Zielone Brygady nr 7 (109), 1-15 kwietnia 1998


POLSCY LIDERZY
POZARZĄDOWYCH ORGANIZACJI EKOLOGICZNYCH
NA SPOTKANIU W INSTYTUCIE ŁĘGÓW W RASTATT

4-5.5.98 odbył się w Rastatt (Badenia - Wirtembergia) workshop "Ekologiczna ochrona przeciwpowodziowa - potencjały, możliwości, granice" zorganizowany dla polskich organizacji pozarządowych.

Organizatorem spotkania był WWF - Auen-Institut (Instytut Łęgów World Wide Fund for Nature) zajmujący się badaniem, ochroną i renaturalizacją łęgów, prowadzący interdyscyplinarnie międzynarodowe projekty dotyczące kompleksowej problematyki dolin rzecznych.

Przedstawiciele polskich organizacji przyjechali do Rastatt, aby zapoznać się z doświadczeniami niemieckich ekspertów, którzy opracowali strategię ekologicznej ochrony przeciwpowodziowej nad górnym biegiem Renu oraz rozważyć możliwość stworzenia takiej koncepcji dla rzek polskich.

W spotkaniu wzięli udział:

Polskich zielonych przywitali: dr Emil Dister - kierownik Instytutu Łęgów WWF oraz Ireneusz Chojnacki - koordynator projektu WWF "Zielona Wstęga Odra - Nysa". Każdy z polskich gości przedstawił reprezentowaną przez siebie organizację, jej cele i obecnie prowadzone kampanie.

W części wykładowej workshopu, która odbyła się w budynku Instytutu, przedstawione zostały m.in.: rola i formy działalności WWF w dorzeczu Odry, znaczenie i funkcje łęgów, hydrologia i ochrona przeciwpowodziowa oraz problemy wodno-budowlane przy realizacji przedsięwzięć ekologicznych. Dr Petr Obrdlik przedstawił możliwości renaturalizacji rzek i obszarów łęgowych, wyjaśniając również ideę polderu zalewanego ekologicznie.

Zasygnalizowane zostały również problemy natury ekonomicznej, społecznej, a często i politycznej, z jakimi spotkać się można przy realizacji koncepcji ekologicznie ukierunkowanej ochrony przeciwpowodziowej. Podczas wyjazdów w teren uczestnicy spotkania zobaczyli ekologicznie zatapiany polder Altenheim oraz polder Söllingen/Greffern, który w najbliższych miesiącach oddany zostanie do użytku.

W strategii ochrony przeciwpowodziowej, opracowanej głównie przez Instytut Łęgów WWF dla górnego biegu Renu, przewiduje się uruchomienie systemu 13 polderów suchych i przepływowych. Poldery suche są utrzymywane i użytkowane bez okresowego zalewania i wykorzystywane tylko w wypadkach katastrof powodziowych. Natomiast poldery przepływowe zalewane są - mniej więcej regularnie - dzięki urządzeniom regulującym dopływ wody; odbywa się to w zależności od poziomu wody w rzece. W takim przypadku mamy do czynienia z polderem zagospodarowanym ekologicznie, w którym wahania poziomu wód powierzchniowych i wód gruntowych podtrzymują rozwój fauny i flory typowej dla terenów łęgowych.

W czasie postoju na stopniu wodnym w Iffezheim dr inż. Georg Rast przedstawił wpływ rozbudowy i regulacji rzeki, eksploatacji elektrowni, wydobywania żwiru i piętrzenia wód na reżim wodny i ekosystem rzeki. Piętrzenie i magazynowanie wód bez możliwości odpowiedniej retencji doprowadza do przyspieszonego przepływu. Na Renie wskutek budowy zapór dla 2 hydroelektrowni - Gambsheim i Iffenzheim stracono ok. 130 km2 naturalnych rozlewisk. Na skutek regulacji rzeki przemieszczanie się szczytu fali powodziowej pomiędzy Bazyleą a Karlsruhe uległo przyspieszeniu z 65 (przed 1955 r.) do 30 godzin (obecnie). Przed 1955 r. kulminacje powodziowe dopływów spotykały się przed nadejściem szczytu fali powodziowej Renu - obecnie z powodu przyspieszenia spotykają się wszystkie jednocześnie. Skutkiem tego miasta, które były wcześniej zagrożone powodzią raz na 200 lat, są dziś zagrożone raz na 50 lat (!). Inwestycje liczone w setkach milionów marek wymagają obecnie kolejnych, tym razem przeznaczanych na ochronę przeciwpowodziową. Ten i szereg innych przykładów obrazują "niespodzianki", jakie niesie ze sobą regulacja rzek - raz rozpoczęty proces regulacji, budowa stopni wodnych oznaczają dalsze inwestycje.*)

Kolejnym punktem programu workshopu była dyskusja na temat możliwości opracowania ekologicznie ukierunkowanej ochrony przeciwpowodziowej dla Odry. Głos przypadł polskim zielonym. Rozważano możliwości i formy współpracy między polskimi organizacjami pozarządowymi a WWF. Polskie organizacje liczą na poparcie i pomoc ekspertów WWF przy opracowaniu takiej koncepcji oraz na dalszą współpracę partnerską i możliwości przeszkolenia polskich specjalistów w Instytucie Łęgów.

