WYNIKI ANKIETY OGŁOSZONEJ W ZB 143 –DODATKOWE DZIAŁANIA DLA PRZYRODY
Jaki jest stan naszej przyrody, każdy widzi. Trudno tu o optymizm. Dlatego w 143 nr ZB zwróciliśmy się z prośbą do Czytelników o nadsyłanie propozycji na temat:Co robić, aby zintensyfikować działania na rzecz zachowania zasobów przyrody i rozbudowy zieleni.
Choć to temat rzeka, szczegółowe pytania sformułowaliśmy z nadzieją, że może jakaś myśl Czytelników przyczyni się do tego, aby coś drgnęło w naszym stosunku do ginącej przyrody, a przede wszystkim ożywiło jakieś efektywniejsze działania pro – natura.
Z nadesłanych propozycji każdy sam wyciągnie wnioski, także przywołane instytucje. Redakcja ZB nie wartościuje otrzymanych postulatów, ani nie narzuca swojego zdania „podsumowaniem”.
Bardzo dziękujemy za wszystkie odpowiedzi, a także za dodatkowe uwagi i uzasadnienia nadesłanych propozycji. Postulaty różnych autorów drukujemy łącz-nie, w dosłownym brzmieniu, w kolejności pytań.
1. JAKIE KONKRETNE, DODATKOWE DZIAŁANIA WINNY BYĆ TWOIM ZDANIEM PODJĘTE PRZEZ WŁADZE CENTRALNE?
• Potrzebna jest nowelizacja prawa karnego, aby sprawy „przeciw ochronie przyrody” nie były umarzane z powodu „niskiej szkodliwości społecznej czynu”.
• przy Urzędach Wojewódzkich – utworzyć pracownie dokumentacji przyrodniczej wspierające wojewodów i woj. konserwatorów przyrody,
• w starostwach powołać powiatowych konserwatorów przyrody, podporządkowanych wojewódzkiemu konserwatorowi,
• Sejm powinien utworzyć stanowisko RZECZNIKA PRZYRODY na prawach podobnych do NIK, lub rzecznika praw obywatelskich,
• nie prywatyzować lasów państwowych, jezior – zwłaszcza dużych – i terenów nadrzecznych; tereny zalewowe powinny bezwarunkowo pozostać państwowe,
• Ministerstwo Środowiska winno przeprowadzić szeroką kampanię informacyjną w mediach na temat ogromnych strat i dalszych zagrożeń dla przyrody, a tym samym dla ludzi,
• wobec znikomych szans uzyskania znaczących środków finansowych dla poprawy w zapobieganiu tym zagrożeniom, należy zaproponować Sejmowi uchwalenie na 5 – 10 lat dodatkowej PRACUJĄCEJ SOBOTY, a uzyskane środki kierować na specjalne konto – RATOWANIA PRZYRODY,
• zwrócić się do Ministerstwa Kultury aby w swych programach inspirowało działania na rzecz upowszechniania wyzwania naszych czasów: OCHRONA PRZYRODY – TO TAKŻE ŚWIADECTWO KULTURY CZŁOWIEKA: potrzebne są działania w rodzaju konkursów – zleceń dla pisarzy, plastyków, scenarzystów, autorów tekstów piosenek itd. np. nowe bajki przyjazne zwierzętom, a nie straszące wydumanymi ludzkimi wadami, lansowanie różnych postaw pro – natura w konkretnych sytuacjach współczesności,
• finansować przynajmniej jeden kolorowy tygodnik przyrodniczy na wysokim poziomie, tak aby docierał on (za półdarmo) do każdej z 27 000 szkół, 2860 samorządów gminnych, do wszystkich nauczycieli, młodzieży i kiosków RUCHU,
• zmienić politykę wobec paliw kopalnych, tzn. benzyn, olejów napędowych itp. dotując paliwa odnawialne,
• prywatni producenci energii uzyskiwanej z wiatraków i wód winni mieć zagwarantowaną sprzedaż tej energii u monopolisty,
• wypracować plan działań wobec użytkowników tworzyw sztucznych skłaniający do ograniczania ich, oraz skuteczne formy recyklingu, a tworzywa szczególnie niebezpieczne, wytwarzające dioksyny – całkowicie wyeliminować drastycznymi podatkami.
2. POSTULATY DLA WŁADZ SAMORZĄDOWYCH
• trzeba zorganizować choć raz w roku ogólne sadzenie drzewek i krzewów w okolicach miejsc zamieszkania, upięk-szając w ten sposób okolicę,
• gminne samorządy powinny przeprowadzić inwentaryzację miejsc nadających się do przekształcenia w minirezerwaty; właścicielom tych terenów należy przedstawić i udowodnić wartość przyrodniczą danych obszarów i zaproponować ustanowienie na nich minirezerwatów, władze gminne powinny też objąć ów teren ochroną, powiadamiając o tym mieszkańców , mogą też pośredniczyć w poszukiwaniach wykonawców koniecznych prac,
• władze gminne winny założyć bądź dotować przedsiębiorstwa skupu i przetwórstwa śmieci, zamiast znajdować coraz to nowe miejsca na lokalizację wysypisk,
• gminne samorządy utrzymujące szkoły nie mają wpływu na programy nauczania, bo tym zajmują się kuratoria i MEN, ale mogą przynajmniej wpływać na obsadzanie boisk i terenów szkolnych gęstymi żywopłotami i drzewami, a także na urządzanie szkolnych ogrodów i miniszkółek, oraz produkowanie w szkolnych warsztatach budek i karmników dla ptaków, rozprowadzanych wśród rolników, co było znakomitą szkołą umiłowania przyrody dawnych pokoleń.
