Strona główna 

ZB nr 8-9(38-39)/92, sierpień-wrzesień '92
file:///D:/carnival/ekologia/basia/1984.txt

SPRAWOZDANIE Z WYJAZDU DO RIO DE JANEIRO 1 - 14.6.92

Składy delegacji.

  1. delegacja rządowa Polski: kilkanaście osób pod przewodnictwem prof. dr Stefana Kozłowskiego, Ministra Ochrony Środowiska. W skład tej delegacji wchodził dr Andrzej Kassenberg - redaktor raportu polskich NGOsów.
  2. przedstawiciele NGOsów z Europy Środkowo-Wschodniej, których koszty przejazdu i pobytu zostały pokryte przez Ministra Ochrony Środowiska Niemiec, prof. Klausa Topfera.

Szczyt Ziemski w Rio-Center (40 km od centrum miasta).

Szczyt skupił przedstawicieli rządów 180 państw, którzy na sesjach plenarnych przedstawiali problemy ekologiczne swych krajów i deklarowali swe stanowiska w odniesieniu do problemów globalnych, a także w komisjach dyskutowali ewentualne zmiany i poprawki dokumentów (3-11.6.).

W ostatnich dwóch dniach (12-14.6.) w szczycie uczestniczyło 106 prezydentów lub premierów, którzy w imieniu swych państw zajmowali stanowiska i podpisywali dokumenty. Z Europy brakowało jedynie prezydenta lub premiera z Polski, Czecho-Słowacji i Danii.

Szczyt Ziemski był największym w historii świata zgromadzeniem głów państw i przedstawicieli rządów, którzy deklarowali wolę odpowiedzialnego i solidarnego współdziałania na rzecz poprawy stanu środowiska Ziemi. Wystąpienia świadczyły o ogromnym postępie w świadomości ludzkiej i wyrażały jednoczącą rolę ekologii pragnącej przeciwstawić się wizji globalnej katastrofy. Niestety, piękne sformułowania kończyły się, gdy chodziło o konkretne ustalenia, zwłaszcza w sferze finansowej. Wtedy przedstawiciele bronili interesów swego państwa.

Szczególnie ostro zaznaczył się konflikt pomiędzy bogatą Północą a głodującym Południem. Po wielu dyskusjach zgodzono się, że kraje Północy będą przeznaczały 0,7% swego dochodu narodowego na fundusz ochrony środowiska dla krajów Południa. Przy ONZ ma powstać specjalna Rada ds. Bezpieczeństwa Ekologicznego, która byłaby dysponentem tego funduszu.

Uczestnicy Szczytu Ziemskiego podpisali:

  1. Deklarację z Rio - zbiór ogólnych zasad postępowania stawiających człowieka w centrum działań proekologicznych.
  2. Konwencję klimatyczną (podpisały 154 kraje). Chociaż równowaga w świecie została już zaburzona, konwencja zakłada stabilizację emisji gazów szklarniowych powodujących efekt cieplarniany (głównie CO2) na poziomie z 1990r., a także realizację troski o pochłanianie tych gazów (zalesiania). Pierwotny projekt zmierzał do zmniejszenia produkcji CO2 w stosunku do 1990r. o 20- 30%. Projekt ten został jednak obalony przez Stany Zjednoczone, gdzie jest największe zużycie paliw płynnych oraz przez kraje arabskie - producentów ropy. Konwencja zakłada poszukiwania odnawialnych źródeł energii.
  3. Konwencję o ochronie biologicznej różnorodności (podpisały 153 kraje). Konwencji tej nie podpisał prezydent Bush, ponieważ godzi ona w interesy koncernów amerykańskich, właścicieli patentów w zakresie biotechnologii wykorzystujących różne monokultury dla produkcji przemysłowej, a także eksploatujących lasy tropikalne, siedlisko życia różnych gatunków roślin i zwierząt. Jest to w sprzeczności z ochroną genetyczną gatunków. Stanowisko prezydenta Busha wywołało ze strony NGOsów fale protestów i demonstracji, które zostały wytłumione przez wojsko i aresztowania.
  4. Stanowisko o lasach. Lasy są naturalnymi ekosystemami, gdzie żyje wiele gatunków, przyczyniają się też do stabilizacji klimatu. Stanowisko to, spajające obie konwencje, powinno samo przerodzić się w konwencję. Początkowo chodziło o ochronę jedynie lasów tropikalnych, zostało jednak rozciągnięte na wszelkie obszary leśne świata.
  5. Agendę-21, która osiągnęła ok. 800 str. druku i stanowi zbiór szczegółowych przepisów oraz sposobów postępowania w praktyce. Dla jej realizacji wysunięto koncepcję utworzenia Trybunału Ekologicznego. W Agendzie-21 (na XXI wiek) jest szereg ustaleń, także finansowych.

Wszystkie powyższe dokumenty mają być przetłumaczone i wydane w języku polskim.

Obok propozycji utworzenia Rady Bezpieczeństwa Ekologicznego przy ONZ, Trybunału Ekologicznego, powstał projekt nadawania nagrody Nobla za wybitne osiągnięcia w dziedzinie rozwiązań proekologicznych.

Osiągnięcia Polski.

