ZB 7(175), lipiec 2002 ISSN 1231-2126, [zb.eco.pl/zb] |
Odnawialne źródła energii |
Samo rolnictwo nie bierze dużego udziału w produkcji i w przerobie rzepaku, jednak pozwala na zatrudnienie dużej liczby ludności wiejskiej. Potrzebne maszyny w produkcji pozwalają na egzystencję przemysłu maszynowego. Udział tego sektora w produkcji rzepaku jest większy od wiejskiego i zlokalizowany jest w mieście. Wreszcie finansowanie produkcji jest działem gospodarki krajowej zlokalizowanej przeważnie w mieście. Na podstawie przykładu obliczania dochodu bezpośredniego, otrzymanego z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa rolniczego, w produkcji rzepaku nawozy mineralne i środki ochrony roślin stanowią około 40% wartości produkcji, koszty maszynowe i ich usługi także około 40% wartości produkcji, finansowanie i koszty zmienne - około 10% jej wartości. Reszta to dochód produkcji, który stanowi 10% wartości produkcji. Jak widać stąd najwyżej 1/4 wartości produkcji przypada na wieś, 3/4 produkcji to wartość wytwarzana poza wsią. Osobny rozdział przedstawia przetwórstwo rzepaku i związany z nim przemysł maszynowy. Olej rzepakowy może być użyty do napędu silników wysokoprężnych, wykorzystywanych nie tylko w ciężarówkach, ale także do napędu generatorów rożnej wielkości czy pomp do nawadniania upraw. Cena przemysłowa energii elektrycznej jest tak duża, że napędzanie dużych maszyn w drobnym przemyśle niejednokrotnie jest bardziej opłacalne w oparciu o małe generatory o mocy rzędu kilku czy kilkunastu kilowatów. Można bardzo łatwo przerwać działalność gospodarczą w małym zakładzie opartym na konsumpcji energii elektrycznej w procesie produkcyjnym, gdyż cena przemysłowa takiej energii może być wywindowana do nieopłacalności całej działalności. Koncept małych generatorów zapewnia samodzielność działania i poprawia konkurencyjność na rynku energii elektrycznej. Ilość oleju, potrzebna do napędzania ciężarówek, jest ogromna. Rolnicze traktory powinny używać oleju jako produktu z własnej uprawy. Zanieczyszczenie spalinami pochodzenia rzepakowego jest mniejsze niż paliwa z ropy naftowej. We Włoszech olej rzepakowy jest używany w piecach do ogrzewania mieszkań. Zapotrzebowanie wsi i przemysłu na małe generatory jest bardzo duże. Mając niezależne źródło prądu, urządzenie takie można łatwo przenosić z miejsca na miejsce, używając go do prac drogowych czy na budowach. Zakład małych silników wysokoprężnych w Andrychowie, dbając o sprzedaż takich silników, powinien zalecać używanie oleju rzepakowego jako alternatywy w poprawieniu krajowej gospodarki. W Czechach na przykład ruszył program produkcji oleju rzepakowego. Polska jest krajem o dużych możliwościach produkcyjnych i mając na względzie nieporównywalne doświadczenie w motoryzacji Czechów, kraj nasz mógłby współpracować z południowymi sąsiadami. Jeśli w grę wchodzą sprawy podatkowe, rząd powinien uregulować ten problem, mając do dyspozycji rozszerzony wpływ całej gospodarki w produkcji. Rzepak, produkowany przez małych rolników i skupowany przez olejarnie, będzie tylko dodatnim bodźcem do samodzielności gospodarczej pospolitego obywatela. Całkiem nowy rozdział rozwoju polskiego rolnictwa, a właściwie jego odnowienie, związany jest z produkcją etanolu jako dodatku do paliwa napędzającego zwykle samochody. W chwili rozwinięcia tego przemysłu nadmiar produkcyjny zbóż zostanie zahamowany i nikogo nie będzie drażnił przywóz obcego zboża spoza granic kraju. I znowu środowisko może na tym skorzystać, gdyż paliwo takie produkuje mniej zanieczyszczeń. Przedsięwzięcie to nie przynosi żadnych szkód i dodatkowych kosztów ze strony użytkownika takiego paliwa. Zachodni sąsiedzi używają tej koncepcji, reperując w ten sposób swoje rolnictwo i całą gospodarkę. Rozwinięty koncept produkcji biopaliwa umożliwi sprzedawanie kredytu środowiskowego, który jest związany z emisją węgla. Kraje wysokouprzemysłowione, emitujące duże ilości spalin, są zainteresowane kupnem kredytu emisji węgla od krajów, które nie muszą wykorzystywać swego przydziału. I tak na przykład Stany Zjednoczone są zainteresowane polskim kredytem. Używanie paliwa o mniejszym wydalaniu węgla umożliwiłoby zwiększenie możliwości sprzedaży kredytu emisyjnego. Marek Ficinski Minister Finansów al. Świętokrzyska 12, 00-916 Warszawa tel. 0-22/694-55-55, fax 0-22/827-27-22 e-mail: biuro.prasowe@mofnet.gov.pl, http://www.mofnet.gov.pl 19.6.2002 Uprzejmie składam WNIOSEK o podjęcie przez Ministra Finansów stosownych działań, mających na celu oszczędniejsze wydawanie przez organy Państwa środków publicznych na cele energetyczne. Wyrażam przekonanie, że oszczędności można uzyskać poprzez pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych, takich jak np. słońce. Jako przykład wskazuję na wieś Ustrzyki Górne. Są tam dwa obiekty z zainstalowanymi panelami (bateriami słonecznymi). Są to obiekty prywatne: hotel PTTK i stacja GOPR-u. Podobnych instalacji nie zauważyłem na budynkach publicznych: budynku Dyrekcji Bieszczadzkiego Parku Narodowego i strażnicy Straży Granicznej. A przecież słońce świeci na wszystkie budynki tak samo i wszystkie muszą być ogrzewane. Pozyskiwanie energii słonecznej zmniejszy zapotrzebowanie na energię kupowaną na rynku, co w efekcie może przynieść konkretne oszczędności w wydatkach Państwa. Biorąc pod uwagę to, że Minister Finansów jest właściwy w sprawach realizacji wydatków budżetu państwa (art. 8 ustawy z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej) uważam, że jest on właściwy w przedmiotowej sprawie. Piotr Szkudlarek Do wiadomości:
Poseł Andrzej Umiński (SLD), Jagielończyka
16/215, 14-200 Iława, tel. 0-89/648-56-10,
e-mail: Andrzej.Uminski@sejm.pl, http://www.sejm.gov.pl/poslowie/posel4/413.htm |
Wydawnictwo "Zielone Brygady" [zb.eco.pl] Fundacja Wspierania Inicjatyw Ekologicznych [fwie.eco.pl] |