Strona główna 

ZB nr 1(19)/91, styczeń '91

WOJOWNIK - NIE BAĆ SIĘ TEGO, CZYM SIĘ JEST!

Początek to Chaos bez granic, bezkształtna nicość wypełniona mocami.
Pierwsza wyłoniła się z otchłani Gaja, wszystkożywiąca, płodna Matka Ziemia.
To ona stworzyła niebo bezkresne,morza potężne i góry cudowne.,
To ona mądrością wypełniona sama z siebie, utrzymywała harmonię, pewność, spontaniczność. Stworzyła siłę, dającą znaki każdą chwilą tego cudu, który jest zewsząd.
Ona Matka.
Zrodzone z Jednego było Jednym.

Oddech swobodny, bez pośpiechu, początku - końca.
Zapach, radosny sygnał.
Idziesz, pewnie dotykając Ziemi. Kierunek i droga to strumień.
Słońce jest ciepłem, wschodem, spoczynkiem. Jesteś gotowy, pełen otwarcia. Strach, nauczyciel latami wskazujący boczne drogi, zniknął. Podzielony, odrywany kawałkami dnia świat, przesuwa się przed oczami.

Kto widzi? Kto jest widziany?

JA

Ja i świat. Początek rozdzielenia.
Gdzieś wokół, w korytarzach wyżłobionych wychowaniem, nauką, religijnym dogmatem i szumem informacji, płyną poszatkowane życiorysy. Oderwane od korzeni tradycje, zastygłe w nieomylności, nakazujące spełniać rytuały, milknące bez echa w pustych przestrzeniach przyzwyczajeń.
Przerażony szukasz oparcia, kierunku i celu.
W bibliotecznych korytarzach, pachnących kurzem i niemocą.
W biurowcach magnatów sprzedających broń gwarantom pokoju.
W szaleńczym spełnieniu. Szybciej i szybciej.

CISZA

Stanąłeś. Uważnie wsłuchujesz się w całość.
Jesteś wojownikiem, delikatnie stąpającym kotem, wiatrem pomiędzy skałami, trawą w legowisku wilka.
Tą pierwotną mądrością, odnalezioną wewnątrz wszystkiego, tą nieustraszonością, podstawową zasadą - nie obawiac się samego siebie.

Jesteś wojownikiem Gai.

Jacek Bożek




ZB nr 1(19)/91, styczeń '91

Początek strony