Strona główna |
Każda lista z podpisami powinna u góry zawierać tekst petycji, lub chociaż jej skrót, w każdym razie nie wolno zbierać podpisów na liście bez nagłówka informującego o co chodzi.
Formularz na podpisy powinien zawierać cztery następujące rubryki:
Wygodnie jest oddzielić pionową kreską rubryki, aby podpisujący się nie zapominali o swych autografach. Dobrze jest też zrobić kreski poziome, aby na każdej liście było tyle samo podpisów (25). Trzeba wziąść pod uwagę, że w urzędzie (Sejm) składa się kopie podpisów (za potwierdzeniem odbioru!), a nie oryginały (mogłyby "zginąć").
Należy więc przewidzieć koszty kserowania list (dobrze jest używać przy zbieraniu podpisów czarnych pisaków, które zapewnią dobrą jakość kopii). Oszczędnych przestrzegam przed zbieraniem podpisów od razu w kilku egzemplarzach - to odstraszy połowę osób (chyba, że komuś zależy na takiej selekcji).
Zbieranie podpisów to także doskonała forma popularyzacji naszych działań. Prosząc o podpis zmuszamy indagowanych do zwrócenia uwagi, zastanowienia się i zajęcia stanowiska w przedstawionej im sprawie.
Jeśli chcemy nadać akcji charakter międzynarodowy (dla wywarcia większej presji na adresata petycji) należy zwrócić się do zielonych za granicą o pomoc w zbieraniu podpisów. Alternatywą jest opublikowanie treści apelu z prośbą o wycięcie go, podpisanie i przesłanie bezpośrednio do adresata, np. do URM na Krakowskim Przedmieściu.
Podpisy, aby miały prawne znaczenie, powinno się zbierać wśród obywateli Polski, pełnoletnich i trzeźwych w danej chwili. Oczywiście uważam, że w sprawie Pienin czy Bałtyku może się podpisać każdy (jeden raz oczywiście), ale chyba takie są wymagania.
(aż)