ZB 8(176), sierpień 2002
ISSN 1231-2126, [zb.eco.pl/zb]
Łużyce
 

Ratując Horno

Łużyce, region znajdujący się głównie w południowo-wschodniej części Niemiec oraz zamieszkująca tam mniejszość słowiańska, jaką są Łużyczanie zagrożone są odkrywkowym wydobywaniem węgla brunatnego, którego dokonuje się tam na dużą skalę. Wiele wiosek zamieszkałych przez Łużyczan, którzy stanowią najmniejszy naród słowiański, zostało już zniszczonych. Obecnie w szczególnym niebezpieczeństwie znajduje się łużycka wioska Horno, znana też pod nazwą Rogów.*)

Według Jana Nucka, prezesa łużyckiej organizacji "Domowina", "reformy i prywatna inicjatywa są najważniejsze dla zapewnienia przetrwania kultury Łużyczan (...) Jedna czwarta naszych ludzi została zmuszona do opuszczenia swojej ojczystej ziemi w związku z górnictwem węgla. Nie mamy gdzie się podziać, podczas gdy wprowadzanie atrakcyjnych technologii równolegle z wykorzystaniem węgla jest znacznie opóźnione".

Zaistniała sytuacja spowodowała, że pojawiły się nurtujące całą Europę pytania: w jaki sposób można wykorzystać zdobycze technologii aby zmniejszyć bezrobocie, ulżyć środowisku naturalnemu oraz zapewnić ochronę praw mniejszości? Na te pytania starają się odpowiedzieć prywatne firmy z Wielkiej Brytanii i Niemiec, takie jak "Halo energy", z siedzibą w Londynie oraz berlińskie przedsiębiorstwo "Schumacher & Herrmann".

Jednym z możliwych rozwiązań jest scenariusz zastosowany w Wielkiej Brytanii. Tutaj zamknięto większość starych kopalń węgla i obecnie rynki energii są zliberalizowane, a stopa bezrobocia jest jedną z najniższych w Europie. Inny przykład to rozwijający się przemysł energii odnawialnej w Niemczech, gdzie zatrudnionych jest już ponad 120 tys. osób, a roczny obrót tego sektora sięga 8 mld euro. W związku z przewidywanym niedoborem wykwalifikowanych pracowników tej branży, można by wdrożyć strategie energii alternatywnej w regionach obecnie zdominowanych przez górnictwo węgla.

Brytyjski zespół ekspertów ds. energii odnawialnej, Halo, zajmuje się promowaniem kampanii na rzecz odnawialnych źródeł energii w całym świecie. Obecnie ta grupa inicjatywna, w skład której wchodzą zespoły ds. energii, komunikacji i inwestycji lansuje kampanię w Niemczech. Projekt "Horno-Łużyce" ma na celu wprowadzenie do tego regionu alternatywnych źródeł energii, aby zmniejszyć dewastujący wpływ procesu wydobywania węgla brunatnego i spowodować przemianę tego obszaru. Ponadto wiosną Halo zainicjował w Niemczech wschodnich kampanię pod nazwą "Horno Brass Band" (Orkiestra Dęta z Horna), będącą elementem projektu rozwoju regionu. Inicjatywa ta zapewni mocniejszą komunikację, ponieważ włączanie do działań samych obywateli wspiera procesy rozwoju regionalnego. Pieśni żałobne śpiewane są też w imię nadziei i ku czci wiosek, które zostały zatopione w szybach kopalń. Tak czy inaczej z szybu wciąż unosi się optymizm: "Horno jest dobrej myśli".

Rzecznik Halo, Ralph Kappler, komentuje przedsięwzięcie następującymi słowami: "Z punktu widzenia Londynu region Łużyc jest rynkiem atrakcyjnym, aczkolwiek niejako odizolowanym. Kampania "Horno Brass Band" będzie sygnałem uświadamiającym, jako że proces liberalizacji i rekonstrukcji rynków energii we wschodnich Niemczech powinien teraz zacząć zapewniać długotrwałe zatrudnienie i źródła surowców."

Niezależnie od przekonywujących poglądów "Trzeciej Drogi" i idei liberałów rząd niemiecki pozostaje nieugiętym propagatorem odkrywkowego wydobycia węgla brunatnego. Stoi murem za firmą Laubag AG, byłym wschodnioniemieckim monopolistą w tej dziedzinie oraz za jej obecnym właścicielem, szwedzkim przedsiębiorstwem państwowym Vattenfall AB. Tymczasem Halo proponuje, aby 180 milionów euro przydzielonych firmie Vattenfall przez rząd niemiecki na pokrycie starych długów przeznaczyć na sfinansowanie kosztów związanych z oszczędzeniem Horna.

