MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ Akcji
"Odpowiednie Ceny Transportu Powietrznego"
7.11.98 Warszawa - Port Lotniczy Okęcie
Kampania "Odpowiednie Ceny Transportu Powietrznego" skupiła ponad 100 organizacji o różnych profilach działalności z 20 krajów Europy. Jest to związane ze wzrostem zaniepokojenia niekorzystnym wpływem transportu powietrznego na stan środowiska naturalnego.
Już po raz kolejny w ramach tej ka
mpanii zorganizowano Międzynarodowy Dzień Akcji. W tym roku zostały wybrane dni 6 i 7 listopada ze względu na odbywającą się w tym czasie Konferencję Klimatyczną w Buenos Aires. Dyskutowano tam o sposobach wprowadzenia zobowiązań Unii Europejskiej z ubiegłorocznej Konferencji Klimatycznej z Kioto o redukcji emisji gazów cieplarnianych o 8% do 2008-2012 r.Transport lotniczy, który jest adresa
tem ogólnoświatowych manifestacji, jest uprzywilejowanym środkiem transportu, bowiem nie był brany pod uwagę w trakcie dyskusji w Kioto w 1997 r. nad redukcją emisji gazów cieplarnianych oraz zwolniony jest z szeregu opłat,*) jak chociażby z opłaty za paliwo lotnicze, od podatku VAT od biletów pasażerskich i towarów handlu bezcłowego.Konferencja kampanii "Odpowiednie Ceny Transportu Lotniczego" w Strasbur
gu, która miała miejsce w czerwcu br., zakończyła się jednogłośnym ustaleniem kolejnego Międzynarodowego Dnia Akcji i opracowaniem Deklaracji Strasburskiej - żądań należących do kampanii wszystkich organizacji.Żądania kampanii wobec twórców p
olityki transportowej:Niestety, stan, w którym dłużej utrz
ymają się niskie koszty za usługi transportu powietrznego, nie obejmujące podatku od paliwa lotniczego i VAT od biletów lotniczych, doprowadzi do alarmowego wzrostu transportu powietrznego. Obecnie transport lotniczy odpowiada za 12% europejskiej emisji CO2 wytwarzanej przez cały transport i przy utrzymaniu takich tendencji wzrostowych doprowadzi do 300-procentowego zwiększenia emisji CO2 do r. 2015 w porównaniu z r. 1990.Zrównoważony rozwój lotnictwa to coś więcej niż "odpowiednie ceny". Wprowadzenie opodatkowania lotnictwa p
owinno stanowić część pakietu mającego na celu redukcję niszczycielskiego wpływu lotnictwa na środowisko. Do działań na rzecz ochrony środowiska naturalnego należą także zakazy lotów nocnych, redukcja hałasu lotniczego, stosowanie w transporcie lotniczym rozwiązań technicznych powodujących zmniejszenie zanieczyszczenia.Akcja na polskim lotnisku była z
organizowania głównie w celu wyjaśnienia społeczeństwu, jak niekorzystny wpływ na środowisko ma lotnictwo oraz w celu zwrócenia się do twórców polityki transportowej o wypracowanie działań zmniejszających degradację środowiska. Manifestanci postulowali zmiany sytuacji w transporcie lotniczym - najbardziej uprzywilejowanym środku transportu, przez wprowadzenie:W pikiecie "Odpowiednie Ceny Transportu Powietrznego" na Okęciu wzięli udział aktywiści grup Federacji Zielonych z Białegostoku, Krakowa, Wa
rszawy oraz z Towarzystwa dla Natury i Człowieka z Lublina. W przeddzień pikiety nie dostaliśmy zezwolenia Dyrektora Portu Lotniczego - p. M. Kality. 15 osób biorących udział w pikiecie nie stanowiło żadnego zagrożenia na lotnisku. W planie akcji przewidziane było wręczenie władzom lotniska wydanych w 9 językach Deklaracji Strasburskich. Jednak na pikietę nie przyszli zaproszeni przedstawiciele władz Portu Lotniczego i LOT-u. Deklaracje Strasburskie zawierające żądania manifestujących i artystycznie wymalowane na kolorowo pudła z postulatami kampanii i liczbami przypominającymi o niszczącym wpływie transportu lotniczego zostały złożone za potwierdzeniem w Sekretariacie Zarządu LOT-u. W chwili kiedy pozostawialiśmy nasze "upominki", przekonaliśmy się o "przypadkowej" wizycie członków Zarządu w ichniejszym biurze. Szkoda tylko, że była to sobota - dzień wolny od pracy i nikt nie mógł przyjąć zaproszenia na pikietę.Edyta Kuzian
FZ-Kraków
*) Edyta Kuzian, Przebieg kampanii "Odpowiednie Ceny Transportu Powietrznego" [w:] ZB nr 17(119)/98, ss.50-53.
