| Strona główna |
15.04.91 odbyła się kolejna blokada Alej Trzech Wieszczów, zorganizowana przez Komitet Obrony Mieszkańców ATW i Krakowską Grupę Federacji Zielonych. Tym razem była ona dużo lepiej zorganizowana i poprowadzona. Także policja była lepiej przygotowana (objazdy) i za pochodem nie ciągnął się sznur kopcących i trąbiących samochodów. Była też spora grupa "nieumundurowanych", którzy idąc wraz z protestującymi, nie chcieli jednak zintegrować się z pochodem. Oprócz nich w akcji brało udział ok. 50 osób.
Blokadę poprzedziło wystosowanie przez FZ ultimatum do Prezydenta Miasta. Ostrzega ono, że jeśli władze nie zajmą się problemami komunikacyjnymi Krakowa, ekolodzy zwrócą się do międzynarodowych organizacji sponsorujących rewaloryzaję zabytków o wstrzymanie pomocy finansowej (która w tej sytuacji nie ma sensu) oraz że Konferencja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (która ma odbyć się 27.V - 6.VI w Krakowie) może zostać wykorzystana do nagłośnienia problemów ekologicznych Miasta.
Niestety Prezydent odmówił spotkania z mieszkańcami Alej i dopiero przez samą akcją pojawił się radny z propozycją spotkania w Urzędzie Miasta.
Manifestację wsparł niezawodny WiP z hasłem: "Komorę gazową zamieńcie w ulicę, zamiast zapory dokończcie obwodnicę" (kilka osób przybyło na blokadę Alej... prosto z blokady budowy zapory. W ten sposób w jeden dzień "obskoczyli" dwa protesty i dwa razy byli w TV!). W ulotce stwierdzają: "ooburza nas fakt, że budowa obwodnicy, która niewątpliwie odciążyłaby Aleje, nie jest dokończona. Władze tłumaczą to brakiem pieniędzy. Tymczasem 1/10 środków przeznaczonych na finansowanie 60 inwestycji centralnych wyrzucana jest dosłownie w błoto czyli na budowę zapory w Czorsztynie".
Dyżury KOM ATW odbywają się we wtorki w godz. 17-18 przy Al. Krasińskiego 20/5, tel. 218996.
(aż)
Pierwsze z zapowiedzianych spotkań z władzami miasta było poświęcone głównie... obrzucaniu się oskarżeniami. Ze strony mieszkańców i FZ o tyle było to uzasadnione, że przez ponad rok nie otrzymaliśmy żadnej sensownej odpowiedzi na nasze prośby, a w końcu groźby. Wojewoda w pewnym momencie stwierdził, że on nas popiera i przez cały czas swojej kadencji intensywnie działał, po czym przeczytał nam własne pismo do Ministra... tu się pomylił - Łączności - oczywiście Komunikacji, w którym prosił o decyzję w sprawie Alej. Pismo nosiło datę... 10.IV.91. Poza tym ostrzeżono nas, że jak my, to oni nas... Ostrzeżenie odnosiło się do naszej zapowiedzi zorganizowania manifestacji w czasie trwania KBWE. Prezydent bez ogródek stwierdził, że da nam popalić, jeśli będziemy chcieli demonstrować. Agresywnie zaproponowano nam abyśmy sami opracowali plan rozwiązań komunikacyjnych w Krakowie?!
(pi)
10.05 odbyło się, zgodnie z zapowiedzią, II spotkanie nt. uzdrowienia sytuacji na Alejach. Dzień wcześniej kierowca przywiózł zaproszonym materiały pełne mapek i wykresów, w których Zarząd Miasta i wiceprezydent Jan Friedberg ustosunkowują się do memoriałów KO "S" Kleparz - Piasek, KOM ATW oraz Federacji Zielonych.
Na spotkaniu, podobnie jak w we wspomnianych materiałach, próbowano dowieść:
W istocie FZ i KOM ATW skarżyły się (żądając nawet ukarania winnych urzędników) jedynie na pogorszenie sytuacji komunikacyjnej po połowicznym wykonaniu planu uspokojenia ruchu, nie żądając jednakże przywrócenia ruchu w I obwodnicy - rozumiejąc, że pogorszyło by to sytuację w Centrum, nie poprawiając na Alejach.
Zarząd Miasta dowiódł, że pogorszenie sytuacji na Alejach w okresie po uspokojeniu ruchu w Centrum było spowodowane zniesieniem reglamentacji na paliwa, oraz że "polityka komunikacyjna miasta opiera się na trzech głównych założeniach:
Dwa pierwsze założenia mają wyraźnie proekologiczny charakter, zaś trzecie - realistyczny."
A więc dwa pierwsze nas cieszą, trzecie - postaramy się wymusić zmianę.
Federacja przedstawiła 11-sto stronicowy, nowatorski projekt pt. "Rynek zbywalnych uprawnień do używania samochodów w mieście".
(aż)