Według prawników takich jak Dirk Tessmer, zniszczenie wioski byłoby nielegalne z punktu widzenia prawa niemieckiego i prawa Unii Europejskiej. Procedura wywłaszczenia dopuszczalna jest jedynie w skrajnych sytuacjach i tylko w przypadku zagrożenia "szeroko pojętego wspólnego interesu". W przypadku Horna ten "wspólny interes" nie znajduje się w niebezpieczeństwie, ponieważ zdjęcia satelitarne wykazały, iż w tym regionie zasoby węgla są niewielkie, a miejsca pracy nie są zagrożone w związku z możliwością "obejścia" wioski.

Za czasów istnienia komunistycznej NRD górnictwo odkrywkowe węgla przyczyniło się do zniszczenia ponad 70 wiosek, w tym wielu wiosek łużyckich, mimo że kultura Łużyczan miała mieć zapewnioną specjalną ochronę prawną. Po transformacji politycznej Horno może okazać się pierwszą wioską łużycką jaka padnie ofiarą krótkowzrocznych kalkulacji politycznych. Tymczasem Łużyce to kraina o podwójnej, łużycko-niemieckiej tożsamości, wyposażona w różnorodne surowce naturalne oraz wykwalifikowanych pracowników zatrudnionych w opartym o wiedzę sektorze usług. Dzięki tym atutom Łużyce to silny konkurent w dynamicznym regionie granicznym między Niemcami, Polską i Czechami.

Urodzony w Horno w 1935 r. Werner Domain twierdzi: "Ten ogród jest dla mnie zbawieniem. Już nigdy nie odzyskam tego, co utracę. Z łatwością można by zainstalować wiatraki na moim polu leżącym poza Hornem. Obecnie już wykorzystujemy energię słoneczną dzięki panelom zainstalowanym na dachu świetlicy. Będą musieli tu przyjść i mnie wywłaszczyć zanim się poddam." Werner Domain chętnie przyłączy się do prac jednego z regionalnych warsztatów na rzecz energii (Regional Energy Workshops - REW) oraz zainstaluje swój własny wiatrak.

Halo potwierdza, iż rozpoczęto wstępne rozmowy z lokalnymi firmami takimi jak PwC Deutschland, Viessmann AG, Vattenfall i Laubag. Rzecznik firmy Laubag, Peter Fromm powiedział, że Laubag "nie odmówiłaby" prowadzenia rozmów z przedstawicielami Halo.

7.5. w Londynie odbyła się konferencja prasowa dotycząca projektu "Horno-Łużyce" oraz perspektyw Łużyczan w rozszerzonej Unii Europejskiej. Ralph Kappler komentuje: "Główne europejskie centrum finansowe jest solidną platformą, która pozwoli skierować światła reflektorów na marginalne regiony takie jak Łużyce. Wciąż istnieje potrzeba zdobywania informacji z pierwszej ręki, co będzie krokiem w stronę dochodowych projektów na rzecz środowiska."

tłum. Ula M.

Dodatkowe informacje dostępne są na stronie http://www.halo-energy.com oraz bezpośrednio:

Ralph Kappler   tel. (+44) 20 83653761   e-mail: rkappler@halo-energy.com
Maiko Klosch   tel. (+44) 20 83653761   e-mail: mklosch@halo-energy.com
Olaf Langner   tel. (+49) 35931 21342   e-mail: olangner@halo-energy.com

Źródło:

Londyńskie Halo zenergetyzuje Niemcy (tytuł oryginału: London Halo to energize Germany, www.naeurope.co.uk)
Brytyjskie know-how wzmocni najstarszą mniejszość w Niemczech (tytuł oryginału: British know-how to strengthen Germany's oldest minority, www.halo-energy.com).

Łużyce - niemiecki Tybet

foto

Rědna Łužyca
Spšawna pœijazna,
mojich serbskich wosćow kraj,
mojich glucnych myslow raj,
swěte su mě twoje strony.

Cas ty pśichodny,
Zakwiś radostny!
Och, gab muže stanuli,
za swoj narod źełali,
godne nimjer wopspomnjeśa!

HYŠCI SERBSTWO NJEZGUBJONE!

Nadal toczy się walka o dusze dzieci łużyckich. Odpowiedzią na zamykanie łużyckich szkół przez niemieckie władze jest "Witaj-projekt", który promuje naukę j. łużyckiego w przedszkolach i szkołach. Niestety organizacja ta operuje na bardzo skromnych funduszach! Organizacje lub osoby prywatne zainteresowane jakąkolwiek współpracą lub pomocą łużyckim szkołom mogą się zwrócić do "WITAJ" Centrum gdzie można nawiązać konkretne kontakty. Adres i numer konta bankowego dla osób, które zechciałyby ewentualnie wesprzeć łużyckie szkoły finansowo jakąkolwiek sumą, nawet symboliczną!