Według relacji ministra Kozłowskiego:

Andrzej Kassenberg podkreślał znaczenie NGOsów w nadawaniu wiarygodności przedstawicielom rządowym. Raport polskich ruchów był unikalnym przedsięwzięciem, integrującym różne polskie ruchy ekologiczne. Stwierdził niedoskonałość prezentowanych dokumentów rządowych, w którym nadal dominowały sprawy konsumpcji, brak było rozwiązań dla odpadów radioaktywnych, emisji gazów cieplarnianych. Stwierdził niedoskonałość dotychczasowego systemu finansowania, brak rozwiązań dla bezrobocia w przemyśle samochodowym.

Szczególnym przedmiotem krytyki stał się:

Maria Gumińska przedstawiła informacje na temat Global-Forum toczącego się w centrum Rio. Skupiło ono kilkanaście tysięcy przedstawicieli z różnych krajów. Dyskutowano problemy w aspekcie regionalnym i sektorowym. Wybijającą się grupą społeczną były kobiety. Na zorganizowanym przez nie spotkaniu Maria Gumińska przedstawiła sprawę zagrożeń ekologicznych i zdrowotnych w krajach Europy Środkowej- Wschodniej. Wystąpienie to spotkało się z dużym zainteresowaniem. Składano różne zapytania, propozycje wymiany informacji, współpracy itp. Na spotkaniach regionalnych krajów Europy podnoszono sprawy Europy Wschodniej, potrzeby organizowania sieci, konsumpcyjnego modelu życia, braku edukacji ekologicznej, zagrożeń ze strony wolnego rynku i kapitalizmu.

Szczególnie zwrócono uwagę na sprawy jakości życia, które nie mogą się wyrażać jedynie wzrostem konsumpcji. Wskazano na potrzebę organizowania społeczności lokalnych dla udziału w podejmowaniu decyzji, zabezpieczania zasobów dla przyszłych pokoleń, ograniczania zbrojeń i wykorzystania nieodnawialnych źródeł energii, potrzebę recyklingu, zmiany stylów życia napędzanych modą i reklamą. W sposób delikatny zwracano uwagę na problemy demograficzne, które mogą stać się bombą ekologiczną już na początku XXIw. Oczekuje się bowiem wzrostu liczby ludności świata do 10 miliardów.

Spotkania odbywały się też w grupach regionalnych Azji, Afryki, Ameryki Południowej. Zwrócono uwagę na zagrożenia środowiskowe Brazylii. Szczególnie dotkliwe były spaliny samochodowe na ulicach. W hotelach i autobusach rozpylano azotox, który jako mutagenny i rakotwórczy jest u nas, w Europie, zakazany. Woda była nadmiernie chlorowana. Widać było zniszczenie przyrody na obrzeżach miasta. Samo miasto jest wulkanem. Na 12 milionów mieszkańców - 8 milionów żyje w fawelach (slumsach), cierpiąc wszelkiego rodzaju nędzę. Wiele ludzi jest bezdomnych lub zdobywa środki do życia z napadów. Mimo obecności wojska wielu członków delegacji zostało obrabowanych. Sam krajobraz Rio jest niszczony zabudową terenów o wspaniałej scenerii (góry, morze, tropikalna roślinność). Aktywność ludzka jest paraliżowana upałami.

W Rio odbyły się też spotkania przywódców religijnych świata, w których wziął udział nuncjusz apostolski Watykanu oraz Dalaj Lama. Zwrócono uwagę na kryzys wartości religijnych, które rodzą się w kontakcie z przyrodą. Indianie zarzucili władzom miasta, że w 1991r. zabito w Brazylii 4 tys. bezdomnych dzieci. Mówiono o 500 latach krwawego podboju Ameryki Łacińskiej przez najeźdźców po odkryciu jej przez Kolumba. Zaznaczył się konflikt pomiędzy Stolicą Apostolską a p. Brundtland w sprawie polityki demograficznej.

Zgodzono się jednak, że aborcja nie mieści się w ekologicznej ideologii ochrony życia i mogłaby się okazać w przyszłości nowym dziełem zagłady jak np. Oświęcim. Należy szukać innych rozwiązań.

Pozytywnym osiągnieciem jest fakt zmobilizowania wszystkich przywódców, ukazanie nowej polityki ONZ i problemów globalnych zagrażających katastrofą, a także ukazanie konfliktów Północ-Południe. Zwrócił na to uwagę w swym wystąpieniu Fidel Castro, który stwierdził, że komunizm zniknął, ale problemy dostępu do bogactw dla 20% mieszkańców Ziemi i nędzy dla reszty ludzi pozostały i rodzą one problemy ekologiczne. Jego krótkie wystąpienie zostało przyjęte z dużym zainteresowaniem.

Wśród negatywnych spraw zwrócono uwagę na stanowisko USA, które nie jest do przyjęcia przez resztę świata. Wskazuje to na istnienie złego systemu, którego nie można naśladować w kategoriach etyczno - moralnych.

Konferencja ukazała, że banki nie są w stanie rozwiązać problemów świata. Jest to więc koniec pewnej epoki drapieżnego wyzysku i w centrum musi pojawić się człowiek z jego potrzebami. Powstał nowy problem dla wszystkich państw, dla całej ludzkości, wskazujący na poważne zagrożenie planety, na początek nowego zielonego konfliktu, na potrzebę poważnego podejścia do spraw ekorozwoju.

Prof. dr Maria Gumińska
Prezes PKE




ZB nr 8-9(38-39)/92, sierpień-wrzesień '92

Początek strony