Polska tarczą dla Amerykanów ?!!
Polska jest najbardziej prawdopodobnym miejscem do rozmieszczenia amerykańskich wyrzutni przeciwrakietowych. Obiekty te będą miały na celu przechwytywanie rakiet dalekiego zasięgu, również tych z ładunkami jądrowymi.
Wielu wybitnych wojskowych odnosi się z rezerwą do planów budowy wyrzutni w Polsce. Uważają, że zwiększyłoby to możliwość narażenia naszego kraju na atak terrorystyczny.
W razie międzynarodowego konfliktu zbrojnego Polska stałaby się pierwszoplanowym celem nuklearnym.
Byłaby to pierwsza, poza USA, instalacja wojskowa tego typu. Norwegia i Wielka Brytania, lepsze w tym wypadku pod względem strategicznym, powiedziały już stanowczo „nie”.
Innym krajem branym pod uwagę są Czechy. Jednak zdecydowana większość Czechów wyraża swój sprzeciw wobec amerykańskich planów.
Również większość Polaków, 63%, nie chce tarczy antyrakietowej w Polsce (wynik sondażu zamieszczonego w „Rzeczpospolitej” z 10.8.2006)
Od kilkunastu miesięcy środki masowego przekazu informują o planach przystąpienia Polski do amerykańskiego programu budowy tarczy antyrakietowej. Dla mniej zorientowanych przedstawiam telegraficzny skrót artykułów.
Polska gotowa jest bronić USA rozmieszczając u siebie amerykańskie rakiety napisał moskiewski dziennik „Kommiersant” (PAP 16.11.2005, g. 10.00).
Pentagon badał górzyste tereny południowej Polski, by wyznaczyć odpowiednie miejsca dla dwóch lub trzech stacji radarowych, związanych z amerykańskim programem – pisze brytyjski dziennik „The Guardian” (PAP 16.11.2005, g. 10.45).
USA prowadzą z władzami w Warszawie rozmowy na temat budowy w Polsce bazy, z której – w ramach globalnej sieci obrony – pociski przechwytujące USA mogłyby zestrzelić rakiety dalekiego zasięgu – powiedział cytowany przez Associated Press przedstawiciel Pentagonu, który zastrzegł sobie anonimowość (PAP 17.11.2005, g. 10.10).
Amerykańska tarcza rakietowa jest już coraz bliżej Polski. Wczoraj w Sejmie minister spraw zagranicznych Stefan Meller po raz pierwszy publicznie przyznał, że rozmawiamy o tym z Amerykanami („Fakt” 16.2.2006).
Ciekawe, że tylko „Gazeta Wyborcza” w dniu 14.11.2005 swym tytułem zapytała: Chcemy rakiet z USA?
W obszernym artykule na ten temat zamieszczonym w „Przeglądzie” z 27.8.2006, czytamy: Instalacja antyrakietowej bazy na terenie naszego kraju jest wielkim ryzykiem. Dziennikarze z „Przeglądu” uważają za oczywiste, że baza będzie narażona w pierwszej kolejności na totalne zniszczenie, wraz z przyległym terenem. Co więcej, tylko 5 z 8 dotychczas przeprowadzonych prób nowego systemu wypadło pomyślnie.
Pozostaje pytanie, czy jako Polacy chcemy, by Polska stała się terenem dla amerykańskich eksperymentów wojskowych???
Poza tym, amerykańscy przedstawiciele, w prowadzonych z władzami polskimi rozmowach, domagają się praw niemal eksterytorialnych.
W praktyce oznaczałoby to, że tylko Amerykanie będą decydowali o użyciu wyrzutni, chociaż konsekwencje tego musiałaby ponosić również Polska!
Polacy nie mieliby możliwości dokonywania inspekcji i posiadaliby jedynie ogólne pojęcie o tego rodzaju bazach. Nawet popełnienie przestępstwa przez kogoś z obsługi podlegałoby jedynie prawu i sądom USA.
„Gazeta Wyborcza” podaje, iż nasz rząd już zapowiedział, że ostateczną zgodę na budowę wyrzutni musiałby podjąć Sejm.
Z uwagi na to, ważne jest wysyłanie listów z protestami, np.:
Sprzeciwiam się planom rozmieszczenia w Polsce amerykańskich wyrzutni przeciwrakietowych.
Żądam natychmiastowej debaty na ten temat w ogólnie dostępnych mediach.
Decyzja o budowie tego typu instalacji wojskowej może mieć katastrofalne skutki dla Polski, dlatego jej podjęcie nie może odbyć się bez narodowego referendum.
Jako obywatel, żądam prawa udziału w podjęciu tak ważnej decyzji.
Bibliografia:
„Gazeta Wyborcza” 14.11.2005, 29.8.2006; „Fakt” 16.2.2006; „Rzeczpospolita” 25.7.2006, 10.8.2006; „The Guardian” m.in. z 27.7.2006; „Przegląd” 27.8.2006; „Dziennik Polski” 4.10.2006; „Gazeta Krakowska” 4.10.2006.
Informacji w Internecie na ten temat szukaj pod hasłami: „wyrzutnie przeciwrakietowe”, „tarcze”, „Son of Star Wars”.
Wielu wybitnych wojskowych odnosi się z rezerwą do planów budowy wyrzutni w Polsce. Uważają, że zwiększyłoby to możliwość narażenia naszego kraju na atak terrorystyczny.