Rěčny centrum WITAJ
PF 1317, D – 02603 Budyšin / Bautzen
Łužica, Niemcy
tel. 03591/550 400, fax 03591/550 375
email: witaj-bautzen@sorben.de

Rěcny centrum WITAJ
Augusta Bebelowa droga 82
D - 03046 Chośebuz / Cottbus
Łužyca, Niemcy
tel. 0355/48 576 440, fax 03591/48 576 441
email: witaj-cottbus@sorben.de

Serbske sulske towaristwo z.t.
pod gronidlom: "WITAJ-Fonds
zweisprachige Erziehung"
- Konto: 72 20 700
- BLZ: 870 700 24
- Banka: Nimska banka 24

Sorbischen Schulverein e.V.
- Kennwort: "WITAJ-Fonds
zweisprachige Erziehung"
- Konto-Nr.: 72 20 700
- BLZ: 870 700 24
- Geldinstitut: Deutsche Bank 24

na newsgroupę pl.soc.zieloni
nadesłał rbsorb@hotmail.com



Zdjęcie powyżej: dzieci z przedszkola w Ralbicy (Ralbitz) okręg Kamjenc (Kamenz) - "Ptaskowa swajzba" (Wesele ptaszków), tradycja obchodzona 25 stycznia, kiedy dzieci wystawiają talerze za okno z jedzeniem dla ptaków, a ptaszki zostawiają prezent w podziękowaniu za dokarmianie podczas zimy. Źródło: Domowina. Zdjęcia nadesłał i skomentował Robert Brytan.

Kito Lorenc (ur. 1938)

Wobrazy našeje krajiny. Struga (fragmenty)

Do křiweje połćmy so chilo
stejach. A ćah - zymnicy hrimot,
strach dele po chribjeće bě:
jeli so wšitko sypnje.
Spody mje sćinoćah rybow,
molocha slědy.
DŸěćatstwo, moloch, pisany kamušk
do swětła zběhń , kak blědnje.
Struga, ty mje přeběža, stajnje
twój swětły prud kreje we wotkrytej
krajiny žiłce, jón
moja wutroba honi. Hač njepomnju
hižo: pstruhi skok, smyk
přez łuh smaleny wysoko, (...)

Přez brinčenje brězynow, prjedyž
słónčko tři króć poskaka, jutry rano
skradŸu holiča
njesechu w módrych karančkach
domoj z tebje młódnosć a rjanonosć (...)

tam Struga
nam běži, pawoda mutna.
Sleposć do woči pala ći
pomyje wuhla. A rěčnišćo nowe -
dyri zerzawy tupak
do trupojtoh lada, zuby
šće bagrow w zeschnytym kožisku
pěskownicy. Struga, wódŸana pruha
po krajiny prašiwej seršći,
dŸečatstwa kamušk, plěsniwiš nam
we błoće (...)

Tu Struga,
we nas jako truna, kiž klinči: ju
hłosować trjeba, dŸens
póńdu hač k žórłu.

Obrazy z naszej ziemi. Struga

Stoję w kabłąku mglistego zmierzchu
pod wiaduktem.
Pociąg - dreszczem bojaźni
przebiega ciarkami po grzbiecie:
a gdyby tak się nad głową załamało.
Pode mną ciąg rybich cieni,
ślady jaszczurki na błotnistym dnie.
Dzieciństwo: jaszczurka, kolorowy kamień -
podnieś go do światła - a jakże on zblednie.

Strugo - przepłynąłem prąd Twej niespokojnej
krwi, zdążającej w otwartej aorcie przez kraj;
popędza go bicie mojego serca. Jeszcze
drga wspomnienie: wyskok pstrąga, wysoki
rzut ponad łąki (...)

Spod dzwoniącej bramy brzóz - zanim
słońce trzy razy podskoczy o wielkanocnym
poranku - wychodzą do Ciebie dziewczyny
czerpiące do niebieskich konewek
młodość i piękno (...)

Spójrz -
teraz płynie zmącony ściek.
Wypalają nam oczy popłuczyny
węglowych pomyj. Nowe koryto - rana
rozdarta po ciosie zadanym rdzawym ostrzem
pogłębiarki na dookolnej, zwiędłej skórze
rumowiska. Struga - wodnista pręga
na strupieszałym futrze krajobrazu,
A dzieciństwo - gdzie się zapodziało wraz ze
lśniącym kamykiem w mule? (...)

