajach Afryki, czy też całą gamę instrumentów alikwotycznych. Według najnowszych badań to właśnie alikwoty wywierają najsilniejszy wpływ na sferę duchową człowieka. W ich warsztacie powstają także specjalne instrumenty muzyczne. Sprzyjają one synchronizacji pracy półkul mózgowych u słuchaczy oraz leczeniu ciała i umysłu. Sona Singing Drums jest przykładem stworzonego w ich warsztacie instrumentu łączącego cechy instrumentu strunowego i perkusyjnego. Johannes Heimrath, jeden z najbardziej aktywnych członków wspólnoty jest również twórcą całej serii gongów Sona Energy Gongs. Wydawane przez nie dźwięki mają bardzo dobre oddziaływanie terapeutyczne, oczyszczają i doładowują energetycznie ludzi i pomieszczenia. Dźwięk tych gongów jest w stanie – jak twierdzą – wykreować nawet centrum energetyczne w danym budynku. Ze względu na niezwykłe energie, ich koncerty odbywają się najczęściej w świątyniach pobudowanych w miejscach mocy. Wydali jednak do tej pory tylko kilka płyt, gdyż uważają, że istotą ich muzykowania jest improwizacja i dostosowanie się do potrzeb publiczności i świątyń, w których koncertują. Kompozycje członkini wspólnoty Christine Simon, Beaty Seemann i Klausa Holstena to połączenie muzyki dawnej, klasycznej, ludowej i współczesnej. Trudna do zaszufladkowania mieszanka nawiązuje zarówno do muzyki transowej szamanów jak i do najwspanialszych dzieł muzyki baroku.
Oryginalnym przedsięwzięciem wspólnoty, kierowanym przez Christine Simon, jest Europejska Akademia Sztuk Leczniczych. Jej zadaniem jest wzbogacenie klasycznej medycyny i terapii o wartości duchowe, zastosowanie w leczeniu muzyki, tańca, poezji i sztuki. Akademia współpracuje z badaczami mózgu i biofizykami w dziedzinie badań wpływu muzyki i sztuki na człowieka. Okazuje się, że procesy terapeutyczne przebiegają sprawniej, jeśli ludzie poddawani są oddziaływaniu dźwięku i dzieł sztuki. Do zlikwidowania blokad energetycznych i uzyskania harmonii wewnętrznej znakomicie służą różne formy ruchu w rytm muzyki, rodzaj medytacji w tańcu, propagowanej przez członkinię wspólnoty Larę Mallien.
Akademia posiada ambitne plany także międzynarodowej współpracy. Nawiązano już zresztą współpracę z kilkoma organizacjami polskimi, jak np. Związkiem Gmin Pomorza Zachodniego „Pomerania”, Urzędem Miasta Wolin czy z ZOZ-em w Policach; w tym ostatnim m.in. w celu organizowania seansów muzykoterapeutycznych. Koncert dla grupy niepełnosprawnych Polaków z udziałem muzyków ze wspólnoty stał się sporym sukcesem.
Klein Jasedow jest przykładem, że połączenie indywidualnego rozwoju duchowego z życiem duchowym, ekologią i działalnością na rzecz ludzi z otoczenia może przynieść dobre rezultaty.

Leszek Matela i Otylia Sakowska


Fotografie © Leszek Matela
Internetowa strona wspólnoty http://www.kleinjasedow.de/

Johannes Heimrath z Klein Jasedow stworzył całą serię gongów Sona Energy służących do terapii i medytacji.
Leszek Matela, Otylia Sakowska