Strona główna |
Trans za nacionieciem guziczka
"Stan umysłu, który dawniej jogini i adepci zenu osiągali po wieloletnich ćwiczeniach, dzięki naszym urządzeniom będzie dostępny dla ciebie w ciągu zaledwie kilku minut " - głoszą reklamy modnych obecnie w USA i w Europie Zachodniej urządzeń określanych umownie jako "brain machines" /maszyny mózgowe/. Stymulują one pracę mózgu zazwyczaj za pomocą efektów świetlnych, dźwiękowych lub impulsów elektromagnetycznych, a niekiedy nawet słabych elektrowstrząsów. Człowiek dzięki "maszynom mózgowym" może nie tylko w dowolny sposób sterować stanami swojej psychiki, ale też znacznie zwiększać swoje zdolności intelektualne i odporność organizmu. Czy jednak tego rodzaju nowinki techniczne są w stanie w pełni zastąpić tradycyjne metody medytacji i relaksacji?
Każdemu ze stanów świadomości człowieka odpowiada dominacja określonego rytmu w prądach czynnościowych mózgu. Mało kto dziś wie, że odkrycie zjawiska wysyłania przez mózg człowieka fal elektrycznych o różnej częstotliwości zawdzięczamy badaniom nad telepatią. Otóż w r. 1924 w Jenie niemiecki lekarz, Hans Berger, prowadząc eksperymenty telepatyczne odkrył przy pomocy encefalogramu fale mózgowe alfa. Częstotliwość ich wynosi 7-12 Hz. Pojawienie się fal mózgowych typu alfa świadczy o odprężeniu organizmu, wyciszeniu umysłu oraz integracji ciała i psychiki. Znamionują też one uczucie szczęśliwości i głębokiej relaksacji.
Rytm alfa jest swego rodzaju przeciwieństwem rytmu mózgowego beta. Występowanie fal beta /13-30 Hz/ wiąże się bowiem zawsze ze stanem czuwania, ze świadomością skierowaną na zewnątrz. Rytm beta jest wyrazem bardzo zróżnicowanych procesów psychicznych. Może oznaczać zarówno intensywne myślenie logiczno-analityczne, jak i negatywne stany psychiczne, takie jak: niepokój, agresja, silne zestresowanie, a nawet wiele chorób psychosomatycznych np. migrenę czy nadciśnienie.
W 1935r. Anglicy Adrian i Matthews odkryli inny z rodzajów rytmów mózgowych: fale delta /o,1-4 Hz/. Dominują one w stanie głębokiego snu, w stanach transu oraz głębokiej hipnozy. Nawet krótki sen, w czasie którego pojawiają się fale delta, zapewnia doskonały wypoczynek i regenerację sił witalnych. Rytm delta pojawia się często u dziecka w łonie matki oraz u niemowląt.
Kolejnym z rytmów mózgowych jest rytm theta /4-8 Hz/. Odkrył go w 1943r. brytyjski badacz W.Grey Walter. Fale tego typu występują, gdy człowiekowi coś się śni, gdy osiąga on najgłębsze stany medytacji oraz kiedy proces myślenia jest niejako wyłączony, a pobudzona twórcza fantazja. W tym stanie psychiki człowieka występują plastyczne wspomnienia, jak i obrazowe wyobrażenia. Zaś umysł ludzki cechuje głęboka kreatywność i inspiracja.
Wspomniany W. Grey Walter uważany jest za pioniera "maszyn mózgowych". To właśnie Walterowi jako pierwszemu na świecie już w r. 1946 udało się wywołać w sposób sztuczny określone fale mózgowe. W tym celu osoby badane poddawane były oddziaływaniu błysków świetlnych, emitowanych z określoną częstotliwością. Powtarzające się błyski oddziaływały nie tylko na organy wzroku, ale wymuszały powstawanie określonych fal mózgowych. Ten sam badacz wykrył też, iż fale delta wzmacniają właściwości obronne organizmu i zwiększają jego odporność. Z kolei w r. 1956 okazało się, że określone rytmy mózgowe można wywoływać sztucznie również przy pomocy bodźców dźwiękowych.
