Strona główna 

ZB nr 5(47)/93, Maj 1993

PUNKT WIDZENIA

W lutowym telewizyjnym PUNKCIE WIDZENIA dyrektor wydziału ochrony środowiska jednego z Urzędów Wojewódzkich stwierdził, że jedyną uciążliwością dla środowiska wynikającą z funkcjonowania narciarskiej kolejki linowej jest brak ubikacji dla turystów. No cóż, to nic, że przez parę miesięcy w roku codziennie po stoku góry, pokrytym unikalną roślinnością, przepędza się stado słoni, ważne jednak, że zostawiają one po sobie kupki. Jest to wypowiedź symptomatyczna i dokładnie oodaje sposób pojmowania ochrony środowiska przez wielu urzędników odpowiedzialnych za stan środowiska w Polsce.

Dawno, dawno temu prof. Julian Aleksandrowicz powiedział o stanie środowiska, że "dzisiejszy świat stanął w obliczu kryzysu nie dlatego, że jest to nieunikniona cena rozwoju, ale dlatego, że człowiek źle kontroluje uruchamiane przez siebie procesy... Genialny w odkrywaniu szczegółów, o całości ma zgoła fałszywe wyobrażenie". Profesor też użył terminu EKOLOGIZM, jako synonimu HUMANIZMU naszych czasów.

Nauka o ochronie środowiska jest przecież gałęzią interdyscyplinarną, związaną ściśle z naukami przyrodniczymi. natomiast wiele uczelni kształcących inżynierów sanitarnych, leśników a nawet rolników sugeruje, iż zdobyta przez nich wiedza w zawodzie implikuje posiadanie szerokiej wiedzy o ochronie środowiska. A tymczasem nie tylko, że ta wiedza zawężona jest do jednej branży, to dodatkowo obciążona jest przekonaniem o jej priorytetowości i dobroczynnym działaniu dla środowiska. Jest to naturalnie pogląd zgoła błędny, gdyż tak inżynieria sanitarna, jak leśnictwo czy rolnictwo, niosą ze sobą znaczne potencjalne zagrożenie dla środowiska. Truizmem już jest przypominanie o szkodliwości powszechnego stosowania chemii w rolnictwie, o stratach wywoływanych w środowisku gospodarczym wyrębem lasów, o znacznych zmianach ekologicznych spowodowanych zabiegami melioracyjnymi. Trudno też doszukać się pozytywów w wielkich betonowych zbiornikach ścieków czy osadów ściekowych, w wielkich wysypiskach śmieci, nawet tych najdrożej urządzonych. Każda oczyszczalnia ścieków, w sytuacji awaryjnej, stanowić może duże zagrożenie dla środowiska. Wiemy też, że spalanie śmieci przynosi więcej złego niż korzyści. A równocześnie znane są fakty, że na wielu wysypiskach odpadów toczą się wojny o prawo pierwszeństwa grzebania w śmieciach.

Oceanografowie gdańscy alarmują, że od czasu uruchomienia, nowoczesnej zresztą, oczyszczalni ścieków zlokalizowanej przy zachodnim wybrzeżu Zatoki Puckiej, zwiększyła się eutrofizacja wód zatoki w tym rejonie. Zainstalowane przed wieloma laty w jednym z zakładów Polski centralnej nowoczesne urządzenie do spalania odpadów jest wykorzystywane w znikomym stopniu ze słusznej obawy właściciela przed emisją niezidentyfikowanych zanieczyszczeń do powietrza, a znajdujący się w tym samym zakładzie piec do osadów ściekowych nigdy nie został uruchomiony. Wiele z wybudowanych ostatnio oczyszczalni ścieków jest przewymiarowanych, a równocześnie planuje się budowę nowych obiektów dla sąsiadujących wsi i osiedli, podlegających jednak innym władzom samorządowym.

Istnieje niebezpieczna tendencja do sprzedawania nam przez firmy zachodnie przestarzałych technologii, jak spalanie odpadów, chemiczne usuwanie związków biogennych z oczyszczanych ścieków czy nawet kompostowanie nie segregowanych odpadów. Dość powszechny też wydaje się pogląd, że tylko rozwiązania kosztowne mogą skutecznie chronić środowisko, skąd rodzi się większość propozycji wielkich budowli technicznych z ogromnymi ilościami betonu, a jeszcze gorzej materiałów syntetycznych wprowadzanych do środowiska dla "jego dobra".

Wydaje się, że społeczne ruchy ekologiczne, nie związane programami, przepisami czy swoistą demagogią nauczania, potrafią lepiej ocenić istotę zagrożenia środowiska niż powołane do tego celu służby państwowe. Mogłyby też mieć pozytywny wpływ na właściwe wykorzystanie dostępnych środków finansowych, gdyby potrafiły umocnić swą pozycję i przekonać o swych racjach społeczności lokalne.

M.E.




ZB nr 5(47)/93, Maj 1993

Poczštek strony