"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 2 (104), 15-31 stycznia 1998
Ornitolodzy z WSP w Słupsku liczą ptaki zimujące w Słupskiem i Koszalińskiem. Mniej jest łabędzi i kaczek krzyżówek. Zauważono sowę śnieżną, co jest wyjątkową rzadkością, bo gatunek ten występuje w Islandii, północnej Skandynawii i w Rosji. Po wojnie tylko 30 razy stwierdzono obecność tego ptaka w Polsce.
W okresie noworocznym do miasta i okolic przyjechało na zawody wędkarskie ca 1000 wędkarzy z różnych stron kraju - na połowy troci. Złowiono kilkadziesiąt tych ryb, największą o wadze 7 kg.
Na tutejszej Starówce obkopano sędziwy dąb. Wokół są głębokie wykopy i stawia się fundamenty. Wygląda na to, że wielowiekowe drzewo nie wytrzyma tych zabiegów.
Tutejsza gmina otrzymała 300 tys. ECU na oczyszczalnię ścieków oraz kanalizację sanitarną w Gąskach, Chłopach i Sarbinowie. Środki pochodzą z Funduszu PHARE.
Co roku złodzieje wycinają w słupskich i koszalińskich lasach średnio ca 4 tys. m3 drewna, czyli ok. 26 ha. Kłusownictwo też rozpowszechniło się do niespotykanych rozmiarów. Mapa kradzieży leśnych i kłusownictwa pokrywa się niemal całkowicie z mapą bezrobocia w woj. słupskim i koszalińskim. Kradzione jest też wyposażenie parkingów - ogrodzenia, stoły, ławki, kominki, miejsca na ogniska.
Niedawno, jesienią '97 zmarł w Poznaniu mgr inż. Zygmunt Tomaszewski. Był z wykształcenia leśnikiem, kilkadziesiąt lat pracował na różnych stanowiskach w Zakopanem i w Szczecinku. Na emeryturę przeszedł w 1970 r., przeniósł się do córki w Poznaniu i tam mieszkał do końca życia. Był doskonałym fachowcem, człowiekiem skromnym, życzliwym, bardzo dbałym o leśnych ludzi i o lasy. Był żołnierzem września i później jeńcem kilku oflagów. Od wielu lat ciężko chorował, znosił chorobę mężnie, ukrywał przed najbliższymi swój stan. Daj Boże, żeby wszyscy ludzie tak odnosili się do innych i do natury. Non omnis moriar.
Istniejąca tu mała elektrownia wodna "Struga" ma dokładnie 100 lat. Jest najstarszą elektrownią wodną w Europie. Jej urządzenia również mają po 100 lat. Obsługuje ją czwarte pokolenie kaszubskiej rodziny Gliszczyńskich.
Przy miejscowym Ośrodku Opiekuńczym jest minizoo, w którym są różne zwierzęta, m.in. kucyki. Sponsorami jest kilka firm i PKPS.
Przy tutejszej stacji CPN istnieje minizoo z ca 200 zwierzętami i ptakami. Wstęp - bezpłatny.
21.12.97 uruchomiono tu nowy maszt telewizyjnej stacji nadawczej, mający 250 m wysokości oraz 20-metrową antenę. Roboty przy jego budowie trwały jeden rok. Sama Gołogóra ma 221 m wysokości.
W 1994 r. przerwano tu wydobywanie ropy naftowej. We wrześniu '97 wydobycie wznowiono w ilości 20 t na dobę. Będzie trwało jeszcze 10-12 lat.
20.12.97 uruchomiono tu oczyszczalnię ścieków miasta i gminy, wybudowaną kosztem ca 10 mln zł.
Od 1914 r., czyli 84 lata pracuje mała elektrownia wodna. Ruszyła dokładnie 25 maja 1914 r. Znajduje się w jednej z najpiękniejszych miejscowości Parku Krajobrazowego "Dolina Słupi".
Niedaleko tutejszego kościoła parafialnego rośnie 120-letni cis o 5 m wysokości, 8 m średnicy i 8 konarach. Nie jest jeszcze objęty ochroną, chociaż w pełni na to zasługuje.
