W ubiegłym roku ktoś postanowił "oddać przysługę" przyrodzie i podpalił suchą trawę w kamieniołomach w Mikołowie Mokrem, czyli dokładnie tam, gdzie powstaje Górnośląski Ogród Botaniczny. Zniszczeniu uległo kilka okazów głogów oraz, znajdujących się na "Czerwonej liście roślin naczyniowych Górnego Śląska", krzewów jeżyny ostręgi, będącej gatunkiem narażonym w naszym regionie. W płomieniach zginęły masowo ślimaki winniczki - gatunek będący w Polsce pod ochroną. Ich populacja na tym terenie liczy szczególnie dużo osobników, dlatego pogorzelisko całe było usłane nadpalonymi muszlami. Naprawdę przykry widok. Nie wiem, kto wpadł na ten "wspaniały" pomysł, ale mam nadzieję, że w tym roku nie dojdzie do ponownej tragedii. Przecież niedaleko są domy mieszkalne - czy nikt nie zauważył dymu lub łuny nad kamieniołomami? Nie wierzę. Na szczęście pożar nie rozprzestrzenił się na cały kamieniołom. Pozwoliło to przeżyć występującej tylko tutaj goryczuszce orzęsionej (Gentianella ciliata), która jest gatunkiem nie tylko ściśle chronionym, ale i wymierającym na Śląsku. A właśnie w kamieniołomach ma ona swe stanowisko. Jak długo jeszcze będzie dane jej tam przeżyć? Jeżeli prace nad Ogrodem nie ruszą w najbliższym okresie czasu, jeśli nie kolejny pożar, goryczuszce grozi zasypanie śmieciami. Pomysłowi ludzie, zamiast płacić za wywóz śmieci na legalne wysypiska, właśnie w kamieniołomach urządzili sobie skład zużytych opon, połamanych mebli, plastikowych odpadów, szkła i złomu. I tak z miesiąca na miesiąc rosną te góry śmieci, którymi nikt się nie interesuje. Warto wspomnieć, iż oprócz goryczuszki, kamieniołomy charakteryzują się ciekawą florą wapieniolubną. Występują tu liczne gatunki murawowe, np. cieciorka pstra (Coronilla varia), szałwia okręgowa (Salvia verticillata) czy poziomka twardawa (Fragaria viridis) - gatunek ten ma rozproszone stanowiska na Wyżynie Śląskiej i jest dosyć rzadko spotykany. Również tu odnaleźć można narażoną na wyginięcie na Górnym Śląsku driakiew gołębią (Scabiosa columbaria), wymierającego w tym regionie chabra austriackiego (Centaurea phrygia) czy rzadkiego w skali kraju chabra ostrołuskowego (Centaurea oxylepis). Szkoda byłoby skazać te wszystkie okazy na zagładę w płomieniach bądź pod stertą śmieci.
Dlatego apeluję, zarówno do władz Mikołowa, jak i do mieszkańców Mokrego - chrońmy naszą okolicę, póki jeszcze coś do ochrony pozostało. Nie zamieniajmy terenu cennego nie tylko pod względem florystycznym, ale i geologicznym w kolejne dzikie wysypisko czy pogorzelisko. Na Śląsku nie mamy wielu takich miejsc - dlaczego nie chcemy zachować tego dla przyszłych pokoleń?
Mirosława Berger
Katedra Geobotaniki i Ochrony Przyrody Uniwersytet Śląski,
Katowice
"Lista współorganizatorów nie jest zamknięta, zapraszamy wszystkie szkoły oraz instytucje do wzięcia udziału w tej akcji" - zachęcała Urszula Serafin, prezes Polskiego Klubu Ekologicznego "Przyjaciele Ziemi". "Mile widziani będą również sponsorzy" - dodała. Oprócz kilku szkół dotychczas udział w akcji zapowiedziała również Ewa Ostrach z Wydziału Kultury i Zdrowia Powiatu Stalowa Wola. Włączy się też prawdopodobnie Zespół Szkół Gastronomicznych, który przygotowałby zdrowe i smaczne kanapki, sałatki. W ub. r. szkoła przygotowała podobne menu, które cieszyło się dużym wzięciem wśród uczestników - konsumentów. Drugie spotkanie odbyło się 3.4 br.
Głównym celem akcji jest propagowanie zdrowego stylu życia, obfitującego w sporo ruchu oraz pożywienie roślinne, czyli warzywa i owoce. Naukowcy z różnych krajów coraz częściej potwierdzają hipotezę, że prawie każda roślina zawiera związki antynowotworowe, poprawia samopoczucie oraz zmniejsza znacznie ryzyko wystąpienia wielu chorób cywilizacyjnych. Warzywa i owoce są jednak wciąż gościem w jadłospisie Polaków. Tu króluje wciąż schabowy. Warto to zmienić, aby żyć dłużej i mieć lepsze samopoczucie.
