Apel w sprawie Tybetu

W tym roku, 5.6. mija dziewiąta rocznica masakry studentów chińskich na placu Tiananmen. Pokojowa demonstracja miała być wtedy przełomem w Chinach. Niestety, mimo upływu lat w ChRL jedyne zmiany, jakie nastąpiły, to coraz większa liczba osób przetrzymywanych w obozach i coraz większa liczba skazywanych na śmierć.

Przede wszystkim Tybet stał się regionem o szczególnym nasileniu represji. Z raportów niezależnych organizacji praw człowieka wynika jasno, że sytuacja Tybetańczyków, w pokojowy sposób domagających się przestrzegania ich fundamentalnych praw i wolności, uległa znacznemu pogorszeniu. Prowadzone przez Pekin kampanie doprowadzić mogą już wkrótce do całkowitej zagłady narodowego, religijnego i kulturowego dziedzictwa Tybetańczyków.

Choć podstawowe prawa człowieka łamane są w Tybecie na ogromną skalę, w ostatnich latach społeczność międzynarodowa, uznająca za priorytet wymianę handlową z Chinami, wydaje się nadal nie interesować losem tego kraju.

Przez wiele lat Polska była w sytuacji podobnej do Tybetu i wielu dzisiejszych dysydentów, także Pan, Panie Premierze, oczekiwało pomocy i słów poparcia ze strony wolnego świata. Polska taką pomoc otrzymała. Chcielibyśmy podobne poparcie wyrazić dla rządu tybetańskiego na uchodźstwie.

Uważamy, że wolność, także wolność wyrażania sprzeciwu, ważniejsza jest od umów handlowych i gospodarczych.

Dlatego też zwracamy się do Pana Premiera o oficjalne uznanie przez polski Rząd prawa narodu tybetańskiego do samostanowienia.

Z wyrazami szacunku