W piątek, 19.12.97 na zaproszenie naszego Stowarzyszenia Ekologicznego "Matka Ziemia" przybył Nowosądecki Oddział Pracowni na rzecz Wszystkich Istot na wykład pt. "Czym jest ekologia głęboka?".
Ponad 2-godzinnemu wykładowi Anny Nacher i Marka Styczyńskiego przysłuchiwało się ponad 40 osób z Tarnowa, jak i goście z Ruchu Ekologicznego z Jasła. Oprócz wykładu były również fragmenty filmów: Earth First oraz zapis warsztatów, akcji itp. "Pracowni", jak również dyskusja, która została trochę obcięta ze względu na ograniczoną ilość czasu gości z Nowego Sącza.
Zaletą spotkania, oprócz wartości edukacyjnych, było to, że przyczyniło się ono do integracji lokalnych grup ekologicznych z Nowego Sącza, Jasła i Tarnowa.
Z powodu żenującej postawy żurnalistów, którzy to sknocili obsługę prasową spotkania, nie pojawiając się wcale, nie udało się nam nagłośnić działań "Pracowni" w ogóle, jak i jej ostatniej kampanii przeciwko Kolei Gondolowej na Jaworzynę.
Ł Krzysztof Stokłosa jest działaczem Międzymiastówki Anarchistycznej.
W ciągu najbliższych 20 lat w woj. łomżyńskim przybędzie 10 tys. ha lasów. Odtworzone będą m.in. ubytki Puszczy Kurpiowskiej. Przez ostatnie 2 lata Łomża wyjątkowo skutecznie zabiegała o środki na zalesienie z Funduszu Pomocowego PHARE. Otrzymała ok. 12% całej krajowej puli i dzięki temu obsadzonych zostało 500 ha lasów. Właściciele gruntów otrzymali sadzonki bezpłatnie. Na kolejne 300 ha pieniądze znalazły się w budżetach wojewody, administracji leśnej i samorządów. W ciągu najbliższych 20 lat lasy rozrosną się szczególnie w gminie Zbójna oraz w rejonie Nowogrody, Ciechanowca i Jedwabnego.
Na podstawie: "Kurier Poranny" z 8.1.98.
Restauracje i bary specjalizujące się w sprzedaży szybkich posiłków odnotowują stały wzrost sprzedaży w krajach zachodnioeuropejskich. Działają tam takie firmy, jak: McDonald's, Pizza Hut, Burger King, KFC i Wimpy.
Według ekspertów z Corporate Intelligence on Retailing popyt na szybkie posiłki w Europie Zachodniej będzie wzrastał do 2000 r. w tempie od 7-12% rocznie. Wprawdzie wydatki na żywność zarówno w Europie Zachodniej, jak i Stanach Zjednoczonych systematycznie maleją, lecz nie odbija się to na wielkości sprzedaży fast food w barach i restauracjach.
Wielka Brytania jest największym europejskim rynkiem szybkich posiłków. Działa tu ponad 5 tys. barów i restauracji serwujących szybkie dania, czyli o 1500 więcej niż w Niemczech (dla porównania - we Włoszech działa 900 tego rodzaju placówek).
Tempo wzrostu sprzedaży fast food jest różne na poszczególnych rynkach i np. w Wielkiej Brytanii wynosi 7%, we Francji, Włoszech i Holandii - 8%, a w Hiszpanii - 12% w skali rocznej. Według niektórych przewidywań największy wzrost liczby placówek gastronomicznych serwujących szybkie posiłki wystąpi w Hiszpanii i we Włoszech. Większość tych placówek otwierana będzie przez międzynarodowe korporacje: McDonald's, Pizza Hut i Burger King.
Tymczasem w Warszawie otwarto siedemnastą (!!!) restaurację McDonald'sa.