Dzika Polska
18.11.br. w gmachu Ministerstwa Ochrony Œrodowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa Stowarzyszenie "Pracownia na rzecz Wszystkich Istot" przedstawiło projekt "Dzika Polska". Ministrowie, pracownicy ministerstwa, dziennikarze i inne przybyłe osoby miały okazję usłyszeć o opracowywanej nieustannie w "Pracowni" strategii prowadzenia lokalnych i ogólnopolskich kampanii w obronie dzikiej przyrody.
Była to prezentacja o tyle nietypowa i niespotykana wcześniej, że do Warszawy przyjechało kilkudziesięciu aktywistów i lokalnych liderów z całej Polski i kilk
unastu z nich mówiło o problemach związanych z ich regionami i kampaniami, w które są zaangażowani. Aby ta prezentacja mogła się odbyć, potrzebna była wcześniej ustalona koordynacja działania i mapa tego działania. Spotkaniu w ministerstwie towarzyszyła wystawa kilkudziesięciu barwnych fotografii o dużych formatach (100 x 70 cm), ukazujących przyrodę najcenniejszych miejsc w kraju. Ministerstwo zaprosiło na spotkanie osoby prezentujące aktualne systemy ochrony przyrody w Polsce (Krajowy System Obszarów Chronionych, EECONET i NATURA 2000), a Główny Konserwator Przyrody, minister Janusz Radziejowski notował zgłaszane uwagi i informacje oraz komentował prezentowane problemy, dzieląc się uwagami na temat potencjalnych problemów w najbliższej przyszłości. Ministerstwo zajęło się stroną organizacyjną (wielkie podziękowania dr Annie Kalinowskiej i dr Barbarze Szulczewskiej), a z jego - urzędu - strony uczestniczyli ministrowie Janusz Radziejowski i Radosław Gawlik oraz wicedyrektor Departamentu Leśnictwa, Ochrony Przyrody i Krajobrazu Zygmunt Krzemiński. Licznie przybyli dziennikarze mogli usłyszeć obie strony oraz otrzymać wiele materiałów prasowych.Wydarzenie to wiąże się bezpośrednio z realizowanym od 2 lat projektem "Dzikie jest piękne - strażnicy miejsc przyrodn
iczo cennych". Jest to samokształceniowy projekt koordynowany przez "Pracownię", w którym uczestniczy kilkadziesiąt osób z całego kraju. Oprócz warsztatów, obozów, udziału w kampaniach, strażnicy ci pomagają w tworzeniu mapy Polski, ukazującej miejsca zapalne w obronie dzikiej przyrody. Nie jest to oczywiście opracowanie naukowe i bardzo łatwo je krytykować ze względu na płynne kryteria i metodykę. Jest to jednak projekt niezwykle skuteczny. Uczestnicy projektu nie stają się rzecznikami ekologicznej polityki państwa, ale podejmują dialog z przedstawicielami władzy (na różnym poziomie), informując o kryteriach, na podstawie których są i będą prowadzone kampanie i tworzone naciski dla ratowania przyrody. Przedstawiają się jako konkretna siła, zdolna współdziałać w sieci, która może także wesprzeć polityczne inicjatywy dla ochrony przyrody. Przede wszystkim jednak uczestnicy projektu uczą się. Nie jesteśmy fanatykami idei, ale jesteśmy bezkompromisowi, jeśli chodzi o ratowanie dzikiej przyrody. Jesteśmy tacy, jakie jest nasze doświadczenie, a na to doświadczenie składa się nieustanna relacja z wszystkimi, którzy mogą sprzyjać (lub nie) kampaniom dla przyrody.Prezentowane vademecum aktywisty wraz z mapą "Dzikiej Polski" jest jednym z ważniejszych etapów projektu. Jest to wynik 2 lat doświadczeń, intensywnych treningów, spotkań i kampanii. Chcielib
yśmy, żeby służyło to wszystkim, nie tylko kilkudziesięciu uczestnikom projektu. Żeby popchnęło setki, a może tysiące ludzi do działań w obronie swojej matki - Ziemi, w obronie jej najdzikszych, naturalnych miejsc i gatunków.W 1999 r. nakładem "Pracowni" ukaże się większa, poszerzona m.in. o wsk
azówki na temat kryteriów (w zakresie naturalności i bioróżnorodności) oraz uzupełniona o mapy krajowej sieci ekologicznej i ostoje przyrody, i bardziej usystematyzowana tekstowo wersja mapy "Dzikiej Polski". Ale już obecna wersja daje pogląd na procesy niszczące i konflikty i może pomóc w podejmowanych decyzjach i kampaniach.Niektóre procesy niszczące zachodzą bardzo szybko i informacje zawarte w opisie mapy szybko się dezaktualizują. Cz
asami udaje się osiągnąć sukces. Otwarty charakter projektu i luźne kryteria są zachętą dla Was: bądźcie z nami w kontakcie, przysyłajcie informacje, korygujcie błędy. Strategia i skuteczność kampanii w obronie Dzikiej Polski zależy od nas wszystkich.Janusz Korbel
"Pracownia na rzecz Wszystkich Istot"
Koncepcja zrównoważonego rozwoju z holandii
Na początku listopada br. odbyły się w Rotterdamie Międzynarodowe Warsztaty Projektowe (International Design Workshops) przeznaczone dla osób zainteresowanych problematyką SUSTAINABLE DESIGN CONCEPTS (SUSTAINABLE rozumiane jako: trwałe, stabilne, oszczędne, zrównoważone).