Przykład Renu i negatywnych konsekwencji regulacji rzeki, niepowodzenie czysto technicznego zabezpieczenia przeciwpowodziowego oraz alternatywne możliwości ekologicznie zorientowanej ochrony przeciwpowodziowej mogą okazać się dla polskich ekologów ważnym argumentem w obecnie przeprowadzanych kampaniach, jak "Czas na Odrę" czy "Teraz Wisła", a przede wszystkim w dyskusji nad programem "Odra 2006" (przewidującym budowę kolejnych stopni wodnych oraz dalszą regulację Odry) i opracowywaną właśnie przez IMiGW koncepcją ochrony przeciwpowodziowej dla Odry. Doświadczenia ekspertów z WWF, z którymi polscy zieloni nawiązali stały kontakt, mogą okazać się niezwykle przydatne w walce o czystą i pełniącą funkcję korytarza ekologicznego Odrę.

Podobny tematycznie workshop, w którym tym razem wezmą udział również hydrotechnicy i decydenci z Czech, Niemiec i Polski, zostanie zorganizowany przez WWF-Auen-Institut w połowie czerwca br. Patronat nad czerwcowym spotkaniem objął wiceminister ochrony środowiska RP - Radosław Gawlik.

Piotr Nieznański
Rastatt, 12.5.98

*) Takim przykładem w Polsce może być ostatni stopień wodny na Odrze w Brzegu Dolnym - wybój bezpośrednio przy tym stopniu sięga już 14 m, koryto Odry poniżej tego stopnia obniżyło się o ok. 2 m, przesuszona została dolina rzeczna, stwierdzono znaczne obniżenie się zwierciadła wód gruntowych - planowy już jest jednak następny stopień odrzański w Malczycach.

FZ-BIAŁYSTOK WIOSNą…

29.3.98

Na dziedzińcu ratusza podczas kiermaszu wielkanocnego zbieraliśmy podpisy w sprawie Góry św. Anny. Do czasu rozpoczęcia protestu przeciw autostradzie wysłaliśmy ich ok. 300. Podczas kiermaszu wielkim zainteresowaniem cieszył się nasz transparent, po którym jeździły samochody - resoraki imitujące karambole i korki.

22.4.98

Miejscowa FZ zorganizowała Dzień Dobry Ziemi, który rozpoczął się o 900 rano happeningiem "Tiry na tory". Grupa ludzi w maskach gazowych rozwinęła transparenty (hasło jw.) przy rondzie, przez które przejeżdżają ciężarówki. Był to protest przeciw zwiększaniu ruchu tranzytowego przez nasz kraj i rujnowaniu polskiej kolei.

Następnie, o godz. 1500 miejscy rowerzyści przybyli na pierwsze w Białymstoku Critical Mass. Przez półtorej godziny domagaliśmy się połączenia istniejących ścieżek rowerowych i przestrzegania przez władze miasta polityki transportowej - przy tym blokowaliśmy kilkakrotnie rondo przy ul. Branickiego. (Polityka transportowa Białegostoku przewiduje tworzenie dróg rowerowych przy okazji remontu lub budowy nowej ulicy. Praktyka jednak pokazała, iż jest to martwy zapis.)

Relacje z obu imprez zamieściły lokalne, jak i krajowe gazety i radia oraz białostocka telewizja. (Gdy chcecie poruszyć pół Polski - zawiadomcie Polską Agencję Prasową, podając kontaktowy numer telefoniczny).

***

Zorganizowaliśmy dwie zbiórki pieniędzy dla obozowiczów na Górze św. Anny.

Marcin Wawrzyn
Wyszyńskiego 3/16, 16-001 Białystok - Kleosin

Białystok, 10.5.98

Ł Autor jest działaczem FZ-Białystok.

