Strona główna |
Krośnieńskie lobby "Wolę być" jest raczej małe i niemożliwe było robienie jakiejś wielkie akcji czy happeningu. Było zresztą zbyt mało czasu na
zrobienie czegoś na szeroką skalę. Mimo tego udało się. Zrobiliśmy tzw. akcję oczyszczania miasta - po prostu zbieraliśmy śmiecia. Wspomagało nas
Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Zakład Oczyszczania Miasta. Każdy wie, że śmieci to ich robota oni powinni zatroszczyć się o
czystość miasta. Tak jednak nie jest w większości polskich miast. Panowie dali nam z uśmiechem sprzęt, bo przecież "to miło, że młodzież tak
troszczy się o nasze miasto". No nic, ważne, że mieliśmy przynajmniej sprzęt.
Podczas zbierania śmieci uświadamialiśmy ludzi przez megafon o lokalnym zanieczyszczeniu środowiska przez Krośnieńskie Huty Szkła.
Rozdawaliśmy też ulotki. Akcja w sumie udane, mimo że było nas razem 15 osób.
Nasza akcja odbyła się 21 kwietnia. Dość skromne były te nasze obchody Dnia Ziemi, ale cieszę się, że to udało się zrobić i jakoś zasygnalizować
ludziom jakie problemy przeżywa Matka Ziemia.
Gośka Kortylewska
22. 04. 90 odbyły się w Szczecinie obchody Dnia Ziemi. Szczeciński Zamek Książąt Pomorskich stał się oazą "zielonych". Był "krąg Ziemi", wspaniała pantomima i bębniarze. Ludzie z ruchu Hare Kriszna przygotowali potrawy wegetariańskie i przedruki przepisów, sprzedawano książki i pisma ekologiczne. Działało pogotowie ekologiczne zbierające informacje od ludności. Nie zabrakło filmów i ekologicznych wykładów.
Dorota Ambrozik
Renata Godlewska