3. POSTULATY DLA DYREKCJI SZKÓŁ
• w porozumieniu z dyrekcjami szkół, grupy ekologiczne powinny przeprowadzać po kilka lekcji „ABC PRZYRODY”, w każdej klasie: sprawa jest na tyle istotna, że nauczyciele przyrody wykazują kompletną indo-lencję w tym temacie i częstymi są akcje przeciw przyrodzie, np. grabienie liści w parkach,
• w szkołach potrzebne są prelekcje organizacji pozarządowych np. pracowników parków krajobrazowych nt. o-chrony przyrody i zieleni oraz edukacja na odpowiednio prowadzonych ścieżkach przyrodniczych w terenie,
• szkoły funkcjonujące na terenie gminy, powiadomione o planach w zakresie tworzenia minirezerwatów mogą podjąć współpracę z ich właścicielami w celu wykorzystania takich miejsc w celach edukacyjnych: za większą wartość edukacyjną uważam przy tym udział i pomoc młodzieży przy tworzeniu minirezerwatu, niż prowadzenie w nim lekcji ekologii,
• szkoły, jeśli nie mają warunków na współpracę przy zakładaniu minirezerwatów, powinny przynajmniej uczestniczyć w DNIACH WIERZBY (sadzeniu ich w ostatnią sobotę mar-ca), brać udział w wyszukaniu drzew o randze pomnika przyrody, – jednym słowem uczyć młodzież szacunku dla przyrody nie tylko na werbalnych lekcjach, ale przede wszystkim poprzez własną pracę i przykład.
4. POSTULATY DLA ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH
• udział w programie minirezerwatów organizacji pozarządowych jest oczywisty i dotyczy wspomagania realizatorów programu pod względem fachowym i finansowym,
• niemal obowiązkiem (ustawowym) grupy ekologicznej powinno być uczestnictwo ich przedstawicieli w zebraniach rad gmin z głosem doradczym,
• jeżeli organizacja uważa się za ekologiczną, winna wzmocnić swoje struktury odpowiedzialnymi ludźmi, dążyć do profesjonalizmu, współpracować z samorządami, a nawet wchodzić do nich.
5. JAKIE DZIAŁANIA POWINIEN PODEJMOWAĆ KAŻDY Z NAS
• winniśmy ograniczać konsumpcję niepotrzebnych dóbr,
• każdego dnia przy podejmowaniu decyzji winniśmy kierować się dobrem naszej ziemi.
6. Z CZYM POWINNIŚMY WYSTĘPOWAĆ, JEŚLI CHODZI O SPRAWY EKOLOGII W WYPADKU PRZYSTĄPIENIA DO UNII EUROPEJSKIEJ
• stawiać na ochronę obszarów wiejskich: aby nasze ziemie nie były trute chemikaliami, byśmy mogli produkować żywność mniej efektywnie, ale za to zdrowszą; niech ta wiejska ziemia będzie taką lokalną Arkadią ...
• powinniśmy starać się o pomoc Unii w zakresie ekologizacji transportu, pozyskiwania czystych źródeł energii, stworzenia programu zalesień terenów porolniczych i uzyskania pomocy Unii w jego realizacji spowodowane planem Balcerowicza,
• starać się o pomoc w zakresie ekologizacji rolnictwa,
• zachęcać do zakładania minirezerwatów w innych krajach, tak aby wszędzie poprzez praktyczną pracę wychowywać grupy ekologów nie dopuszczających w oddalonych ośrodkach np. do mordowania 250 milio-nów wędrownych ptaków podczas przelotów,
• przy światowych tendencjach renaturalizacji przyrody starać się z pomocą Unii o utrzymanie naturalnych dolin wielkich rzek: Wisły, Bugu Narwi i Warty z Notecią i należytego zbadania zbiorowisk roślinności łęgowej, prawdziwego skarbu narodowej przyrody, która musi być zachowana dla przyszłych pokoleń wbrew skompromitowanym koncepcjom „kaskadyzacji” Wisły itp.
7. CZY I ILE RAZY LEKTURA ZB SKŁONIŁA CIĘ DO DZIAŁANIA?
• Wielokrotnie: sprowadzałem co najmniej 10 – 12 reklamowanych książek, wspierałem ogłaszające się ekoorganizacje, wysyłałem inspirowane przez ZB petycje do władz, w tym raz za granicę popierając pożyteczne akcje, nakłoniłem znajomych do zainteresowania się problematyką podnoszoną w ZB, głównie grupy młodzieży,
• wartość ZB (dla siebie) upatruję nie tylko w nakłanianiu mnie do podejmowania działań ale też w poszerzaniu mojej wiedzy ekologicznej, umacnianiu moich poglądów oraz w dostarczaniu argumentów na rzecz ekologii i postaw proekologicznych w dyskusji z różnymi osobami (przyjaciółmi, urzędnikami, myśliwymi i in.) Dzięki lekturze ZB nie odczuwam też osamotnienia wiedząc , że należę do sporej rodziny pokrewnych duchem sympatyków ekologii i ekofilozofii.
***
Tyle – ANKIETA. Nagrody wylosowali: Jarosław I. z Wrocławia, Iwona M. z Rudna i Artur Ś. z Głuchowa. Albumy przyrodnicze wyślemy pocztą.
Redakcja ZB