Struga jest
dźwięczną struną, ach jakże melodyczną.
Postanowiłem ją nastroić. Już dzisiaj
wyruszam w stronę źródła (...)

tłumaczył Bolesław Lubosz



Utwór porusza bolesny dla użyczan problem zanieczyszczenia środowiska naturalnego. Zawiera wzmiankę o zwyczaju przynoszenia w niedzielę wielkanocną do domu wody z rzeki.

Benedikt Dyrlich (ur. 1950)

Pirunanje

Zelene brězy Łužicy a ja:
To je přeco tosame
w štryrjoch počasach,
na kóždym městnje
a při kóždym kroku.
Ach, njebjerće mi tole
přicpěwanje! Ja bych był
njezbožowny a njewěriwy
napřećo wšěm brězam
a swojej poeziji, kotraž
hlada druhdy znak.

Przyrównanie

Zielone brzozy Łużyc i ja
to jedno i to samo.
Ja w czterech porach roku
ja w każdym krajobrazie
co krok. Nie zabierajcie
tej jedności. Byłbym wtedy
nieszczęśliwy i niewierzący
brzozom wszystkim
i swej poezji, która
dzięki temu widzi jeszcze świat
nie tak jak wy.

tłumaczył Bohdan Urbankowski

Tomasz Nawka (ur. 1949)
(poeta polsko-łużycki)

Rjana uica

kotru horu
kajke rozwaliny
pećelo as ma swoje
wuspne premjery

uica je wumrjena
peworana rozrzana
tysac króć tysac
w błej płachće
ornych dźerow

a hora njeb hora
dźra njeb dźra
proch złoty wudobyty
mortwych njetłói
a cuze rany nichtónjepomni

marche funebre

pićele stonachu
podarmo re powdki
zo iwe so wróći

woclowa kula
so dawno smiliwi
zmjeće do kinje
sldy ka wotpadki
za asy pichodne

Piękne Łużyce

jakie wzgórza
jakie rozwaliska
przyjacielu widziałeś
każdy czas udane ma premiery

użyce są wymierzone
podzielone przekopane
w białym płótnie
tysiące tysięcy
czarnych dziur

a wzgórze nie było wzgórzem
dziura nie była dziurą
proch złoty wydobyty
a obcych ran
nikt nie pamięta

march funebre

organy stękały
daremnie szare wieści
że żywe się zgubi
a zgubione powróci

kula stalowa
zlitowawszy się już dawno
zmiotła do skrzynki
ślady jak odpadki
na przyszłe czasy


Tytuł wiersza jest aluzją do utworu H. Zejlera. Sielski obraz dawnych użyc z wiersza Zejlera kontrastuje ze współczesną wizją Nawki.
za: Łużyczanie. Słowiański naród w Niemczech, Wydawnictwo ENERGEIA, Warszawa

Mato Kosyk (1853-1940)

Indianarka

Chto spěwa na zelenej gorcycce
spod słodkim bomom tak wjasele?
Njej głos, njej jězyk to łužyski,
kenž mě do wutšoby dłymoko zni?

"Ach, w cuzej rěcy tyrlika se,
až njejo wot nikogo rozměte.
Ow, wěŕ mě, ta lubosna spěwarka
njej serbskich kjarližkow wuknuła".

Wšak wona ma woblak tak pisany,
až serbskim Ÿowćam był podobny.
Lej, parle jej prědku se błyskocu:
SnaŸ wiŸim weto tam Serbowku?!

"Ně, ně, ně, w pisanem woblaku stej
dwě brunej licycce lubosnej.
Aj, to Ÿe jo Indianarka,
ta chwalobna Ÿowka głownika".

Indianka

Kto śpiewa na tej górze zielonej
Pod słodkim drzewem wesołe tony?
Ach, Boże, czyż to łużycka mowa,
Którą me serce w swych głębinach chowa?

Nie, to obcego dźwięk języka,
Mojego serca śpiew nie przenika.
Śpiewaczka, czemu usty twoimi
Nie śpiewasz pieśni łużyckiej ziemi?

Twą kibić krasi strój pstry, bogaty,
Jak naszych dziewcząt wzorzyste szaty,
A z pereł twoich taki blask bije,
Jak z tych, co zdobią i u nas szyje.

Nie, to nie nasze dziewczę, o Boże!
Z tym ciemnym licem, w tym pstrym ubiorze,
w mowie indiańskiej nuci swe śpiewy,
Wódz tego rodu ojcem tej dziewy.

przełożył Bronisław Grabowski



Wiersz jest wyrazem nostalgii poety przebywającego od 1885 roku do śmierci na emigracji w USA.


 
Wydawnictwo "Zielone Brygady" [zb.eco.pl]
Fundacja Wspierania Inicjatyw Ekologicznych [fwie.eco.pl]