KALENDARIUM "ZIELONEJ TARCZY"
- 15.3.-15.5.98

19.3.98

Spotkanie w Dolnośląskiej Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych we Wrocławiu z przedstawicielami Biura Handlowo-Pasażerskiego - omówienie propozycji nowego rozkładu jazdy pociągów, przedstawienie projektu ulepszenia rozkładów: Zintegrowany system rozkładów jazdy oraz wiec przed gmachem DDOKP w ramach prowadzonej kampanii "Kolej na kolej".

17.4.98

Udział w akcji bezpośredniej przeciwko budowie autostrady A-4 przez Park Krajobrazowy Góra św. Anny (blokada budowy wiaduktu i drogi dojazdowej do placu budowy pod Zakrzowem).

17-18.4.98

Pobyt na warsztatach "Prawa zwierząt" w Bielsku-Białej organizowanych przez Klub "Gaja".

20.4.98

Otwarcie wystawy "Zwierzę nie jest rzeczą" z okazji Dnia Ziemi: prelekcja Dariusza Paczkowskiego z Klubu "Gaja", otwarcia dokonali Marek Szpirko i Dariusz Paczkowski.

21.4.-4.5.98

Wystawa edukacyjna "Zwierzę nie jest rzeczą", organizatorzy: "Zielona Tarcza", Urząd Miejski w Wołczynie, ZHR - Wołczyński Związek Drużyn "OMEGA", SK LOP przy SP nr 1.

2.5.98

Udział w manifestacji na szczycie Jaworzyny Krynickiej - "Góry dla Natury".

8.5.98

Zorganizowanie akcji popierającej budowę schroniska dla bezdomnych zwierząt w Brzegu; zbieranie podpisów, spotkanie z burmistrzem i przewodniczącym Rady Miejskiej.

9-12.5.98

Udział w blokadzie autostrady A-4 przez Park Krajobrazowy Góra św. Anny; akcje informacyjne we wsi Góra św. Anny, budowa domków na drzewach, blokowanie wycinki drzew, koparek…

Marek Szpirko
"Zielona Tarcza"
Przemysłowa 7/2, 46-250 Wołczyn

DZIEŃ ZIEMI W CZĘSTOCHOWIE

22.4.br. częstochowscy zieloni zorganizowali obchody Dnia Ziemi. Prezentowano wystawę poświęconą różnym aspektom szeroko rozumianej ochrony środowiska, a także promocji wegetarianizmu. Odwiedzający mogli uzyskać informacje na temat praw zwierząt, aktualnie prowadzonych kampanii ekologicznych oraz poczynań McDonald'sa, Shella i podobnych korporacji. Poruszono także temat utworzenia Jurajskiego Parku Narodowego, który jest szczególnie ważny dla osób z Częstochowy i jej okolic.

Przedstawiono również dwa odczyty: na temat etycznych i moralnych aspektów wegetarianizmu oraz ekonomicznych korzyści gospodarki wegetariańskiej (udowodniono m.in. że ziemie, na których obecnie wypasa się bydło przeznaczone na mięso, można by o wiele lepiej wykorzystać pod uprawy np. soi lub kukurydzy). Przez cały czas trwania wystawy odwiedzający mieli możliwość oglądania filmu przedstawiającego sceny z rzeźni i drogę, jaką przebywa bydło na stoły mięsożerców.

Mamy nadzieję, że w naszym mieście będzie coraz więcej tego typu imprez promujących ekologiczne i rozsądne podejście do Matki Ziemi.

Mieszkańców Częstochowy i okolic zainteresowanych ewentualną współpracą lub wymianą informacji, prosimy o kontakt pod poniższym adresem.

Sebastian Dybski
PCK 2a/28, 42-200 Częstochowa
0-34/22-65-36

DZIEŃ ZIEMI W SIEDLCACH

W piątek, 24.4.br. 1400 - tak jak informowały liczne plakaty - wraz z nielicznie zgromadzonymi ludźmi zaczęliśmy sadzić drzewka w centrum miasta. Sadzenie trochę nam się przeciągnęło, dlatego robiliśmy to także podczas manifestacji, która rozpoczęła się o 1530 i trwała prawie do 1800. Mimo że frekwencja nie była wysoka, to zrobiliśmy swoje. Rozwiesiliśmy transparenty, rozdawaliśmy "m@kulatureczki", przygotowane specjalnie na tę okazję. Zebraliśmy też ponad 100 podpisów pod petycją przeciwko budowie autostrady A-4 przez masyw Góry Św. Anny. Ogólnie - miło było.

Po manifestacji i posadzeniu ponad 100 drzewek udaliśmy się na koncert "Dla Ziemi", na którym zagrały: SSAKI z Warszawy, VERITAS z Hajnówki i Indianie z Peru (niestety, nazwy ich zespołu nie pamiętam). Koncert odbył się w punkowej knajpie "Black Flag" i zabawa na nim była wyśmienita. To tyle.

