"System Życia",
Administracja państwowa posiada zdecydowaną przewagę nad przeciętnym obywatelem w zbieraniu i analizie informacji. Jednakże nawet istniejące banki danych nie zawierają kompleksowego systemu informacji o mieście, opartego na jednolitej, zrozumiałej dla laika klasyfikacji zdarzeń.
Jeśli dodamy do tego zjawisko utru
dniania dostępu do istniejących już źródeł informacji, stanie się jasne, dlaczego, mimo upływu ponad pół wieku od znanego ubolewania Winstona Churchilla nad nędzą demokracji, nie poczyniono na tym polu żadnych istotnych przeobrażeń. Tak było i tak będzie - dopóki przynależność partyjna przynosi liderom zwycięskich ugrupowań dość wymierne korzyści.Zastanawiające, że mimo bliskiej już epoki społeczeństw
informacyjnie zintegrowanych wciąż odnawia się praktyka hierarchicznego dostępu do informacji. Zawarta jest w niej intencja utrzymania porządku, który sprawia, że tylko 3% osób potrafi samodzielnie ocenić zachodzące w skali miasta zmiany. Reszta głosi slogany podsunięte przez zawsze "obiektywnych" prezenterów, wynajętych przez takie czy inne inwestorskie lobby. Czy mamy się godzić na scenariusz elitarnego kształtowania przestrzeni naszego miasta? I to wyłącznie pod kątem szybkiego pomnażania kapitału? Wiemy, że istotą tego scenariusza jest usankcjonowana prawnie - pod pojęciem władztwa planistycznego - zasada lekceważenia praw mieszkańców sąsiadujących z realizowaną inwestycją.Zachodzi zatem konieczność powoł
ania instytucji pomocnej petentowi i wiodącej go jak nić Ariadny przez labirynt problemów miasta. Instytucji, której sposób działania wynika z założenia, że: czas, miejsce i sposób formowania decyzji stanowią potencjalną własność wszystkich zainteresowanych.B
yłby to wstęp do systemu szybkiego rozpowszechniania informacji publicznych, według sprawiedliwych zasad oraz w sposób, który promuje użyteczność takich informacji dla społeczeństwa.Między innymi w tym właśnie celu w Warszawie powołaliśmy do istnienia Stowarzyszenie Przyjazne Miasto i także w tym celu pomagamy w utworzeniu
Ośrodka Konsultacji i Dialogu Społecznego (OK).*)
JAK JEST |
CZEGO BRAKUJE |
zgodność wyłącznie taktyczna |
dążenia do wspólnej oceny zdarzeń |
myślenie w granicach dogmatu |
zdolności do obi ektywizmu |
skłonność do uprzedzeń |
chęci poznania racji przeciwnika |
relatywizm moralny |
szukania wspólnych wartości |
utajnianie i zniekształcanie inform acji |
wielostronnej wymiany informacji |
związki oparte na hierarchii |
związków opartych na sieci |
Aktualnie "System Życia" stosowany przez Stowarzyszenie Przyjazne Miasto został zinterpretowany do potrzeb tw
orzonego w Warszawie ośrodka. W oparciu o jego wartości (warunki graniczne) powstaje dokument Karta Ośrodka Konsultacji i Dialogu Społecznego.Założenia
podstawowe:Zestawienie czynników warunkuj
ących system:
NOŚNIKI |
WARTOŚCI |
POLA |
KONFLIKTY |
|
uczucie |
wspólnota |
zależności |
wyłączność |
ogól ność |
pamięć |
dziedzictwo |
zasobów |
stałość |
zmien ność |
myśl |
wiedza |
informacji |
rozwój |
roz kład |
wola |
władza |
oddziaływania |
skupienie |
rozproszenie |
WSPÓLNOTA
Zagrożenia podstawow
e:Przykładowe pola ko
nfliktu:DZIEDZICTWO
Zagrożenia podstawow
e:Przykładowe pola ko
nfliktu:WIEDZA
Zagrożenia podstawow
e:Przykładowe pola ko
nfliktu:WŁADZA
Zagrożenia podstawow
e:Przykładowe pola ko
nfliktu:POLE ZALEŻNOŚCI
ŕ zasada wielostronnej komunikacji, czyli dialogu autonomicznych grup.
