Po wschodniej stronie Darłówka usypanych zostanie osiem sześdziesięciometrowych nasypów z głazów. W ten sposób zostanie przedłużony istniejący już fragment takiej budowli, na prawo od wejścia do portu, który doskonale zdaje egzamin już od dziesięcioleci. Kamienny falochron to jedyny ratunek dla wydm na wschód od Darłówka, które podczas silnych sztormów były już wielokrotnie przerywane. We wstępnej fazie prac, głazami pokrywany jest pusty plac na zapleczu wydm, tuż za ośrodkami wypoczynkowymi tzw. patelnia, na której od kilku lat, w sezonie letnim, organizowane są zjazdy starych pojazdów wojskowych.
Kamień zwożony jest ze Śląska. Budowę będzie prowadziła gdańska "Hydrobudowa". Oddanie inwestycji wyznaczone jest na wrzesień 2001 r. Zamierzona budowla to element krajowej strategii ochrony brzegu, a kosztować będzie ponad 4 mln. zł wyasygnowanych na ten cel ze środków ministerialnych.
Nieco mniej, bo 2,2 mln. zł. pochłonie wykonanie opaski brzegowej składającej się ze szczelnej ścianki żelbetonowej, połączonej z warstwą gwiazdobloków w Ustroniu Morskim. Budowa ma być zakończona wiosną 2001 r.
Składowisko głazów jest też w Kołobrzegu. W tamtejszym porcie handlowym jest już ca 20 tysięcy ton kamieni, sprowadzonych z kamieniołomów w Strzegomiu, które posłużą do przebudowy falochronu portowego po zachodniej stronie wejścia do portu.
Bernard Konarski
W połowie listopada 2000 r. koło wsi Poźrzadło gm. Kalisz Pomorski zauważono stado liczące kilkanaście sztuk żubrów. Wywołało to wielkie zainteresowanie. Z przeprowadzonych ustaleń wynika, że w 1978 r. w okolice Wałcza sprowadzono cztery pary żubrów. Rozmożyły się one i żyją na wolności. Stado często dzieli się na mniejsze grupy stąd jedną z nich zauważono w pobliżu Poźrzadła.
Bernard Konarski
KORMORAN (Phalacrocorax carbo) występuje w pobliżu
wielkich jezior, gł. na Pomorzu i Mazurach. Dorasta do 85-93
cm długości, rozpiętość skrzydeł
wynosi od 132 do 140 cm. Osiąga wagę 1, 7-2, 7 kg.
Upierzenie kormorana jest ciemnobrązowe lub czarne z granatowym
połyskiem na szyi i spodzie ciała oraz brązowym
i zielonkawym na grzbiecie i skrzydłach. Na policzku poza
okiem widoczna jest biała plama. Dziób na końcu
zakrzywiony, bez "ząbków". W locie nieco
podobny jest do gęsi, różni się jednak
od niej wybitnie wydłużonym do tyłu ciałem
i długim ogonem. Świetnie pływa, nurkuje i lata.
Jego pokarm stanowią ryby. Gnieździ się kolonijnie,
przeważnie w koronach wysokich drzew. Gniazda uwite są
z gałązek wyściełanych roślinnością
wodną, można także spotkać na niskich krzewach,
w trzcinach a nawet na ziemi. Samice składają 3-4 bladozielone
jaja. Do miejsc lęgowych przylatują pod koniec lutego,
lub w marcu. Opuszcza je we wrześniu, lub w październiku,
odlatując na południe Europy.
Około 10 lat temu kormorany, jeszcze pojedynczo, pojawiły się na "kamiennej wyspie" na Jez. Gardno (pow. ca 25 km2) na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Widocznie znalazły tu dobre warunki życia, gdyż obecnie szacuje się, że jest ich ca 1500 sztuk. Dojrzałość płciową osiągają w trzecim roku życia. Dziennie kormoran zjada co najmniej pół kg ryb. Rybacy nawet zaczynają się domagać, aby zezwolono na odstrzały kormoranów, co zdaniem naukowców jest niedopuszczalne, gdyż ptaki te są pod całkowitą ochroną. Ewentualna selekcja kormoranów, musiałaby być poprzedzona dokładnymi badaniami i przeliczeniami.
Bernard Konarski
W leśnictwie Stołpie - Nadleśnictwo Karnieszewice koło Koszalina rośnie wiekowy świerk, stanowiący pomnik przyrody. Jest pochylony, jak wieża w Pizie, ma bardzo rozbudowaną koronę. Posiada olbrzymie guzy, liczy około 150 lat. Jak na swój wiek, trzyma się dobrze, chociaż jest po części spróchniały. Znajduje się pod troskliwą opieka miejscowego leśniczego Jana Klemby, który w tym leśnictwie pracuje już 46 lat.
Bernard Konarski
W Podczelu, niedaleko Kołobrzegu rośnie najstarszy w Polsce, ponad 800 - letni dąb. Jego wiek ustalił w ubiegłym roku dendrolog ze Szczecinka dr Krzysztof Paton. Dnia 19 sierpnia 2000 r. sędziwemu dębowi, w dzień św. Bolesława, na cześć pierwszego króla Polski - Bolesława Chrobrego, który 1000 lat temu spowodował ustanowienie polskiego biskupstwa w Kołobrzegu - nadano imię Bolesław. Podkołobrzeski dąb, wprowadził nieco zamieszania, bowiem zwolennicy podobnego wiekiem, świętokrzyskiego dębu "Bartek", który do niedawna uważany był za najstarsze drzewo w Polsce nie zgadzają się na utratę przezeń prymatu. Czas pokaże.
Bernard Konarski