Strona główna |
Ilker Demir ma obecnie 37 lat, z wykształcenia jest dziennikarzem, w więzieniu
pozostaje od 1984 r. Skazany został za prowadzenie komunistycznej propagandy i obrazę
władz tureckich. Najprawdopodobniej stan jego zdrowia jest bardzo zły. Niewykluczone
też, że podczas śledztwa poddany był torturom.
Aresztowany został prawdopodobnie z powodu prowadzenia pisma "Ilke" i
"Kitle", publikowanych przez Turecką Partię Socjalistyczną (TSIP) co stało
się nielegalne po przewrocie wojskowym we wrześniu 1980. TSIP nigdy nie miała zamiaru
używać przemocy w swej walce politycznej. Uwięzienie Ilkera Demira jest naruszeniem
prawa wyrażania opinii, które gwarantuje 10 art. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka,
której Turcja jest sygnatorem. Ilker Demir skazany został na 48 lat więzienia, karę
zredukowano potem do 36 lat. Brał udział w strajku głodowym 10 więźniów spowodowanym
biciem przez strażników.
Ma żonę i córkę, z którą nie pozwolono mu się widzieć, co znów spowodowało jego
protesty i represje ze strony strażników.
Prosimy o pisanie listów z prośbą o jego zwolnienie na adres:
Yildrim Akbulut |
Hiram Abi Cabas Ninez, sekretarz generalny Parti na rzecz Praw Człowieka na Kubie.
Aresztowany został 6 sierpnia 1989 r., odbywa obecnie wyrok 18 miesięcy więzienia.
Hiram Abi Cobas jest profesorem filozofii, wcześniej aresztowano go w styczniu 1989 r.
(za publikacje partii) i kwietniu tegoż roku (trzy miesiące za demonstracje pod
ambasadą radziecką - prawdopodobnie podczas owego pobytu w więzieniu przyżył atak
serca). Wyrok z sierpnia związany był z wywiadem udzielonym zagranicznej prasie w
sprawie procesu z lipca 1989 (chodziło o korupcję i handel narkotykami). Zanim znalazł
się w wiezieniu, przetrzymywano go w tzw. "Villa Marista" należącej do
Departamentu Bezpieczeństwa Państwowego, w pojedyńczej celi z włączonym przez 24
godziny sztucznym światłem.
Prosimy o pisanie listów z prośbą o jego uwolnienie na adres:
Su Excelencia Comandanto en Jefe |
Abdallah Oufhir kiedy znalazł się w więzieniu (razem z 4 siostrami, bratem, matką i
ciotką) miał 3 lata. Przebywa w nim już od 18 lat z powodu pokrewieństwa z generałem
Oufhirem, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w 1972 po nieudanej próbie
przewrotu. Wkrótce rodzina została umieszczona w areszcie domowym, a następnie w
różnych więzieniach.
Każdy członek rodziny przetrzymywany był osobno, w pokojach bez okien. Jedynie Abdallah
mógł pozostawać z matką. Odmówiono tego natomiast jego siostrze Myriam, chorej na
epilepsję. W kwietniu 1987 r. Abdallah i jego trzej starsi bracia uciekli. Cztery dni
późnniej złapano ich, ale zanim się to stało, zdążyli wystąpić we francuskim
radio i porozumieć się z francuskim prawnikiem. Od tego czasu ich los jest nieznany.
Prosimy o wysyłanie listów w sprawie uwolnienia Abdallaha i jego rodziny na adres:
Sa Majeste le Roi Hassan II |
Amnesty International jest ruchem niezależnym politycznie, niekoniecznie popiera poglądy bronionego więźnia. Jednakże uważa, że nikt nie powinien być więziony z powodu przekonań, wyznania, koloru skóry, płci, rasy, pochodzenia itd. Dlatego właśnie prowadzi akcję na rzecz tzw. "więźniów miesiąca" (wybiera co miesiąc 3 więźniów z całego świata i z całego też świata nadchodzą listy w ich obronie). Prosimy o pomoc!
Więcej informacji o Amnesty International uzyskacie pisząc na jeden z podanych adresów:
Anna Galewicz, Bogusławskiego 20/212, 01-923 Warszawa Małgorzata Tarasiewicz, Kościuszki 5/2, 81-704 Sopot Jarosław Kotas, Krowoderska 43/5, 31-141 Kraków Rafał Kasprzak, 11-go Listopada 17/40, 64-920 Piła |