Stron związanych z ochroną środowiska jest w Internecie całkiem sporo. Mnie ostatnio zainteresowała przepełniona danymi strona RADNET. Witryna została opatrzona etykietą - "informacje o źródłach promieniotwórczości antropogenicznej" - a w dalszym ciągu - "wolność informacji o skażeniach nuklearnych". Napisy mówią same za siebie. Chociaż nie jest przesadnie wypełniona grafiką, to znajdziemy na niej dane o skażeniach promieniotwórczych w różnych państwach (także w Polsce), oparte na sprawozdaniach z badań naukowych. Sądzę, że są one raczej rzetelne, dlatego RADNET to doskonałe miejsce dla działaczy zainteresowanych radiologią i dyscyplinami pokrewnymi.
Adres strony:
Bromek metylu - pisze grudniowy "Global Pesticide Campaigner" - był przyczyną 18 zgonów w stanie Kalifornia w ciągu ostatnich 13 lat. Pestycyd ten jest śmiercionośną trucizną. Nieodpowiednia aplikacja i rozpylenie tego związku wywołuje śmierć u osób przebywających w najbliższym otoczeniu. W stanie Minnesota wymagane jest pozwolenie upoważniające do stosowania bromku metylu. Jednak tak naprawdę urzędnicy nie mają pojęcia, które pestycydy i gdzie są aktualnie stosowane. Kilka lat temu przestano wymagać dostarczania takich informacji. Jest to związek dość rozpowszechniony. Bezpieczniej by zatem było, gdyby bieżące informacje o rozpylaniu pestycydów docierały za pośrednictwem mediów do społeczeństwa.
Japoński reaktor w Fugen sprawił już wiele kłopotów. Wszystko wskazywałoby na to, że jego zamknięcie to najlepsze rozwiązanie. Zadecydowały jednak względy ekonomiczne. Ów zakład może bowiem przynieść jeszcze wiele korzyści finansowych. Dlatego też Agencja do spraw Nauki i Technologii (STA) odrzuciła możliwość zamknięcia wspomnianego bloku energetycznego. Reaktor w Fugen będzie pracował do 2003 r. - 2 lata dłużej niż planowano. W obrębie elektrowni atomowej (Fugen) wydarzyło się już wiele wypadków. W październiku '97 dwóch pracowników zostało silnie napromienionych podczas rutynowej inspekcji. Decyzja o przedłużeniu pracy reaktora nie jest zatem przemyślana - gdy popatrzymy przez pryzmat argumentów za zamknięciem uciążliwego bloku energetycznego elektrowni.
Rowery do wynajęcia - bezpłatnie - donosi grudniowy "Transcontinental Peace Newsletter". Oddział Caritasu w niemieckim miasteczku Ingolstadt w Bawarii oferuje 350 rowerów, które można wynająć bez konieczności uiszczenia jakichkolwiek opłat. W ten sposób organizacja katolicka podnosi ideę korzystania z transportu przyjaznego środowisku.
W "Dzikim Życiu" nr 12/97 ukazał się tekst Góry dla natury albo zgniłymi jajami w łeb! Akcja na Jaworzynie Krynickiej - 12.10.97. Kampania o Jaworzynę Krynicką trwa! Organizatorzy proszą o kontakt:
17.12.97 o 1700 w Muzeum Gazownictwa w Warszawie odbyło się kolejne spotkanie Towarzystwa Przyjaciół Filozofii Ekologicznej. Tematem był "Sukces Polek w ekologii", a udział wzięły panie: Krystyna Bonenberg z Krakowa, Maria Ciesielska ze Szczecina, Anna Kalinowska z Warszawy, Alina Obidniak z Jeleniej Góry i Lucyna Winnicka z Warszawy. Piękny tekst pt. Sukces? ogłosiła w numerze 1(48)/98 (s.7) "Biuletynu PKE" Krytyna Bonenberg.