Michał Grygoruk
Świrskiego 14/6, 08-110 Siedlce

"BLACK FLAG" -
PUNKOWA KNAJPA W SIEDLCACH…

…zaprasza:

Adres:

"Black Flag" 11 Listopada 49, Siedlce
(90 km na wschód od Warszawy)

Zespoły chcące zagrać u nas za zwrot kosztów, jedzenie i nocleg, proszone są o jak najszybszy kontakt telefoniczny pod numerem:

0-25/44-16-17
- najlepiej 2200-1200 (Michał)

Michał Grygoruk
Świrskiego 14/6, 08-110 Siedlce

A W GDAŃSKU 2 MAJA…

Federacja Zielonych Trójmiasto (Stowarzyszenie "Obywatelska Liga Ekologiczna") zorganizowała (lekko opóźniony) festyn "Dzień Ziemi '98 - Zróbmy Ogród na Długich Ogrodach". Festyn odbył się na ul. Długie Ogrody, która swą nazwę wzięła od historycznych, wspaniałych ogrodów i alei lipowej, przy której znajdowały się one jeszcze przed wojną.

Obecnie władze miasta, łamiąc swoje wcześniejsze obietnice, chcą pozostawić tam gigantyczny parking, wielką asfaltową pustynię, która została zbudowana na początku zeszłego roku z okazji obchodów milenium Gdańska i rzekomej, niezmiernie dużej liczby gości, którzy mieli przyjechać na tę uroczystość. Gości przyjechało wielokroć mniej, niż władze przypuszczały, parking stał w większości pusty nawet w czasie zjazdu Nowej Hanzy czy jarmarku św. Dominika, nie wspominając już o zwykłych dniach. Obecnie mieszkańcy domagają się, zgodnie z obietnicami i zapowiedziami władz, usunięcia asfaltu i stworzenia tam alei spacerowej obsadzonej lipami. Tymczasem władzom bynajmniej się nie spieszy. FZ w ramach pomocy lokalnej społeczności udzieliło wsparcia prawnego w zawiązaniu się lokalnego stowarzyszenia ekologicznego mieszkańców oraz we współpracy z nimi zorganizowało festyn polegający na zamknięciu większości terenu parkingu oraz pasów ruchu w obu kierunkach i zorganizowaniu na tak przygotowanym placu miejsca miłego dla ludzi, zwierząt i roślinek, miejsca, na którym można grać w piłkę, jeździć na rowerach, malować na asfalcie kolorowe smoki i drzewa czy bawić się na sto innych sposobów.

Setki osób przybyły, aby posłuchać wspólnie muzyki (od techno do reggae), zamalować szary asfalt kolorowymi farbami, poopalać się, zjeść dziesiątki kilogramów darmowego ciasta, pograć w piłkę nożną na dwóch boiskach, wziąć udział w konkursach plastycznych czy rowerowych albo poszaleć wspólnie z zielonymi FZ-etowcami - owymi szczudlarzami. Kulminacyjnym momentem imprezy było nielegalne posadzenie drzewa na środku parkingu, w nie zagospodarowanym, otoczonym krawężnikami, dwumetrowym, nie zaasfaltowanym kwadracie ziemi. Tysiące ulotek wydrukowanych na imprezę oraz wielkie tablice informacyjne rozstawione w czasie jej trwania, na których można było m. in. przeczytać powiększone do plakatowych rozmiarów kopie pisemnych obietnic władzy dotyczących likwidacji parkingu, stanowiły o czytelnym i jasnym przekazie informacyjnym imprezy.

"Wspólna zabawa - Wspólna świadomość! " - to hasło, którym można by podsumować czas sobotniej imprezy. Czy jest to odpowiedź i alternatywa dla coraz bardziej sztampowych obchodów Dni Ziemi wykorzystywanych przez urzędasów jako dobra okazja do wykazywania się swoją "ekologicznością", a dla rożnego rodzaju specjalistów od popkulturowej i komercyjnej papki do wciśnięcia się ludziom ze swoim pseudo-eko-towarem? Oceńcie sami.

Roger Jackowski
rzecznik trójmiejskiej grupy Federacji Zielonych
- Stowarzyszenie "Obywatelska Liga Ekologiczna"
* Zbyszka z Bogdańca 56, 80-419 Gdańsk
) 0-58/341-50-84 2 0-58/341-73-92
: gdansk@fz.most.org.pl


Zielone Brygady nr 7 (109), 1-15 kwietnia 1998