Wzmacnianie pozytywnych więzi między człowiekiem, a jego otoczeniem - w tym celu Ośrodek będzie upowszechniał nowe formy społecznej komunikacji.Rozwinięcie
Przestrzeń publiczna stolicy, wysoka segregacja funkcji miasta podtrzymuje zjawisko rozpadu społeczności lokalnych na wyizolowane indywidua. W takiej przestrzeni ludzie pozostają sami ze swoimi problemami, zanika więc poczucie bezpieczeństwa i wsparcia we wspólnocie. Ich pragnienia zostają zdławione i mogą być realizowane tylko w nielegalny sp
osób. Gdy wzrasta niepewność i brak solidarności - pojawia się agresja i podział na "ja-oni". Dlatego przekształcanie się i modernizacja struktury przestrzennej miasta powinny być wsparte nową grą społeczną, ułatwiającą tworzenie naturalnych wspólnot i dialogu między nimi.POLE ZASOBÓW
ŕ zasada nadmiaru możliwości, czyli różnorodność.
Pomoc w utrwalaniu zasobów różnych grup interesu - w tym celu Ośrodek będzie służył równoważeniu wielostronnych korzyści.Rozwinięcie
Przebudowa przestrzenna miasta oparta na maksymalizacji zysku narusza rów
nowagę między obszarem działań komercyjnych, a przedsięwzięciami o charakterze użyteczności publicznej. Szybki obrót kapitału rodzi praktykę lekceważenia przez inwestorów i czynniki decyzyjne społeczności sąsiadujących z daną inwestycją. W ciągu jednego pokolenia ulega przekształceniu krajobraz, symbolika i topografia terenu. Taki stan rzeczy wyzwala poczucie zagubienia w nowej, obcej już przestrzeni (zwłaszcza u osób w podeszłym wieku) i gniew wszystkich pozbawionych właściwej rekompensaty z tytułu utraconych korzyści.. Dlatego przetarg publiczny powinien być poprzedzony negocjacjami kandydatów na inwestorów z lokalną społecznością - sąsiadami przyszłego właściciela.POLE INFORMACJI
ŕ zasada uczenia się, jak się uczyć, czyli zdolności do kwestionowania założeń.
Zwiększanie dostępu do informacji i dostosowanie jej do potrzeb i możliwości odbiorcy - w tym celu Ośrodek będzie uczył zdolności do kwestionowania własnych założeń.Rozwinięcie
Można powiedzieć, że koszt dostępu do danej informacji jest odwrotnie pr
oporcjonalny do zajmowanego miejsca w zbiorowej konsumpcji, gdy wprost proporcjonalna jest zdolność oceny znaczenia tej informacji. Dlatego przeciętny obywatel nie może się bronić przed zjawiskiem zawłaszczania i preparowania informacji. Jego wyobrażenie o rzeczywistości zwykle kształtują media, filtrujące rynek pod kątem interesów właścicieli środków przekazu. Brak przepływu pełnej informacji, dostosowanej do aparatu pojęciowego odbiorcy sprawia, że u wielu mieszkańców przeważa fragmentaryczny styl myślenia, złożony z podsuniętych stereotypów i własnych domysłów. Tak widziana rzeczywistość (często zbiór sprzecznych ze sobą przekonań) czyni z jednostki bezwolnego klienta jakiejś "wyższej polityki" np. polityki komunikacyjnej miasta. Dlatego konieczny jest nowy pogląd na istotę informowania. Należy nagradzać takie podejście do analizy i rozwiązywania złożonych problemów, aby ludzie mogli w nim dostrzec głębszy sens wspólnego życia.POLE ODDZIAŁYWANIA
ŕ zasada krytycznego minimum, czyli taktyka sytuacyjnej dominacji.
