Wydawnictwo Zielone Brygady - dobre z natury

UWAGA!!! WYDAWNICTWO I PORTAL NIE PROWADZĄ DZIAŁALNOŚCI OD 2008 ROKU.

„MÓJ DOM KĘDY WIEJĄ WIATRY”

„…odczuwam silną niechęć do naukowców przeprowadzających eksperymenty na zwierzętach. Niektórzy potrafią je uzasadnić na gruncie etycznym, sankcjonuje je opinia wielu sław naukowych, co stawia mnie w rzędzie nie cieszącej się poparciem mniejszości. Cieszę się jednak, że w ten sposób jestem po jednej stronie z najbystrzejszym uczonym ze wszystkich, których miałem okazję poznać: Richardem Feynmanem. Feynman został wybrany na członka Akademii Nauk Stanów Zjednoczonych w bezprecedensowo młodym wieku, bodajże trzydziestu kilku lat. Kiedy jednak dowiedział się, że akademia popiera eksperymenty na zwierzętach, zrezygnował z członkostwa. Odtąd sekcja fizyczna akademii robiła co mogła, aby ukryć fakt jego rezygnacji i przez wiele lat usiłowała skłonić Feynmana do zmiany decyzji – czego, o ile mi wiadomo, nigdy nie zrobił. Oficjalnie podawano inne powody rezygnacji, ale tak właśnie przedstawił mi je osobiście”.

Cytat powyższy pochodzi z książki „Mój dom kędy wieją wiatry. Stronice z życia kosmologa”. Urodzony w 1915 r. Fred Hoyle, angielski astronom i kosmolog jest autorem pojęcia „Wielki Wybuch” – choć w swej autobiografii tak to określa: „Teoria Wielkiego Wybuchu cieszy się przypuszczalnie taką popularnością dlatego, że jest ona tak prosta, iż nie stanowi obciążenia dla umysłu”.

Sympatykom ekologii, używającym pojęcia Gai – dowodzącym, że Wszechświat jest „żyjącym organizmem” – polecam gorąco fascynującą książkę angielskiego kosmologa. Brak akademickich wykładów, żywy język, wiele znakomitych anegdot, niezwykły obraz nauki, ciekawy portret dżentelmena (niezamierzony) na Uniwersytecie Cambridge – czyli po prostu znakomita lektura na jesienne popołudnie.

Paweł Zawadzki


Fred Hoyle, „Mój dom kędy wieją wiatry. Stronice z życia kosmologa”, Prószyński i S-ka, Warszawa 2001.
Paweł Zawadzki