Celem seminarium, którego organizato
rami byli eksperci zarówno w dziedzinie projektowania, strategii zarządzania i badań rozwojowych (R&D), jak i "nowych mediów", filozofii i architektury, było opracowanie koncepcji rozwoju gospodarczego inspirujących i producentów i konsumentów do kształtowania stabilnej przyszłości.16 wybranych zagadnień zgrupowano w 7 grupach problemowych:
Impreza zorgani
zowana z okazji 5-lecia działalności holenderskiej grupy 02 Challenge (: http://www.hr.wmin.ac.uk/02/) zgromadziła międzynarodowe grono projektantów i aktywistów budownictwa mieszkaniowego, projektowania przestrzennego i ochrony środowiska, dla których "stabilna gospodarka" oznacza gospodarkę rynkową integrującą harmonijny rozwój ekologiczny, gospodarczy i społeczny.W. C. Rylski
Stypendium dla ekologa
Krzysztof Müller został stypendystą firmy Polish Energy Partners SA. Uzyskane stypendium pozwoli mu na zdobycie prestiżowego, francuskiego dyplomu DESS (Diplôme d'etudes supérieures spécialisées) na Uniwersytecie w Grenoble w zakresie ekonomii i prawa energetycznego.
Polish Energy Partners SA postanowi
ło ufundować stypendium młodemu naukowcowi, zaangażowanemu w badania dotyczące ekologicznych sposobów produkowania energii. Krzysztof Müller spełnia te warunki. Jest absolwentem Akademii Teologii Katolickiej, na której specjalizował się w Ekologii Człowieka i Bioetyce. Obronił pracę magisterską pt. Problematyka antropologiczna w sporze o energetykę jądrową, w której jeden z rozdziałów poświęcił wyczerpywaniu się dotychczasowych zasobów energetycznych. W pracy omawia także alternatywne możliwości uzyskiwania energii, w tym - ze źródeł odnawialnych. Stypendysta Polish Energy Partners SA studiował także w Centrum Voor Milieukunden na Uniwersytecie w Lejdzie w Holandii i był stażystą w Ministerstwie Ochrony Środowiska. Krzysztof Müller był także, w latach 1992-96, pracownikiem Fundacji Ochrony Środowiska "Green Park" i korespondentem miesięcznika "Ekopartner" (1996-98).Takie stypendium Polish Energy Partners przyznaje co roku. Warunkiem jego otrzymania jest przedstawienie projektu programu studiów związanych z energetyką, ze szczególnym uwzględnieniem zalet ekonomicznych, ekologicznych i technologicznych produkcji energii w układzie skojarzonym oraz jej miejsca w systemach energetycznych krajów Unii Europejskiej.
***
Polish Energy Partners SA to spółka założona w 1997 r. przez 3 amerykańskie fundusze inwestycyjne i polską grupę m
enedżerską. Działalność rozpoczęła z kapitałem 15 mln USD.Jest pierwszym w Polsce prywatnym producentem energii elektrycznej i cieplnej. Sprzedaje energię wytworzoną we własnych obiektach oraz oferuje szereg różnorodnych usług na rynku energetyc
znym. Dla Polish Energy Partners (PEP) wiodącą technologią jest produkcja energii w układzie skojarzonym, czyli produkcja w jednym cyklu ciepła i prądu, głównie z paliwa gazowego. Pozwala to obniżyć koszty wytwarzania energii, a także w bardzo dużym stopniu ograniczyć emisje szkodliwych substancji do atmosfery.Obecnie Polish Energy Partners jest zaangażowana w budowę dwóch elektr
ociepłowni - we Wrocławiu i w Bolesławcu. W przyszłym roku PEP planuje budowę 5-6 następnych obiektów tego typu.Telefony kontaktowe:
)
0-22/639-05-25P.R. Partners Sp. z o.o.