ZB nr 10(28)/91, październik '91
PRZECZYTAJ I DAJ INNYM!
Uczestnicy ruchu "Wolę być"
zwrócili się do komitetów wyborczych z
prośbą o nadesłanie odpowiedzi na
pytania dotyczące:
- rozwoju energetyki w Polsce a
szczególnie budowy zapory i elektrowni
w Czorsztynie,
- prowadzania toksycznych odpadów do
Polski,
- rozwoju rolnictwa ekologicznego,
- gospodarki wodnej w Polsce,
- zagospodarowania surowców wtórnych,
- rozwoju przemysłu w Polsce zgodnie z
zasadami ekorozwoju,
- oceny dotychczasowej pracy
Ministerstwa Ochrony Środowiska i
Państwowej Inspekcji Ochrony
Środowiska,
- wspierania działalności ruchów i
organizacji ekologicznych oraz
pokojowych.
Na ponad 60 listów nadeszły
raptem 3 odpowiedzi. O czym to
świadczy? Chyba nie o złej pracy
poczty (zwłaszcza, że większość
Komitetów ma swoje siedziby w
Warszawie). Pytania, choć ogólnikowe,
ujmowały najważniejsze problemy
ekologiczne. Odpowiedzi pozwoliłyby na
śledzenie realizacji programu w
przypadku wygrania wyborów. A żadna
partia rządząca nie lubi aby
przypominano jej obietnice. Lepiej
więc zbyt wiele nie ujawniać. Z
drugiej strony Zielonych nie jest
wielu, nie stanowią wielkiej,
zorganizowanej siły. Gdy protestują
robotnicy, chłopi, inteligencja,
słowem prawie całe społeczeństwo, to
kto będzie się przejmował paroma
ekologami. Poradzi sobie z nimi
batalion "naszej" policji, paru
lizusów z wymiaru sprawiedliwości.
Jeśli ktoś ma co do tego wątpliwości,
to niech pogada z kimś, kto był w
Czorsztynie. Decyzje polityczne i
gospodarcze, te które wpływają na
środowisko zapadają w Warszawie w
trójkącie: Belweder, URM, Parlament.
Problem polega na tym jak oddziaływać
na ten trójkąt? Oto jest pytanie!
A oto najciekawsze fragmenty
odpowiedzi (w kolejności napływania):
- "Zdrowa Polska" Sojusz Ekologiczny
(koalicja Polskiej Unii Ekologicznej i
Niezależnej Federacji Ekologicznej,
Żurawia 26/6, 05-515 Warszawa, tel.
218378):
- "Jesteśmy zdecydowanymi
przeciwnikami energetyki jądrowej. W
naszym programie znaczącą rolę odgrywa
energetyka alternatywna. Jesteśmy
zwolennikami małych elektrowni wodnych
związanych z systemem retencji wody.
Uznajemy za niedopuszczalne
jakiekolwiek prace przy zaporze w
Czorsztynie bez wybudowania wszystkich
niezbędnych dla Dunajca oczyszczalni
ścieków, jak również uznajemy za
konieczne opracowanie całościowego
programu eliminacji zanieczyszczeń
rolniczych (pozostałości nawozów
sztucznych itp.) z terenu zlewni
Dunajca.
- Rozpoczęliśmy przygotowania do
wszczęcia procesów sądowych i
politycznych wszystkim odpowiedzialnym
za import ekologicznie uciążliwych
substancji oraz tym, których działania
doprowadziły do dodatkowego zagrożenia
zdrowia i życia Obywateli w czasie
katastrofy czarnobylskiej.
- Uzyskiwanie metodami biodynamicznymi
żywności jest trzonem naszego programu
rolnego.
- Jesteśmy w trakcie przygotowywania
przedsięwzięcia zmierzającego do
odzyskiwania aluminium z puszek.
Opracowujemy całościowy program
legislacyjno-prawny wymuszający na
producentach i importerach
odpowiedzialność za produkty po
zużyciu.
