PLANETA ZWIERZĄT?
Na „Animal Planet” w cyklu „Zwierzęcy detektywi” wyemitowano film o masakrach wielorybów na Wyspach Owczych. Cyklicznie co roku zabijają tam ok. 1500 tych ssaków. Są to największe polowania na świecie. Stada wielorybów zaganiane są łodziami na mieliznę w pułapkę. Zwierzęta zabijane są metalowymi hakami. Z ich karków wycinany jest rdzeń kręgowy. Już 10–14 letni chłopcy znęcają się nad wielorybami używając noży. Dzieci od najmłodszych lat asystują w masakrach pełnych niezwykłej brutalności.Miejscowi przeciwnicy polowań żyją w codziennym lęku. Ze względów bezpieczeństwa w programie zastępują ich aktorzy. Ci świadkowie polowań mówią, że masakry od dawna nie mają nic wspólnego ze zdobywaniem pożywienia. Jedyny powód polowań to rozrywka i dreszczyk emocji. Towarzyszy temu pijaństwo i zabawy.
MORZE CZERWONE OD KRWI
W małej miejscowości na jednej z wysp zamieszkiwanej przez 1100 osób zabito podczas wielkiej zbiorowej rzezi 675 wielorybów!
Marnuje się ogromna ilość mięsa np. szeryf otrzymuje 2% co czasem wynosi 5 ton na raz. Wykryto, że składowane mięso wyrzuca się na śmietnik, w momencie gdy pojawi się świeże. Mimo ostrzeżeń w lokalnym radio, że gnijące mięso powoduje zagrożenie, część upolowanych zwierząt porzuca się na plaży. W ciągu jednego dnia zabijanych jest kilkaset wielorybów, a po 48 godz. masakra rozpoczyna się znowu. Morze jest wtedy czerwone od krwi. Co roku giną też setki delfinów, dla samego zabijania.
Na Wyspach Owczych panuje bardzo wysoki standard życia: każdy ma samochód, wielu drogie jachty, nowoczesne technologie na miarę Europy. Oczywiście wszystkich stać na zakup pożywienia.
W wyniku zanieczyszczeń zgubnych dla wielorybów, ich mięso, zawierające bardzo dużo toksyn, może być nawet szkodliwe dla zdrowia.
Na koniec programu wspomniano, że tylko nacisk międzynarodowej opinii może zakończyć rzezie.
Greenpeace prowadzi od lat kampanię w obronie tych ssaków m.in. żądając wstrzymania polowań przez Norwegię i Japonię.
Na rozkładówce przykładowy tekst petycji. Można go też wysłać w liczbie pojedynczej jako list czy kartkę.
W innych programach cyklu „Zwierzęcy detektywi” ujawniane są makabryczne fakty np. handel papugami, okrutne metody ich łapania, handel wyrobami z żółwi, koszmarne sposoby pozyskiwania żółci od zniewolonych niedźwiedzi w Chinach.
Drugi bardzo ciekawy program to „Na linii frontu” m.in. kampania antyfutrzarska, handel małpkami i wiwisekcja na nich, makabra transportu zwierząt. Są także programy o walce z przestępstwami na zwierzętach w Anglii i o ESPU Straży Przyrody i Zwierząt w Afryce.
Paweł Szarmach