Zachęcanie społeczności lokalnych do obrony własnego środowiska - w tym celu Ośrodek będzie stosował zasadę elastycznej pomocy w zaistniałym konflikcie.Rozwinięcie
Zdolność do kontrolowania zasobów miasta jest ważnym źródłem władzy. O stopniu i rodzaju tej kontroli decyduje w systemie demokracji opinia społeczna. Kształt tej opinii podlega ciągłym zmianom i jest wynikiem porozumiewania się ludzi, a ściślej, wpływu siły perswazji, bliskości i liczby jednostek. Tworzenie opiniotwórczych skupisk pozwala społeczeństwu zachować różnorodność zwiększającą jego plastyczność i potencjał adaptacyjny wobec zmian w środowisku. Decydenci niejednokrotnie ignorują te uwarunkowania, kierując się krótkowzrocznym, doraźnym efektem. Tak właśnie powstają konflikty. Tymczasem władze w zetknięciu z otwartym konfliktem usiłują ograniczać jego rozmiary metodą wywierania nacisku na jednostki organizujące opór, licząc na rozpad lub izolację protestującego grona. Dlatego jakakolwiek zmiana w otoczeniu powinna powstawać stopniowo i na drodze kooperacji wszystkich stron zainteresowanych. Kooperacja jest możliwa tylko w przestrzeni złożonej ze zorganizowanych grup społecznych, posiadających wyraźną świadomość wspólnego celu.
Jerzy Wojnar
*) Por. Piotr Szkudlarek,
Jawność w Warszawie [w:] ZB nr 22(124)/98, s.73.rys. Jarosław Gach
Pomorskie wiadomości - ciekawostki -
komentarze, 9-13.12.98
***
Gochowie to etniczna odmiana Kaszu
bów, mieszkająca na pograniczu woj. słupskiego, gdańskiego i bydgoskiego. Ich dzieje nie są zbadane, a ilu ich jest, nikt nie wie - co najmniej kilkanaście tysięcy. Przez kilka wieków niepisaną stolicą Gochów była wieś Borzyszkowy w gminie Lipnica k. Bytowa.Koszalin
11-13.12.98 w Koszalinie odbyły się I Targi Zdrowia i Medycyny Naturalnej. Wystawiało 39 firm, zwiedzało - kilka t
ysięcy osób.***
W strefie przybrzeżnej wybrzeża P
omorza Środkowego występuje 34 gatunki ryb, tyle samo co w Morzu Północnym. 14 z nich to ryby słodkowodne, ale wagowo stanowią niewielkie ilości połowów - do 15 t rocznie.Bernard Konarski
międzynarodówka zielonej ziemi
Międzynarodówka Zielonej Ziemi (Green Earth International) jest jedną z inicjatyw ekologicznych inspirowanych naukami Jiddu Krishnamurtiego.
Ma ona swój ośrodek w Indiach, na ok. 200 akrach ziemi na Wzgórzach Palamner (część Ghatów Wschodnich), które od 12 lat znajdują się pod opieką grupy osób związanych z Indyjską Fu
ndacją Krishnamurtiego. Ziemia ta została w znacznym stopniu zalesiona, a nagie niegdyś zbocza zielenią się teraz, zasilane wodami rwącej rzeki Palar.Celem Międzyna
rodówki jest stworzenie środowiska sprzyjającego życiu zgodnemu z naturą, opartemu na prostocie, uczeniu się, dzieleniu z innymi i poczuciu odpowiedzialności. Jej inicjatorzy uważają, że aby dokonać zmiany stylu życia w kierunku ochrony i podtrzymywania świętości naszej Matki Ziemi, trzeba sposobności do obcowania z naturą, oglądania jej, oddychania nią, słuchania, odczuwania całej jej wspaniałości i rozumienia naszego z nią związku.Oprócz umożliwiania takiego obc
owania z przyrodą, Międzynarodówka planuje też działania ściśle ekologiczne, społeczne i duchowe, takie jak: ochrona i dokumentacja różnorodności biologicznej w regionie, edukacja ekologiczna, praktyczna ochrona zagrożonych gatunków (włącznie z założeniem nieformalnego rezerwatu), program oświaty i ochrony zdrowia (z uwzględnieniem medycyny tradycyjnej), podtrzymywanie i propagowanie tradycyjnych rzemiosł kobiecych, dialogi związane z poszukiwaniem duchowym i odosobnienia w ciszy.Zainteresowani współudziałem w tej inicjatywie proszeni są o kontak
t z dr. Satishem Inamdarem.W Polsce ośrodkiem działań ekol
ogicznych, duchowych i społecznych zainspirowanych m.in. naukami Krishnamurtiego jest gospodarstwo "Tęczowa Dolina" w Beskidzie Wyspowym, zaliczone niedawno przez jeden z ilustrowanych tygodników do czołówki "sekt ekologicznych" - obok ZB, rzecz jasna!Marek Sodolski
rys. Jarek Gach
Dr Satish Inamdar
"Tęczowa Dolina"