Na podstawie wspomianych odkryć zaczęto konstruować urządzenia, za pomocą których można sterować stanami psychicznymi człowieka i funkcjami jego organizmu. Również funkcjami, które uchodziły do tej pory za autonomiczne: a więc nie tylko falami mózgowymi, ale też ciśnieniem krwi, temperaturą ciała, a nawet akcją serca. My jednak skoncentrujemy się na urządzeniach oddziaływujących na mózg. Językiem mózgu są fale mózgowe. Choć jeszcze nie zdołaliśmy poznać w pełni tego języka, niemniej znaczenie określonych rytmów mózgowych zdołano już z grubsza ustalić. Oto jak przedstawiają się owe ustalenia. Podajemy je za niemiecką firmą SEB Bockler produkującą urządzenia typu "mind machines":
6,0 Hz - przyśpieszone procesy nauczania, pobudzony mechanizm zapamiętywania długotrwałego, projekcje astralne;
7,0 Hz - przekazy bioenergoterapeutyczne, projekcje astralne;
7,5 Hz - medytacja, stan umysłu charakterystyczny dla twórczości artystycznej i wynalazczości;
8,0 Hz - poziom psychiczny mający rzekomo umożliwić cofanie się do poprzednich wcieleń;
8,3 Hz - idealny stan umysłu dla ćwiczeń imaginacyjnych;
9,0 Hz - stan idealnej harmonii ciała;
10,5 Hz - mobilizacja sił obronnych organizmu, odczucie doskonałej integracji ciała i umysłu, stan umysłu idealny do chodzenia po ogniu;
12,0 Hz - rozbudzenie zdolności jasnowidzenia.
Podany powyżej związek między danymi częstotliwościami prądów czynnościowych mózgu a stanami umysłu i poziomami psychiki został, jak podaje firma SEB Bockler, potwierdzony licznymi eksperymentami empirycznymi. Wymieniona firma wyprodukowała do tego celu urządzenie Magnetan-Min. Wytwarza ono impulsy elektromagnetyczne w zakresie od 1 do 19 Hz. Urządzenie ma wielkość pudełka od papierosów /rozmiary: 11 x 6 x 2 cm/. Magnetan-Min nie posiada elektrod. Na mózg człowieka oddziaływują wysyłane fale. Wystarczy umieścić urządzenie w pobliżu głowy i nastawić określoną częstotliwość. Wówczas mózg po okresie od 5 do 40 minut zacznie rezonować w danym rytmie. W ten sposób możliwe jest wywoływanie określonych stanów psychicznych i poziomów świadomości. Na podobnej zasadzie jak Magnetan-Min działają też "maszyny mózgowe" innych firm: Mecos, Elfotron, Bio-Pacer, Mood-Pacer II i Magnetodyn.
Najprostszym sposobem wywoływania określonych fal mózgowych jest oddziaływanie za pomocą odpowiednich sygnałów akustycznych. Jednym z pionierów akustycznej stymulacji mózgu jest amerykański badacz Robert Monroe. Opracował on własną teorię reakcji odprężenia częstotliwościowego i zasady jej praktycznego zastosowania poprzez synchronizację półkul mózgowych /tzw. Hemi-Sync - patent w 1975r./. Według jego teorii poddanie mózgu stymulacji akustycznej wyzwala powstawanie określonego rytmu fal mózgowych. Monroe odkrył, iż jeśli przez słuchawki do jednego ucha będzie emitowany dźwięk np. o częstotliwości 100 Hz, a do drugiego 104 Hz, to w mózgu powstanie pole elektryczne o częstotliwości 4 Hz, co odpowiada falom theta. Instytut Monroe mający siedzibę w Faber, w stanie Wirginia, USA opracował zestawy kaset umożliwiające uzyskiwanie tą drogą aż 23 różnych częstotliwości fal mózgowych. Każdy człowiek może wprowadzić się w dowolny stan psychiczny. Ich autor zapewnia również, iż dzięki nim w sposób bardzo przyśpieszony można uaktywniać zdolności parapsychiczne. Poprzez synchronizację półkul mózgowych możliwe staje się także uzyskiwanie zupełnie nowych doznań. W instytucie Monroe powołano podobno specjalną grupę roboczą, mającą za zadanie odbywanie podróży astralnych celem nawiązanie kontaktu z cywilizacjami pozaziemskimi i zdobywania od nich nowych technologii. Do wyjścia poza ciało służą specjalne kasety. Nagrania przygotowywane przez instytut mają też bardziej prozaiczne zastosowania. Z powodzeniem stosowane są np. w amerykańskich szkołach, gdzie zarówno szybko i skutecznie relaksują, jak i przyśpieszają procesy nauczania. W Polsce kasety magnetofonowe do sterowania prądami czynnościowymi mózgu wydają Warsztaty Psychotroniczne "Athanor".
