MAJÓWKA KLUBU ŚRODOWISK TWÓRCZYCH: ŻYJ KOLOROWO
Długi majowy weekend. Słońce, kwitnące mlecze, konie, las... Drewniana strzecha po środku łąki na parę dni zamieniła się w galerię naszych prac. Przyjechaliśmy do Józefowa, bo połączyły nas wspólne zainteresowania: rozwój osobisty, warsztat rysunku i malarstwa, ale i chęć wypoczynku. Z natury czerpaliśmy całymi garściami.Czym jest sztuka? Czy płynie z cierpienia i samotności, tworzona przez wyalienowane jednostki? A może stanowi wyraz harmonii, pełni i piękna; powstaje z radości i zachwytu wszystkim, co nas otacza? Odpowiedź nasuwa się sama. Harmonia! Takie też było założenie warsztatu zorganizowanego przez Klub Środowisk Twórczych, a prowadzonego przez Zbigniewa Miłuńskiego (filozofa, terapeutę pracy z procesem) i Agnieszkę Dąbrowską-Woźniak (absolwentkę warszawskiej ASP). W programie znalazły się, m.in.: zajęcia integracyjne, malarsko-rysunkowe, poszukiwania w plenerze i zabawy z kreatywnym myśleniem. Było ognisko, gra na bębnach, malowanie twarzy. Poznawaliśmy swoje twórcze możliwości. Tworzyliśmy i odnajdowaliśmy nasze życiowe baśnie, odnosząc je do rzeczywistości – tego, gdzie jesteśmy tu i teraz.
Sny i sygnały płynące z ciała, problemy w związkach oraz nieprzewidziane wydarzenia, mogą – o ile zostaną rozwinięte i dopełnione – stanowić bramy wiodące ku niewyczerpanemu źródłu twórczych impulsów. Jest to wyprawa po radość i poczucie spełnienia. Bramy zwykle są strzeżone, zaś drogi bywają przecięte niewidzialnymi zasiekami starych przekonań. Aby dotrzeć do źródła, trzeba je przebyć, a ze strażnikami trzeba się dogadać. Warto – bo niekiedy mają coś cennego do przekazania; bo droga prowadzi do źródła – Zbigniew Miłuński.
Czy tzw. „normalny człowiek” może być artystą? Nam się chwilami bywało. Cztery dni warsztatu to niewiele, a jednak wystarczająco dużo, aby spojrzeć na świat inaczej. Aby odkryć dawno zapomnianą (a może nigdy nie rozbudzoną?) radość malowania – na kartce papieru, konarze drzewa, na twarzy. Kiedy ostatnio malowaliśmy? Gdzieś z pamięci wyłania się obraz lekcji plastyki, dawno temu w szkole. A potem długo, długo nic. Jak łatwo zapomnieć o radości płynącej z rysowania i malowania... Świat kreski, plamy, walorów, tonów, gradacji, gamy barw. Poszukiwanie kolorów i zmagania z pejzażem. Jak nigdy dotąd na kartce papieru wyrazić można swoje uczucia. Wystarczy chcieć i dać sobie szansę.
Pejzaż to przestrzeń, światło, powietrze. Słońce, cień, deszcz, wiatr i mgła. To kępa traw, wygięta gałąź drzewa, odblask na tafli wody. To odcienie zieleni, brązów i błękitów. Żeby zobaczyć piękno i harmonię w kawałku kory, zeschłym liściu czy kałuży, trzeba otworzyć oczy, umysł i serce. Trzeba nauczyć się dostrzegać i odkrywać znane rzeczy na nowo – twierdzi Agnieszka Dąbrowska-Woźniak
Atmosfera zabawy i spontanicznej eksploracji otoczenia, obecność dzieci, zwierząt, huśtawki i majowa eksplozja zieleni zaczarowały ten czas i to miejsce. Całkowicie oderwałam się od codzienności. Obcowanie z twórczym potencjałem własnym oraz innych osób w atmosferze „luzu”, życzliwości i radości było dla mnie doskonałą formą aktywnego wypoczynku – tak uczestnictwo w warsztacie wspomina Anna Rutkowska (pedagog).
Zapraszamy na naszą stronę internetową: www.kst.most.org.pl. Znajdziesz tu zdjęcia, prace i wypowiedzi uczestników majówki, a także informacje o aktualnie organizowanych warsztatach.
Kontakt:
Klub Środowisk Twórczych, ul. Zaruby 9/125 02-796 Warszawa, e-mail: art-eco@wp.pl |
Adam Białobrzeski