Strona główna |
Nr 25 "Spotkań" (z 3.7.91) kupiłem zaciekawiony artykułem pt. "Smutek na dachu świata", który donosi o zniszczeniach Tybetu. Bardzo dobry tekst, a reszta pisma też mnie nie rozczarowała.
Znalazłem tam takie artykuły związane z ekologią: "Brudna strefa": "Europa integruje się takźe ekologicznie. Czy przyjmie polskie, ponad miarę brudne środowisko?"; "Miasto ukarane" - o Krakowie i jego hucie; "Ścieki ponad podziałami" - o problemach Warszawy podzielonej na siedem niezależnych, samodzielnych gmin które nie mogą się zdecydować na wspólne inwestycje dla ochrony środowiska; "Zielony wielogłos. Dla polskich ekologów także polityka jest brudna" - autor, Andrzej Krasnowolski, usiłuje wymienić ważniejsze organizacje ekologiczne w Polsce, przy czym wymyśla organizację "Tama Tamie" i Zieloną Alternatywę.
Wspominając o spotkaniu w Brwinowie twierdzi niezbyt prawdziwie, że uczestnicy nie zgodzili się na stworzenie politycznej reprezentacji ekologów. Faktycznie nie było tu jednomyślności, jednak deklarację polityczną podpisało sporo osób. Dowiadujemy się też o powstałej z inicjatywy nowych władz LOP Polskiej Unii Ekologicznej, oraz o projekcie powołania Chrześcijańskiego Ruchu Ekologicznego. Pod tekstem zdjęcie Pawła obejmującego drzewo przy pl. Trzech Krzyży w Warszawie w czasie akcji o której informowaliśmy w ZB 23.
Artykuł "Delikatna sprawa pól elektromagnetycznych" donosi o szkodliwości pól i o próbach bagatelizowania danych na ten temat.
Wreszcie "Pizza z instytutu" mówi o trendach w dietetyce amerykańskiej.
(aż)