W razie międzynarodowego konfliktu zbrojnego Polska stałaby się pierwszoplanowym celem nuklearnym.
Byłaby to pierwsza, poza USA, instalacja wojskowa tego typu. Norwegia i Wielka Brytania, lepsze w tym wypadku pod względem strategicznym, powiedziały już stanowczo „nie”.
Innym krajem branym pod uwagę są Czechy. Jednak zdecydowana większość Czechów wyraża swój sprzeciw wobec amerykańskich planów.
Również większość Polaków, 63%, nie chce tarczy antyrakietowej w Polsce (wynik sondażu zamieszczonego w „Rzeczpospolitej” z 10.8.2006)
Od kilkunastu miesięcy środki masowego przekazu informują o planach przystąpienia Polski do amerykańskiego programu budowy tarczy antyrakietowej. Dla mniej zorientowanych przedstawiam telegraficzny skrót artykułów.
Polska gotowa jest bronić USA rozmieszczając u siebie amerykańskie rakiety napisał moskiewski dziennik „Kommiersant” (PAP 16.11.2005, g. 10.00).
Pentagon badał górzyste tereny południowej Polski, by wyznaczyć odpowiednie miejsca dla dwóch lub trzech stacji radarowych, związanych z amerykańskim programem – pisze brytyjski dziennik „The Guardian” (PAP 16.11.2005, g. 10.45).
USA prowadzą z władzami w Warszawie rozmowy na temat budowy w Polsce bazy, z której – w ramach globalnej sieci obrony – pociski przechwytujące USA mogłyby zestrzelić rakiety dalekiego zasięgu – powiedział cytowany przez Associated Press przedstawiciel Pentagonu, który zastrzegł sobie anonimowość (PAP 17.11.2005, g. 10.10).
Amerykańska tarcza rakietowa jest już coraz bliżej Polski. Wczoraj w Sejmie minister spraw zagranicznych Stefan Meller po raz pierwszy publicznie przyznał, że rozmawiamy o tym z Amerykanami („Fakt” 16.2.2006).
Ciekawe, że tylko „Gazeta Wyborcza” w dniu 14.11.2005 swym tytułem zapytała: Chcemy rakiet z USA?
W obszernym artykule na ten temat zamieszczonym w „Przeglądzie” z 27.8.2006, czytamy: Instalacja antyrakietowej bazy na terenie naszego kraju jest wielkim ryzykiem. Dziennikarze z „Przeglądu” uważają za oczywiste, że baza będzie narażona w pierwszej kolejności na totalne zniszczenie, wraz z przyległym terenem. Co więcej, tylko 5 z 8 dotychczas przeprowadzonych prób nowego systemu wypadło pomyślnie.
Pozostaje pytanie, czy jako Polacy chcemy, by Polska stała się terenem dla amerykańskich eksperymentów wojskowych???
Poza tym, amerykańscy przedstawiciele, w prowadzonych z władzami polskimi rozmowach, domagają się praw niemal eksterytorialnych.
W praktyce oznaczałoby to, że tylko Amerykanie będą decydowali o użyciu wyrzutni, chociaż konsekwencje tego musiałaby ponosić również Polska!
Polacy nie mieliby możliwości dokonywania inspekcji i posiadaliby jedynie ogólne pojęcie o tego rodzaju bazach. Nawet popełnienie przestępstwa przez kogoś z obsługi podlegałoby jedynie prawu i sądom USA.
„Gazeta Wyborcza” podaje, iż nasz rząd już zapowiedział, że ostateczną zgodę na budowę wyrzutni musiałby podjąć Sejm.
Z uwagi na to, ważne jest wysyłanie listów z protestami, np.:
Prezes Rady Ministrów
Al. Ujazdowskie 1/3
00-583 Warszawa
tel. 022 694-60-00
fax 022 625-26-37
kprm.gov.pl, cirinfo@kprm.gov.pl
Al. Ujazdowskie 1/3
00-583 Warszawa
tel. 022 694-60-00
fax 022 625-26-37
kprm.gov.pl, cirinfo@kprm.gov.pl
Sprzeciwiam się planom rozmieszczenia w Polsce amerykańskich wyrzutni przeciwrakietowych.
Żądam natychmiastowej debaty na ten temat w ogólnie dostępnych mediach.
Decyzja o budowie tego typu instalacji wojskowej może mieć katastrofalne skutki dla Polski, dlatego jej podjęcie nie może odbyć się bez narodowego referendum.
Jako obywatel, żądam prawa udziału w podjęciu tak ważnej decyzji.
Dzika Śliwka
nazwisko i adres do wiadomości redakcji
nazwisko i adres do wiadomości redakcji
Bibliografia:
„Gazeta Wyborcza” 14.11.2005, 29.8.2006; „Fakt” 16.2.2006; „Rzeczpospolita” 25.7.2006, 10.8.2006; „The Guardian” m.in. z 27.7.2006; „Przegląd” 27.8.2006; „Dziennik Polski” 4.10.2006; „Gazeta Krakowska” 4.10.2006.
Informacji w Internecie na ten temat szukaj pod hasłami: „wyrzutnie przeciwrakietowe”, „tarcze”, „Son of Star Wars”.