Wydawnictwo Zielone Brygady - dobre z natury

UWAGA!!! WYDAWNICTWO I PORTAL NIE PROWADZĄ DZIAŁALNOŚCI OD 2008 ROKU.

RATUJMY NIEDŹWIEDZIE!!!

RATUJMY NIEDŹWIEDZIE!!!
Światowe Towarzystwo Ochrony Zwierząt (The World Society for the Protection of Animals – WSPA) to międzynarodowa organizacja, która prowadzi wiele akcji w obronie i na rzecz zwierząt na całym świecie.1) Jedną z nich jest rozpoczęta 3 lata temu kampania, której celem jest doprowadzenie do zamknięcia wszystkich istniejących na terenia Chin ferm niedźwiedzich. Opracowany przez WSPA raport „The Bear Blie Business” ujawnia przerażającą sytuację niedźwiedzi w tym kraju – na ponad 200 fermach cierpi ich ponad 7000!!!

Zwierzęta trzymane są pojedynczo w ciasnych klatkach, zazwyczaj tak małych, że nie mogą w nich usiąść, a tym bardziej stać. Rozmiar klatki pozwala im jedynie leżeć, niemal w bezruchu. Niedźwiedziom wszczepia się w żołądek kraniki i dzień w dzień upuszcza żółć. Los niedźwiedzi, które cierpią z powodu nigdy nie gojącej się rany, chorób i bezczynności, jest tym bardziej okrutny, że przeciętnie wegetują one w ten sposób ok. 10 lat!! ! W naturalnych warunkach te duże ssaki żyją nawet 30 lat.
Żółć niedźwiedzią wykorzystuje się w tradycyjnej medycynie chińskiej, a środki powstałe na jej bazie uchodzą w powszechnej opinii za niemal złoty środek.
Stosuje się je jako lekarstwo na prawie wszystkie schorzenia. W ostatnich latach dramatycznie wzrosła produkcja żółci, ponieważ na jej bazie wytwarza się nową gamę środków, począwszy od szamponów, a skończywszy na winie.
Chiny są na światowym rynku liderem w produkcji żółci (żółć, w taki sam barbarzyński sposób, pozyskuje się również na fermach w Korei i w Wietnamie). Szacuje się, że obecnie dostarczają one ok. 7000 kg żółci pobieranej z żywych niedźwiedzi, z czego ok. 4000 kg pozostaje w kraju, a reszta jest eksportowana głównie do Japonii, Korei i innych krajów azjatyckich, ale także do USA, Kanady i Europy. Jak podaje WSPA, tylko w samej Japonii konsumuje się rocznie najmniej 200 kg żółci.
Podczas trzyletniego dochodzenia „detektywi” sprawdzili setki sklepów i firm w dziewięciu krajach, tj. w USA, Kanadzie, Australii, Japonii, Indonezji, Singapurze, Tajwanie i Malezji. Prowadzone przez WSPA śledztwo ujawniło, że produkty, do wytwarzania których wykorzystuje się żółć, są w bezpośredniej sprzedaży również na Filipinach, w Korei, Hongkongu, Rosji, w Indiach, Pakistanie i Wietnamie.
Handel chińskimi medykamentami zawierającymi żółć jest wart krocie. Jeśli – jak podaje WSPA – gram żółci niedźwiedziej kosztuje na międzynarodowym rynku przeciętnie 15 – 33 dolarów, to żółć sprzedawana w Chinach prosto z farm kosztuje średnio 24 centy. Przy ostrożnych szacunkach roczna wartość wyprodukowanej przez Chińczyków żółci wynosi 100 milionów dolarów.
Z uwagi na tak duże zyski handel ten kwitnie, pomimo akcji organizacji obrońców zwierząt (jednym z tegorocznych osiągnięć członków AAF jest m.in. doprowadzenie do zlikwidowania farmy, na której przetrzymywano około 500 niedźwiedzi himalajskich Ursus. Thibetanus)2), mimo dostępności syntetycznych środków zastępczych i wreszcie pozytywnej reakcji chińskiego prawodawstwa.
W świetle prawa proceder ten jest nielegalny i – co więcej – łamie zasady Międzynarodowej Konwencji o Gatunkach Zagrożonych Wyginięciem (CITES – The Convention International of Trade of Endangered Species).3) Dlatego też przedstawiciele Światowego Towarzystwa Ochrony Zwierząt byli obecni na międzynarodowym spotkaniu, zorganizowanym przez CITES w Santiago w Chile 3-15.11.2002. Delegaci WSPA przedstawili zgromadzonym zebrany materiał, odczytali raport oraz apelowali do uczestników konferencji o to, by zwiększyć ochronę wszystkich gatunków niedźwiedzi na świecie poprzez wspólną, efektywną, dokładną, surową i konsekwentną kontrolę międzynarodowego handlu.
Jak podała w swoim raporcie WSPA, produkcja żółci prowadzona na tak dużą skalę przyśpieszyła znacznie wymieranie azjatyckich niedźwiedzi.4) Gdy torturowane zwierzęta umierają są natychmiast zastępowane nowymi.
Jeśli i Ty chcesz przyłączyć się do akcji, która ma na celu zamknięcie wszystkich istniejących na terenie Chin farm niedźwiedzich, podpisz się i wyślij list do przywódcy chińskiego Jianga Zemina.
Gotowy list znajdziesz na stronach:
http://www.wspa-international.org/action/bearfarming/bearbile9.html
Pamiętaj, że każdy list jest ważny! Nie zapomnij przekazać tej informacji rodzinie i znajomym!!!
Nie kupuj produktów wytwarzanych na bazie żółci niedźwiedziej – spotkać je możesz przede wszystkim na bazarach.
Produkty te sprzedawane są zazwyczaj przez przyjezdnych zza wschodniej granicy.
Nie popieraj okrucieństwa i przemocy.



PRZYPISY:

1. Więcej o organizacji, jej historii i działaniach możesz przeczytać na stronach: http://www.wspa-international.org/aboutus/index.html
2. Działalność na rzecz zamknięcia farm niedźwiedzich prowadzi również od 1993 r. organizacja Animal Asia Foundation – AAF, której siedziba główna znajduje się w Hongkongu. Oddziały lokalne mieszczą się obecnie w Chinach, Australii, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Nowej Zelandii. Więcej o samej organizacji i jej działaniach dowiesz się na stronie: http://www.animalsasia.org O AAF możesz czytać na jej stronach po angielsku, niemiecku, francusku, włosku i hiszpańsku. Jest tez link przeznaczony dla dzieci.
3. Międzynarodowa Konwencja o Handlu Gatunkami Zagrożonymi Wyginięciem, zwana też Konwencją Waszyngtońską, to międzynarodowy układ kontrolujący handel różnymi gatunkami roślin i zwierząt oraz produktami pochodzenia roślinnego i zwierzęcego. Został podpisany w 1973, ale w życie wszedł w 1975 roku. Głównym jego celem jest kontrola, redukcja lub całkowita eliminacja handlu tymi gatunkami zwierząt, których liczba lub stan sugerują, że dalsza eksploatacja tych osobników w ich naturalnym środowisku byłaby szkodliwa dla przetrwania gatunku. CITES przyczynił się m.in. do całkowitego zakazu handlu rogami nosorożców czy kłami słoni. Obecnie traktat CITES jest uznawany przez 150 krajów na całym świecie, w tym przez Polskę.
4. Obecnie wszystkie gatunki niedźwiedzi, oprócz baribala, są zagrożone wyginięciem i podlegają ochronie.
na podstawie stron internetowych organizacji WSPA i AAF oraz internatowej encyklopedii Onetu.