KARY ZA ZNĘCANIE SIĘ NAD ZWIERZĘTAMI

Oto mamy kolejny przypadek znęcania się nad zwierzętami. Jest o tyle nietypowy, że doczekał się swojego finału w sądzie. 3 młodzieńców zostało wczoraj skazanych przez olsztyński sąd na rok więzienia w zawieszeniu na 4 lata i grzywnę. "Zabawiali się", szczując psem bezdomnego kota. Ponadto byli agresywni wobec ludzi chcących im w tym przeszkodzić. Tym razem sąd wykorzystał swoje możliwości surowego karania okrucieństwa wobec zwierząt, a sędzia Paweł Juszczyszyn nie krył swojego oburzenia, mówiąc: Nie ma słów na to, by określić wasze zachowanie. Jeśli kiedyś dopuścicie się podobnej "zabawy", to pójdziecie do więzienia (http://www1.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,1799237.html)

Z roku na rok rośnie liczba skazanych na karę pozbawienia wolności za zabicie lub znęcanie się nad zwierzętami (w 2001 r. sądy orzekły 127 takich kar). Zdecydowana większość to kary w zawieszeniu. Niestety, torturowanie, okaleczanie, wreszcie zabijanie zwierząt wciąż uznawane jest za czyn o "znikomej szkodliwości społecznej". Dzieje się tak pomimo opinii wielu psychologów, łą-czących agresję wobec ze zwierząt z agresją wobec ludzi.

Dariusz Gzyra

Inicjatywa "Empatia"

http://www.empatia.pl

tel. 0-507/28 66 43

Warszawa 28.11.2003