Następne spotkanie 8.6. Gościem będzie Jacek Bajak z Nadleśnictwa Rudnik. Opowie o ścieżce edukacyjnej. W spotkaniu może wziąć udział każdy, kto interesuje się przyrodą i ochroną środowiska. Początek spotkania o godz. 1730
Marek Ziemba
marekziemba@poczta.onet.pl
Polski Klub Ekologiczny "Przyjaciele Ziemi" w Stalowej Woli przygotowuje imprezę edukacyjną "Bądźmy zdrowi". Odbędzie się pod koniec maja na p. Piłsudskiego. Dokładny przebieg imprezy nie jest jeszcze znany, będzie można prawdopodobnie skosztować wiele zdrowych surówek i sałatek. Ten punkt programu cieszył się w ubr. dużym powodzeniem. oprócz kulinarnych propozycji jej głównym celem jest propagowanie zdrowego stylu życia. O tym jak bardzo potrzebne są tego typu akcje świadczy fatalny stan świadomości społeczeństwa polskiego w zakresie prawidłowego odżywiania się. Wciąż na wielu stołach króluje schabowy i góra ziemniaków. Wciąż mało jemy pożywienia pochodzenia roślinnego, mało kasz i nasion strączkowych. Nadużywamy alkoholu i palimy papierosy. Do tego praktycznie w ogóle się nie ruszamy. A badania nie pozostawiają cienia wątpliwości - odpowiednia dieta i ilość ruchu znacząco wpływa na stan naszego zdrowia, decyduje o długości naszego życia.
Marek Ziemba
- to edukacyjny program ekologiczny opracowany przez nauczycieli z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Stalowej Woli. Jest realizowany z dużym powodzeniem. Są już pierwsze efekty. Stalowowolska jedynka postawiła na skuteczną edukację ekologiczną dzieci i młodzieży w zakresie segregacji odpadów komunalnych. Kilku nauczycieli wzięło sprawy w swoje ręce i wspólnymi siłami przygotowali program edukacyjny, z którego korzystać mogą inne placówki. Propozycja ścieżki ekologicznej została opracowana bardzo starannie. Są kolorowe wykresy i ilustracje. Zawarto tu również propozycje zajęć z uczniami w zakresie kształtowania świadomości ekologicznej. Opracowany program jest bardzo ciekawy, powinny się nim zainteresować inne placówki oświatowe, które chcą prowadzić skuteczną edukację ekologiczną.
Marek Ziemba
Publiczna Szkoła Podstawowa nr 1 w Stalowej Woli zorganizowała międzyszkolny konkurs ekologiczny "Segregując śmieci chronisz przyrodę". Konkurs, którego pomysłodawcą była nauczycielka Wanda Parysz, adresowany do uczniów szkół podstawowych odbył się 28.3. Jego celem było zachęcenie dzieci do segregacji odpadów. Jako hasło akcji wybrano cytat Goethego: "Nie wystarczy wiedzieć, trzeba także wiedzę stosować. Nie wystarczy chcieć, trzeba także czynić". Konkurs rozegrano w trzech kategoriach. W konkursie na plakat najlepszy był Michał Mazurek z 9. W kategorii gra dydaktyczna pierwsze miejsce otrzymał Mateusz Kowal z 1. Natomiast Joanna Kolczyńska z 10 była niepokonana w teście pisemnym.
Konkurs poprzedziły zajęcia przeprowadzone w Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 w ramach ścieżki ekologicznej, które dotyczyły segregacji odpadów. Zajęcia prowadzili nauczyciele biologii, geografii, matematyki i techniki.
Prace młodzieży zostały nagrodzone. Nagrody ufundował wiceprezydent Stanisław Cisek, któremu organizatorzy bardzo dziękują.
Marek Ziemba
Adres szkoły:
PSP nr 11 Wojska Polskiego 9, 37-450 Stalowa Wola |
Powiatowy Fundusz Ochrony Środowiska w Stalowej Woli wydatkował w 2000 r. kwotę ponad 280 tys. zł na realizację min. wielu zadań w zakresie edukacji ekologicznej, gospodarki odpadami komunalnymi oraz przeprowadzenia akcji "Sprzątanie Świata". I tak, największą kwotę przeznaczono na gospodarkę odpadami komunalnymi oraz akcję "Sprzątanie Świata". W tym ostatnim przypadku była to kwota ponad 21 tys. złotych. Edukację ekologiczną wsparto kwotą ponad 3,5 tys. zł. Wiele zadań finansowanych przez Powiatowy Fundusz Ochrony Środowiska będzie dokończonych w tym roku. Dotyczy to min. takich zadań jak: zakup kontenerów przez gminę Bojanów, edukacja ekologiczna młodzieży w jednym z LO w Stalowej Woli, likwidacja dzikich wysypisk w gminie Radomyśl, zakup puszkojada przez Szkołę Podstawową nr 11.
Marek Ziemba