ZBIÓRKA MAKULATAURY W KALISZU
Od pewnego czasu w naszym
mieście zbieramy makulaturę. Jak?
Kilka dni przed "akcją" w klatkach, blokach - gdzie ma być ona
zbierana, pojawiają się ogłoszenia. Zazwyczaj w sobotę rano rozpoczyna się zbiórka materiału z
zaklętą energią. Od 9.00 do 10.00
dzwonimy do drzwi wybranych bloków i pytamy "Dzień dobry, czy
można od państwa odebrać makulaturę?". Reakcje bywają różne - od
zdziwienia, poprzez pochwały pomysłu, aż do pukania w przysłowiowe czoło. Prawda jest taka:
ludzie zbierają papier w różnej
postaci. Czasem są to listy, bilety, papier śniadaniowy. Najczęściej są to jednak gazety. Ludzie zdają sobie sprawę z potrzeby oszczędzania tego surowca, ale
wiedzą też, że póki co nie mają
co z nim zrobić (nie każdemu chce
się odnosić 10 kg gazet do punktu
na drugim końcu miasta). Dobrze
się dzieje, że coraz częściej na
osiedlach pojawiają się pojemniki
z napisem TYLKO PAPIER. Czy opłaca się zbierać papier na taką
skalę jak to proponujemy? Jasne.
Za 300-500 kg można dostać całkiem przyzwoitą sumę. A jak sami
wiecie, pieniążki się zawsze
przydają. Zawsze znajdzie się
cel, na który można przeznaczyć
forsę zarobioną w sumie w tak
"prosty" sposób. No i oczywiście
sama świadomość, ile surowca się
odzyskało, ile drzewek uratowaliśmy. Myślę, że nic nowego nie
napisałem, ale chyba na łamach ZB
powinno znajdować się więcej informacji o sposobach odzyskiwania
choćby papieru! Zbiórki aluminium
czy słoików to już chyba dalsze
odcinki do SEGREGACJI/ODZYSKIWANIA ODPADÓW w Polsce. Chyba takie
działania (w sumie na małą skalę)
pewne szanse na sukces mają,
oczywiście jeżeli będą prowadzone
tu i tam przez cały czas.
...W Kaliszu ostatnio pojawiły się pojemniki na śmieci z
dumnym napisem EKO. To takie dziś
dość chwytliwe hasło ...W Poznaniu zauważyłem pojemniki na wszystkie śmieci, a na pojemniku niespodzianka - hasła propagujące
idee segregacji odpadów.
Tomek Lisiecki
FZ Kalisz
Początek strony