Co to jest WISE?
Mała, silna, a jeśli trzeba, uparta organizacja.
Sieć WISE została założona w 1978 r. Od tego
czasu WISE dostarcza tysiącom grup, niezależnej, solidnej
i użytecznej informacji. Jesteśmy szczególnie
zainteresowani współpracą z małymi, niezależnymi
organizacjami.
Po ponad 20 latach kampanii przeciw energii atomowej znamy ten
ruch na wylot. Organizujemy spotkania z innymi aktywistami, wywiady
dla prasy, pokazy filmowe oraz spotkania z fundatorami. Pomagamy
grupom znaleźć odpowiedzi na nurtujące je pytania.
Wymieniamy idee i doświadczenia nt. działań,
kampanii, analiz strategicznych oraz - entuzjazm.
Nasza gazetka jest ważnym narzędziem. Od 1978 r. wydajemy
ją 20 razy w roku. Mamy też rosyjską wersję,
wydawaną 10 razy w roku przez WISE Kaliningrad.
Przygotowujemy wersję hiszpańską.
Światowe media przez dłuższy już czas wypełnione
są raportami o tragicznych wydarzeniach w Izraelu i Palestynie.
Ludzie zabijają ludzi, dokonują samobójczych
zamachów.
Raporty medialne koncentrują się na aspektach terytorialnych,
etnicznych, politycznych oraz religijnych tej tragedii, w związku
z czym elementy środowiska naturalnego umykają uwadze
reporterów. Jednakże zniszczenie środowiska jest
także przyczyną wrogiego nastawienia stron konfliktu
a nie tylko konsekwencją wojny.
Raport z palestyńskiego Ministerstwa do Spraw ochrony Środowiska
Naturalnego umieszczony na załączonym linku, przedstawiony
jest przez członków ISEU: Imad El Baba i Makhmoud
El Boutmekha, aktualnie pracujących w ministerstwie. El Baba
jest ichtiologiem, absolwentem Uniwersytetu Kiszyniów (Mołdawia)
pracuje w Departamencie Ochrony Różnorodności
w Środowisku Naturalnym, natomiast Makhmoud El Boutmekh jest
zatrudniony w Departamencie Zarządzania Terenami Nieuprawnymi.
The SEU TIMES, Socio-Ecological
Union Newsletter,
N 2(24), APRIL 2002,
Published by
Socio-Ecological Union International,
Center for Coordination and Information,
seu-times@seu.ru
tłum. Kaśka Leśniak
Szukam właściciela dla żółwia wodno-lądowego.
Żółw znajduje się teraz w jednym z krakowskich
liceów. Znalazł się tam najprawdopodobniej z
powodu braku odpowiedzialności jego byłego właściciela,
nie przez niemożność dalszej opieki nad nim. Obecne
jego warunki nie należą do najgorszych, ale też
nie są dobre (akwarium jest ok. 2,5 x większe od samego
żółwia, może on poruszać się
jedynie tam i z powrotem na bardzo małej powierzchni ograniczonej
jeszcze przez kamienną wysepkę). Zależy mi na
tym, by go stamtąd wyciągnąć, a sama nie
mam warunków, by się nim zająć. Jest on
długi na ok. 20 cm. Wymaga akwarium z wodą i wysepką,
na której może odpocząć lub wygrzewać
się pod lampką lub na słońcu (temp. wody
28C - konieczna jest grzałka i termometr). Wodę zmienia
się 2 razy w tygodniu. Żółw ten jest mięsożerny,
karmi się go specjalną granulowaną karmą.
Potrzebuję kogoś, kto przyjmie na siebie odpowiedzialność
opieki nad długowiecznym gadem i zapewni mu lepsze warunki.
Barbara Stadnik
tel. 644-55-92
PS
Swoją drogą to straszne jak rządzimy życiem
zwierząt, które powinny być dzikie.
|