Strona główna |
Krakowskie Zakłady Remontowo-Montażowe "Spomasz" to jeden z największych użytkowników freonu w Polsce. Przedsiębiorstwo to wykonuje naprawy średnich chłodni i zamrażarek używanych w handlu i gastronomii na południowo-wschodnich terenach naszego kraju.
Freon wykorzystywany w agregatach i sprężarkach sprowadzany jest z zakładów POLGAZ w Kędzierzynie i Gdańsku, które z kolei otrzymują go z Włoch i Niemiec. Związek transportowany w 90kg pojemnikach przetaczany jest następnie do mniejszych, 5kg butli. Podczas tego procesu, jak również podczas magazynowania freonu zdarzają się ubytki rzędu 3% ogólnej zawartości spowodowane nieszczelnością zaworów. Jeszcze większe ilości tego związku ulatniają się do atmosfery w czasie napraw urządzeń w terenie, czyli poza siedzibą zakładu.
Mając na uwadze jak najdalej idące wyeliminowanie niebezpieczeństwa zwiększenia dziury ozonowej eksperci ONZ opracowali program zastapienia używanego obecnie freonu-12 mniej szkodliwym freonem-22, freonem-134A czy nawet mieszaniną "propan-butan". Doświadczenia z tym ostatnim środkiem przeprowadzane są we wrocławskich zakładach "Polar". Niestety, wprowadzenie freonu-22 czy 134A nie jest sprawą prostą, gdyż sprężarki i agregaty absorpcyjne przystosowane są do pracy przy użyciu freonu-12 i ich adaptacja do freonu-22 i 134A wymaga bardzo wysokich nakładów finansowych. Nie rozwiązuje również tego problemu ostatnia oferta tarnowskiego producenta sprężarek, który proponuje urządzenia oparte na licencji francuskiej, bazujące jednakże również na freonie-12, mimo że cały Zachód stosuje już substytuty tego szkodliwego związku. Cała działalność "Spomaszu" mająca na celu zmniejszenie zagrożenia ekologicznego sprowadza się do zminimalizowania ucieczki freonu do atmosfery przez zastosowanie dodatkowych urządzeń zabezpieczających - zaworów - oraz ściągania freonu z uszkodzonych sprężarek przed ich naprawą. Związek ten jest następnie filtrowany i ponownie wykorzystywany.
W 1990r. zakłady "Spomasz" zużyły ok. 20-25t. freonu. W 1991r. do chwili obecnej ilość tę szacuje się na 11- 12t. Biorąc pod uwagę fakt, że liczba użytkowanego, a tym samym naprawianego sprzętu chłodniczego nie zmniejszyła się, można przypuszczać, że brakujące 11 ton zużyły powstałe w tym czasie drobne prywatne zakłady naprawcze, które z pewnością w tym samym, a może nawet większym stopniu przyczyniają się do emisji freonu do atmosfery.
Agnieszka Zdasień
Projekt Ozonowy