"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 11 (101), Listopad '97


DYLEMAT WEGETARIAN

Od paru miesięcy interesuje mnie problem manipulowania genetycznego roślinami i zwierzętami.

Szczególną uwagę zwróciłem na genetycznie modyfikowaną soję i kukurydzę. Jako że soja stanowi podstawę mojego jadłospisu postanowiłem sprawdzić, czy ja czasami nie popełniam błędu opychając się tymi dobrodziejstwami, jakie przychodzą ostatnio z USA do Polski. Wysłałem listy do producentów żywności ekologicznej z pytaniami: skąd importują soję i kukurydzę i czy są w stanie zapewnić klientów, że ich soja lub kukurydza nie jest manipulowana genetycznie i jest naturalnie uprawiana.

Wysłałem listy do następujących firm: POLGRUNT, LAS, ICHEM, WABROX. Odpowiedzi otrzymałem tylko od POLGRUNTU i LASU. ICHEM, produkujące sławne "mleczko sojowe" z serwatką, nie odpisało, WABROX również.

Przedstawiciele POLGRUNTU zapewnili mnie, że ich soja pochodzi z Węgier i nie jest modyfikowana genetycznie, poprosili mnie również o więcej informacji na określony temat. Natomiast Siedleckie Przedsiębiorstwo Produkcji Leśnej LAS napisało list powalający na kolana. Pan wiceprezes Zarządu mgr Artur Świderski napisał, że nie są w stanie zapewnić, iż białko sojowe nie pochodzi z genetycznie modyfikowanych ziaren sojowych. Oprócz tego Pan Magister zwrócił mi uwagę na to, że inżynieria genetyczna pozwala w znacznym stopniu zmniejszyć ilość stosowanych środków ochrony roślin w ich uprawie, a przez to przyczynia się - w pewnym stopniu - do ochrony naszego środowiska. Dodał jeszcze, że aspekty zdrowego żywienia i żywności ekologicznej są ważnym czynnikiem wpływającym na kierunek ich produkcji. Po czym na marginesie tegoż listu, w ofercie ich produktów, można wyczytać: ślimaczki winniczki, dziczyzna bita w skórze(świeża i mrożona), skóry lisów polarnych i wyroby z drewna.

Niech każdy sam wyciągnie wnioski z tego listu. Wciągu najbliższych dni planuję uzyskać informacje o czeskich wyrobach sojowych. Mam nadzieję, że odpiszą na moje listy.

Sebastian Dankowski
WYJAŚNIENIE

Informuję, że pisząc notkę o spotkaniu Olafa Swolkienia i Wojtka Kłosowskiego na Kongresie FZ (ZB nr 9(99)/97, s.72) nie miałem zamiaru sprawić wrażenia, że Piotr Gliński nie chciał ulec Wojtkowym negocjacjom. Po prostu nie mogliśmy już dłużej odwlekać oddania do druku ZB, czekając na wyniki tych negocjacji! Z tych samych względów technicznych notka owa nie mogła ukazać się w miejscu bardziej eksponowanym.

Andrzej Żwawa

"ZIELONE GROSZKI" - WYRÓŻNIENIE

Obserwatorium Gastronomiczne w Katowicach postanowiło przyznać nadzwyczajne wyróżnienia tzw. "Zielone Groszki".

Wyróżnienie Pierwszej Klasy otrzymuje Krzysztof Żółkiewski za skuteczną podkampanię w ramach Powszechnej Akcji na rzecz Wegetariańskiego Świata 2004, której celem było zaszczepienie wegetariańskiego kiełka w Instytucie Żywności i Żywienia.

Wyróżnienie drugie Pierwszej Klasy otrzymuje prof. dr hab. n.med. Światosław Ziemlański za książkę Wegetarianizm w świetle nauki o żywności i żywieniu.

Jednocześnie przesyłam telepatycznie "Zielone Groszki" wszystkim, znanym i nieznanym, którzy przyczynili się do "kiełkowania", które to poniżej, za pomocą cytatów dokumentuję:

"Wegetarianizm w świetle nauki o żywności i żywieniu" stanowi ważny krok w realizacji w Polsce idei propagujących poprawę sposobu żywienia, stanu odżywiania i stanu zdrowia ludności naszego kraju. (Z przedmowy dr. n.med. Lucjana Szponara, dyrektora Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie).

… nabiera znaczenia przyjęcie przez nasze społeczeństwo zmian w sposobie żywienia się, w kierunku różnych form wegetarianizmu. (prof. dr hab. n.med. Światosław Ziemlański).

Krzysztof Żółkiewski
Obserwatorium Gastronomiczne w Katowicach

WEGETARIAŃSKIE CYTATY

  1. Bez mięsa można żyć bardzo długo, przy jego nadmiarze - być może przyjemniej, ale krócej. (Adolf Januszewski, ABC radiestezji, Warszawa 1989, s.54).
  2. Mimo tego, że ludzkie istoty spożywają mięso, to my nie jesteśmy w rzeczywistości wszystkożercami. Bez względu na to, jak dużo tłuszczu zjadają istoty wszystkożerne, nie rozwija się u nich żadna arterioskleroza. Kiedy zabijamy zwierzęta po to, by je jeść, to kończy się to tym, że w efekcie one zabijają nas, ponieważ ich mięso, zawierające cholesterol i tłuszcze nasycone, nie było nigdy przeznaczone na pokarm dla ludzi, którzy są naturalnymi roślinożercami. (Słowa Williama Clifforda Robertsa, szefa wydawnictwa "American Journal of Cardiology" [w:] Wegetarianizm nr 1/1996).

nadesłał Arti

miniWYWIAD Z MEGAgwiazdą

Morrissey - charyzmatyczny wokalista legendarnej grupy "The Smiths" (która zapewne znana jest wielu wegetarianom, chociażby ze słynnej już kompozycji pt. Meat is Murder) - udzielił kilku, bliskich naszym sercom, odpowiedzi na pytania zadane mu w lipcu '97 przez czasopismo wegetariańskie - "Vivactive!".