Ameryklańsko-polski projekt "Krąg" - obdarzony w 1997 r. tytułem Lidera Polskiej Ekologii - jest koordynowany w skali kraju przez Regionalne Centrum Edukacji Ekologicznej w Płocku. Po raz pierwszy w województwie katowickim organizuje ono w Dąbrowie Górniczej cykl 3-dniowych warsztatów ekologicznych dla nauczycieli i pracowników samorządowych. Uczestnicy warsztatów mają się zapoznać z zasadami hierarchizacji problemów ekologicznych, nauczyć się rozwiązywania ich we współpracy ze społecznością lokalną, poznać zagadnienia zanieczyszczenia wód, ziemi i powietrza, ekologii, zwierząt i in. Spośród osób, które wykażą predyspozycje do organizowania praktycznych działań proekologicznych w swych środowiskach, zostaną wyłonieni przywódcy-liderzy.
"Krąg" - nazwa symboliczna oznacza, że wiedza zdobyta w trakcie warsztatów ma rozchodzić się kręgami w całym społeczeństwie - mówią specjaliści z Zarządu Zespołu Jurajskich Parków Krajobrazowych. A Zespół Krajobrazowych Parków Jurajskich - tuż, tuż Dąbrowy Górniczej.
Tadeusz Zbiegieni z Centrum Radiestezji i Psychotroniki "Wahadło" w Katowicach ( Grażyńskiego 11a/91, 40-126 Katowice 0-32/203-59-65) sporządził mapę radiestezyjną województw: katowickiego, bielskiego, częstochowskiego i opolskiego na podstawie przeprowadzonej przez siebie ekspertyzy radiestezyjnej (ze względu na dużą skalę - z dużym uproszczeniem) dla zwrócenia uwagi na zagrożenia ze strony środowiska nie zawsze przyjaznego dla człowieka, inaczej: dla ustalenia przydatności terenu pod zabudowę mieszkaniową ze względu na patogenne promieniowanie, oceniane w stopniach 0-10 w skali biotronicznej. Wyznaczył 5 stref, wśród których strefy I i II nadają się pod zabudowę budynkami mieszkalnymi, szkołami i szpitalami, strefy III-V wymagają urządzeń neutralizujących szkodliwe promieniowanie, przy czym w strefie III można warunkowo realizować wymienione inwestycje, w strefach IV i V należy bezwzględnie ich zaniechać.
Cały problem skomentowałbym (jako niefachowiec) następująco: można wierzyć lub nie wierzyć w obiektywność metody radiestezyjnej, osobiście wierzę tylko w jej pomocniczą przydatność.
"Dolina zine" nr 1/1997: ( ) anarchia jest wtedy, że jak ja chce mu zabić matke, to robie to i nie ma problemu. O Boże, co za idiotyzm. Zgadzam się. Ciekawe, ilu ludzi tak pojmuje anarchię?
W związku z wybraniem mnie na stanowisko reprezentanta organizacji ekologicznych w Radzie Nadzorczej WFOŚiGW w Krakowie dziękuję wszystkim organizacjom, które udzieliły mi poparcia. Są to: Ogólnopolskie Towarzystwo Zagospodarowania Odpadów, Małopolskie Towarzystwo Ornitologiczne, Fundacja na rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii, Fundacja Wspierania Inicjatyw Ekologicznych, Regionalny Ośrodek Edukacji Ekologicznej, Towarzystwo na rzecz Ziemi, Towarzystwo Ekologicznego Transportu, Federacja Zielonych - Grupa Krakowska - przepraszam, jeśli kogoś pominąłem. Mam nadzieje, że będę również dobrze reprezentował pozostałe organizacje, które poparły mojego szanownego kontrkandydata, a z którymi i tak mam przecież przyjemność współpracować.
Chcę pozostawać w bieżącym kontakcie z wszystkimi organizacjami ekologicznymi województwa krakowskiego. Będę przede wszystkim dążył do zwiększenia puli środków WFOŚiGW przeznaczonych na edukację ekologiczną i wsparcie działalności ekologicznych organizacji społecznych, oraz taką ich dystrybucję, która nie będzie wymagała np. prefinansowania wydatków ze środków własnych organizacji i nie będzie wymagała innego wkładu organizacji, jak np. udokumentowana praca ochotnicza.
To główne kierunki. O szczegółach będę informował zainteresowanych na spotkaniach.