- Uważamy za konieczne powiązanie
zmian własnościowych z
restrukturyzacją proekologiczną.
Warunkiem nabycia przedsiębiorstwa
musi być egzekwowany rygorystycznie
plan ekologicznej przebudowy.
- Ministerstwo Ochrony Środowiska
zasłużyło u nas na jak najgorszą
opinię, nie tylko ze względu na układ
policjanta i złodzieja, ale i w wielu
przypadkach obsada stanowisk jest
delikatnie mówiąc skandalem.
Ministerstwo jak i ochrona środowiska
traktowana jest przez Unię
Demokratyczną - partię Ministra
Nowickiego niezwykle instrumentalnie.
Powołanie Frakcji Zielonych UD ma na
celu stworzenie bariery ochronnej dla
Ministra i ministerstwa. PIOŚ wystawia
sama sobie odpowiednie świadectwo,
wystarczy mieć z nią do czynienia.
- Chcemy współpracować ze wszystkimi,
którzy mają podobne cele i
zapatrywania."
- "Dom Polski" (koalicja Unii
Amerykańsko-Polskiej i Forum
Proamerykańskiego, Rzeźnicka 47b,
80-822 Gdańsk,
tel. 314981):
- "Komitet wyborczy ze względu na brak
odpowiedniej liczby podpisów uległ
rozwiązaniu."
- Stronnictwo Demokratyczne (Chmielna
9, 00-117 Warszawa, tel. 272764):
- "Popieraliśmy ruchy społeczne
występujące przeciwko budowie
elektrowni w
Żarnowcu. Krytycznie ocenialiśmy
poczynania władz PRL po katastrofie w
Czarnobylu.
- W sprawie Czorsztyna nie
zabieraliśmy głosu, gdyż mamy za
małe rozeznanie
w racjach przemawiających za budową
lub jej przerwaniem. Obydwa
rozwiązania przynoszą straty. Pytanie,
na które trzeba odpowiedzieć: jaki
wariant mniejsze? Waszą ulotkę
traktujemy jako zobowiązanie aktywu SD
w Nowym Sączu do zajęcia oficjalnego
stanowiska. Wskazywaliśmy
wielokrotnie, w tym na forum Sejmu, na
pogarszający się bilans wodny w Polsce
i groźbę głębokiego deficytu wody
pitnej.
- Działacze SD ze środowisk kupieckich
byli prekursorami zakładania sklepów
ze zdrową żywnością.
- Sprawa toksycznych odpadów
sprowadzanych do Polski jest
bezdyskusyjna - za żadne pieniądze.
- W naszej ocenie administracja
państwowa nie działa efektywnie w
dziedzinie ochrony środowiska -
wszyscy to odczuwamy. Krytycznie
oceniamy również funkcjonowanie wielu
przepisów prawnych dotyczących tej
dziedziny, mimo że większość z nich
uchwalono z naszej inspiracji. Szanse
poprawy widzimy w powołaniu policji
ekologicznej wyposażonej w szerokie
kompetencje.
- Oceniając potrzebę wdrażania nowych
rozwiązań technicznych w dziedzinie
ochrony środowiska w 81r. powołaliś-
my specjalny fundusz im. prof.
Walerego Goetla - działacza SD, twórcy
nauki o ochronie środowiska. Z tego
funduszu przyznawane są nagrody za
najciekawsze opracowania, które mogą
wydatnie poprawić katastrofalną
sytuację w tej dziedzinie. W ten
sposób staramy się wspierać działania
organizacji społecznych, których celem
jest ochrona przyrody.
- Jednym z naszych haseł wyborczych
jest Ekologia - teraz!"
opracował: Piotr Szkudlarek
pomoc: Małgorzata Kortylewska, Mirosław Stępniak
Wszelkie pytania i wyjaśnienia
prosimy kierować na adres:
Piotr Szkudlarek
Międzynarodowa 52/59, 03-922 Warszawa
tel. 179296
|
ZB nr 10(28)/91, październik '91
Początek strony