- Dlaczego jesteś wegetarianinem?

- Gdy miałem 11 lat, widziałem w TV pewien film dokumentalny pokazujący barbarzyńskie traktowanie zwierząt. Bardzo przejąłem się tym, co tam zobaczyłem; widziałem, jak bito świnie i krowy, po tym, jak zostały one rzekomo wcześniej ogłuszone. Były to sceny tak okrutne i przerażające, że od tego momentu nigdy nie zjadłem już ani kawałka mięsa.

- Co sądzisz o krwawych sportach1) w naszym kraju?

- Gdyby polowania na lisy były rozrywką zwyczajnych ludzi pracy, zostałyby zakazane tysiące lat temu. Nic dziwnego więc, że ci nie doinformowani, niemądrzy ludzie organizują takie polowania.

- Co myślisz na temat ALF? [Animal Liberation Front - Front Wyzwolenia Zwierząt].

- Czuję dużą sympatię i wyrażam wielkie poparcie dla nich.

- Nawet gdy2)…

- Nawet gdy!

- Czy uważasz, że wegetarianizm jest obecnie modny?

- Nie mogę powiedzieć, że jest modny, ponieważ to sugeruje, że wkrótce się skończy. Ludzie stają się po prostu coraz bardziej świadomi i światli, dlatego taki trend ma miejsce.

- Co mógłbyś powiedzieć ludziom, którzy…

- … którzy chcą zrobić ze mną wywiad? - powiedziałbym wtedy - lepiej nie róbcie tego (cha! cha!).

- Hm... No cóż, dziękuję!

tłum. Roman Rupowski
0-77/53-68-95

Na podstawie: "Vivactive!" nr 6; Viva! 12 Queen Square, Brighton BN1 3FD U. K.

1) Tak w Anglii nazywane są polowania na lisy i zające, które są ulubioną rozrywką brytyjskiej arystokracji [przyp. tłum.].

2) Oczywiście, można się łatwo domyślić, że pytanie to miało dotyczyć niezgodnej z prawem działalności ALF-u i rzekomo stosowanej przemocy przez ALF. TAJEMNICZE PRZYKAZANIE 6.

W załączonym do relacji z Ekosongu*) dekalogu ekologicznym znajduje się zupełnie niezrozumiałe, tajemniczo brzmiące przykazanie 6., dotyczące (ekologicznego) odżywiania: 6. Twoim zadaniem jest odsłaniać tajemnicę pożywienia w taki sposób, aby życie karmiło się życiem. Proszę o przetłumaczenie na język zrozumiały dla maluczkich.

Krzysztof Żółkiewski
Katowice, 27.9.97

*) ZB nr 9(99)/97, s.52.

CARROT POWER - POTĘGA MARCHEWKI

Wciąż pojawia się coraz więcej dowodów na to, że dieta złożona ze świeżych owoców i warzyw jest dla ludzkiego zdrowia najlepszą opcją.

Najnowsze wyniki badań naukowych w tym względzie pochodzą z brytyjskiego Instytutu Badań nad Żywnością w Norwich, który stwierdził, że tego rodzaju dieta może stanowić ochronę przed rakiem. Wykonano w związku z tym szereg rozmaitych testów i w ramach jednego z nich grupie pacjentów podawano codziennie do spożycia ekwiwalent równy 4 marchewkom, w formie beta-karotenu - substancji, którą można znaleźć w pewnych owocach i warzywach. Po miesiącu zauważono w organizmach tych pacjentów tych pacjentów zwiększony poziom substancji chemicznych w ich organizmach, substancje te są pomocne w niszczeniu komórek rakowych.

Natomiast słynne już Studia Oksfordzkie po 17 latach badań naukowych nad rolą świeżych owoców w naszej diecie wykazały, że codzienne ich spożywanie powoduje: o 32% mniejsze ryzyko śmierci z powodu zawału, o 21% zmniejszone ryzyko raka i redukcję liczby ataków serca o 24%.

Najnowsze wyniki badań przeprowadzonych w USA potwierdzają także to, że nasiona lnu redukują ryzyko choroby serca i raka. Natomiast tak bardzo pospolity produkt pożywienia roślinnego, jak płatki owsiane uważa się obecnie w USA za tak korzystne dla naszego zdrowia pożywienie, że amerykańskie firmy handlujące płatkami owsianymi mają prawo do umieszczania na etykietkach tych produktów informacji, że ich wyroby mogą redukować chorobę serca. Także zwykła kapusta i pokrewne jej warzywa (jak: brokuły, brukselka, kalafior, jarmuż i kalarepa) są naturalnym naszym sprzymierzeńcem w walce z rakiem. Składnikiem zwalczającym raka jest "singrina" - substancja chemiczna naturalnie występująca w tych warzywach i posiadająca specyficzny posmak siarki. Instytut Badań nad Żywnością im. Iona Johnsona twierdzi, że ten korzystny efekt jest tak duży, że nawet okazjonalne spożywanie ww. warzyw może skutecznie wyeliminować możliwość potencjalnego pojawienia się komórek rakowych w ludzkiej tkance.

…Cóż, mamy nadzieję, że jednocześnie wyeliminuje on także różne rakotwórcze poxtrawy, pojawiające się tu i tam, na talerzach w tak wielu naszych domach.

Roman Rupowski
0-77/53-68-95

Na podstawie: "Viva! LIFE" '97; Viva! 12 Queen Square, Brighton BN1 3FD, U. K.


"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 11 (101), Listopad '97