Strona główna 

ZB nr 10(40)/92, październik '92

LETNIE SEMINARIUM OCHRONY ŚRODOWISKA NATURALNEGO UNIWERSYTETU ŚRODKOWO-EUROPEJSKIEGOA

W grudniu ub.r. dostrzegłem w tygodniku "Polityka" ogłoszenie Fundacji Stefana Batorego o Letnim Seminarium Ochrony Środowiska w Budapeszcie organizowanym przez Uniwersytet Środkowo-Europejski (CEU). Złożyłem odpowiednie dokumenty i dzięki temu miałem bardzo ciekawe wakacje. Sądzę, że niewielu czytelników ZB wiedziało o tej okazji, może więc ten artykuł pomoże komuś w skorzystaniu z oferty CEU w przyszłym roku.

Najpierw kilka słów o tym, co to właściwie jest. Uniwersytet Środkowo-Europejski jest finansowany przez George Sorosa, emigranta z Węgier, który od wielu lat fundował stypendia ludziom z krajów komunistycznych. Fundacja Batorego jest reprezentantem Fundacji Sorosa w Polsce i prowadzi rekrutację do programu w ochronie środowiska. Samo Letnie Seminarium składało się z 5 tygodni wykładów w Budapeszcie i ponad dwóch tygodni tzw. "field trips" - wycieczek edukacyjnych po Węgrzech, Czecho-Słowacji i Polsce. Odwiedziliśmy takie miejsca jak kopalnia uranu w Mimon, kopalnia węgla brunatnego i elektrownia w Poceradach (Czecho-Słowacja), elektrownia atomowa w Paks (Węgry), zakłady chemiczne w Merseburgu (byłe NRD), hutę im. Sendzimira i inne tego typu.

W Seminarium wzięło udział około 70 osób. Rozrzut specjalności był niesamowity - od lekarzy, przez geografów, do matematyków. Wykłady były prowadzone na poziomie popularnym. Pod koniec pojawiła się możliwość własnych prezentacji i wiele osób żałowało, że nie wzięli z domu odpowiednich materiałów.

Finansowo wyglądało to tak: od momentu zakwalifikowania wszystko było na koszt Sorosa. Podróż, zakwaterowanie, wyżywienie, korzystanie z komputerów i biblioteki (wspaniała), nawet bilet miesięczny na komunikację miejską w Budapeszcie. Do tego było 15$ tygodniowo kieszonkowego.

Jeśli się komuś to podoba, to dalej jest o tym, jak się załapać.

Formalne wymagania do złożenia podania są następujące:

W rzeczywistości istotne były tylko punkty 1 i 3. W ogłoszeniu było napisane, że należy mieć 550 punktów z egzaminu językowego TOEFL. Faktycznie fundacja sama organizowała darmowy egzamin i rzeczywisty próg był trochę niższy. Jest też miejsce na listy rekomendujące. Jeśli składa się podanie tylko o udział w Seminarium, to chyba nie mają one żadnego znaczenia. Podobnie jest z esejem. Trzeba coś napisać, bo niektóre są czytane, ale nie wymaga się tu niczego szczególnego.

Oprócz Seminarium, program CEU oferuje roczne stypendia na Zachodzie w dziedzinie ochrony środowiska. Kwalifikacja na te stypendia wygląda dość tajemniczo i nie zdołałem jej rozszyfrować. W czasie seminarium pisaliśmy eseje na zadane tematy (4 razy), była też 15 minutowa rozmowa. Być może miały tu znaczenie wspomniane wyżej listy rekomendujące.

Mam nadzieję, że to, co napisałem, pomoże komuś w skorzystaniu z programu CEU. Ochrona środowiska to zbyt poważna sprawa, żeby ją zostawić specjalistom. Niektórzy z nich mogą np. być bardzo sympatycznymi i zdolnymi fachowcami od membran, ale tak w ogóle to mogą uważać, że w Polsce należy budować jak najwięcej elektrowni atomowych, bo mamy brak energii elektrycznej (autentyczne).

Adres Fundacji Stefana Batorego: Flory 9, 00-586 Warszawa, tel. 0-48/22/488055. Na prośbę wysyłają informacje i formularze zgłoszeniowe. Życzę powodzenia!

Sławomir Kołodyński




ZB nr 10(40)/92, październik '92

Początek strony