Donosy i doniesienia

Chochlik drukarski (vel wirus komputerowy) spowodował, że w poprzednim numerze na lewej kolumnie str. 14 w art. "Czy wegetarianie są wegetarianami?" zabrakło następującej linijki:

mleko i rozmaity nabiał. czy jednak

Powinna ona znaleźć się jako druga linijka w drugim akapicie od góry.

Nie pierwszy raz wycinane są w Krakowie drzewa. Nie trzeba chyba podkreślać ich znaczenia biologicznego w tym najbardziej zanieczyszczonym mieście naszego globu. Tym bardziej denerwujące jest wycinanie bezsensowne jedynie dla widzimisię.... pana porucznika WP. W drugiej połowie września pan porucznik pojawił się z ekipą dzielnych umundurowanych żołnierzyków na Zakrzówku (Skałki Twardowskiego). Ćwiczyli sobie zjazd na linie - taka zabawa niewinnych dzieci. Panu porucznikowi (albo jego chłopcom) przeszkadzał jednak pęk drzew - więc go wycięli. Nie jest to pierwszy przypadek, gdy panu porucznikowi coś przeszkadza... Sprawa została zgłoszona na "zielony telefon" (Ośrodek Badań i Kontroli Srodowiska, ul. Metalowców 2, Kraków) - nr 213364. Na razie czekamy na efekty...

CHRONIĘ PRZED RAKIEM

Naukowcy japońscy odkryli, że surowe (nie gotowane) warzywa zapobiegają tworzeniu się komórek rakowych w organiźmie. Substancja czynna zawarta w warzywach działa przez ok. 35 godzin po spożyciu. Najkorzystniejsze efekty daje codzienne jedzenie surówek - oczywiście tych z upraw, które nie są narażone na skażenie metalami ciężkimi i nie są "doprawiane" nawozami sztucznymi.
Smacznego!

16.IX w gdańsku pod cyrkiem "Arena" odbyła się pikieta przeciwko wyzyskowi i tresurze zwierząt organizowana przez "Wolę być" i Ruch Wyzwolenia Zwierząt. Mimo kiepskiej pogody (przez cały czas tonęliśmy w strugach deszczu) przyszło ok. 25 osób. Rozdawaliśmy ulotki z deklaracją praw zwierzęcia i tekstem o wykorzystywaniu zwierząt w cyrku.

11.X odbyła się pikieta, podczas której domagaliśmy się uwolnienia ludzi z Greenpeace zatrzymanych przez KGB na Morzu Barentsa. W akcji uczestniczyło 10-15 osób. Po zebraniu podpisów pod petycją, przeszliśmy z ruchliwego punktui miasta pod konsulat ZSRR. Ponieważ nie chciano otworzyć nam drzwi, wrzuciliśmy petycję do skrzynki na listy, przy czym Krzysiek Galiński musiał przeskoczyć płot i został zatrzymany do wyjaśnienia (po sprawdzeniu na komisariacie wypuszczono go). Po tym fakcie otworzyły się drzwi i wyszedł człowiek, który zapewnił nas, że petycja zostanie dostarczona władzom radzieckim.

12.X pod Instytutem Biologii UG w Gdyni odbyła się akcja "Wiwisekcja Stop", w czasie której rozdawaliśmy ulotki, zbieraliśmy podpisy pod petycją przeciwko wiwisekcji. Był również kolportowany "Beek". Zebraliśmy także trochę informacji na temat doświadczeń na zwierzętach od pracowników instytutu, którzy bardzo chętnie dzielili się z nami swoimi wiadomościami. Akcja była bardzo pozytywnie odebrana (zebraliśmy ponad 170 podpisów), trwała od 15 do prawie 17. Udział wzięło ok. 28 osób. Akcję zorganizował Ruch Wyzwolenia Zwierząt i "Wolę być".