Bardziej wyrafinowaną metodą kierowania falami mózgowymi jest stymulacja mózgu nie tylko bodźcami akustycznymi, ale i dodatkowo optycznymi, a niekiedy też równocześnie elektromagnetycznymi. Najpopularniejszym tego typu urządzeniem jest Synchro-Energizer wynaleziony przez psychiatrę z Cleveland, dr Dennisa Gorgesa. To z pewnością najbardziej rozpowszechniona maszyna mózgowa. Składa się ona ze specjalnych okularów. W obu soczewkach umieszczone są po 4 świecące diody. Dodatkowa dioda umieszczona jest pośrodku czoła w okolicy "trzeciego oka". Diody pulsują w różnych rytmach, poddając oczy ich użytkowników różnym bodźcom świetlnym. Uszy natomiast poddawane są bodźcom dźwiękowym. W słuchawkach słyszalne są elektroniczne tony o różnych częstotliwościach. Dodatkowo w tym samym rytmie wysyłane są fale elektromagnetyczne. Częstotliwością tych impulsów można sterować w zakresie od 1 do 30 impulsów na sekundę. Regulować też można wysokość dźwięku i intensywność świecenia diod. Istnieje nawet specjalne pokrętło, pozwalające na regulowanie rytmu serca niezależnie od mózgu. Synchro-Energizer doktora Gorgesa uzyskał pozytywną opinię 9 uniwersytetów amerykańskich. Okazało się np., że studenci stosujący to urządzenie uzyskują znacznie lepsze wyniki w nauce, niż ich koledzy. W sposób zasadniczy poprawił się również ich stan zdrowotny, a nawet iloraz inteligencji. Do podobnego typu "maszyn mózgowych" należą też produkty innych firm: m.in. Alpha-Pacer II, DAVID 1, Brain-Light Synchronizer, Phototron, MC2 i Neuropep.
Oprócz wymienionych istnieje grupa urządzeń opierających się na stymulacji elektrycznej punktów na skórze. Elektrody podłącza się przede wszystkim w różnych punktach stosowanych w akupunkturze. Poddawane są one impulsom za pomocą prądu stałego. Szczególnie zalecane są punkty na małżowinie usznej. Wstrząsy elektryczne mają wywoływać uwalnianie określonych hormonów oraz powodować stymulację mózgu i układu nerwowego. Tego typu "maszyny mózgowe" znalazły zastosowanie w łagodzeniu bólu, jak również w leczeniu odwykowym narkomanów. Podobno za pomocą tej metody skutecznie wyleczono z narkomanii gwiazdy rocka Petera Townshenda i Keitha Richardsa. Do najbardziej znanych urządzeń opartych na zasadzie elektrycznej stymulacji skórnej należą: Alpha Stim, Endomax, Ultron, Liberte i Brain-Tuner.
Ciekawym rodzajem "maszyn mózgowych" jest tzw. Brain Disco, opracowane przez niemieckiego psychologa Alexa BrCcka. Jest to urządzenie wspomagające relaksację i medytację za pomocą sprzężenia zwrotnego. Dr BrCck zastosował aparaturę elektroniczną, umożliwiającą obserwację własnych stanów psychicznych na monitorze komputera. Specjalne czujniki mierzą oporność elektryczną skóry na dłoniach i głowie. Następnie komputer zamienia napływające impulsy na obrazy. W stanach relaksacji i transu na monitorze tworzą się piękne elektroniczne mandale. Natomiast gdy podłączony do Brain Disco jest spięty, bądź podenerwowany, obrazy są chaotyczne. Każdy stan i poziom świadomości mają charakterystyczne kształty i kolory. Poprzez obserwację obrazów na kolorowym monitorze ćwiczący stara się pogłębiać stan odprężenia i dąży, aby pojawiające się obrazy były jak najbardziej harmonijne. Na podobnej zasadzie działa inna "maszyna mózgowa", zwana Mind Mirror /zwierciadło umysłu/. Jest to rodzaj elektroencefalografu, z tym, że zamiast zapisu fal mózgowych w postaci wykresu zapalają się różnokolorowe diody. Poszczególne stany umysłu badanego wyrażane są poprzez układy świecących diod. Obserwując je, ćwiczący, na zasadzie sprzężenia zwrotnego stara się, aby jego mózg osiągał określony rytm fal mózgowych.
Jak wykazały badania, bodźce elektromagnetyczne, akustyczne, optyczne i elektryczne wpływają nie tylko na psychikę człowieka, ale również wywołują uwalnianie się w organizmie różnych substancji chemicznych. Należy do nich m.in. endorfina, substancja rozmieszczona głównie w mózgu i rdzeniu kręgowym, mająca działanie przeciwbólowe. Wzmacnia też ona odporność psychiczną i organiczną człowieka.
Według najnowszych badań neurofizjologów amerykańskich proces leczenia organizmu jest znacznie przyśpieszony, kiedy mózg znajduje się w określonym stanie. Pojawienie się rytmów mózgowych alfa, theta i delta powoduje wyraźne obniżenie się poziomu hormonów stresowych, takich jak adrealina i norepinefryna. Występowanie wymienionych fal mózgowych w sposób znaczący podwyższa także sprawność immunologiczną organizmu. Austriacki psycholog i elektronik Rudolf Kapellner przewiduje, że już wkrótce powszechne stanie się wzmacnianie sił wspomagających leczenie za pomocą maszyn mózgowych. Być może już wkrótce za pomocą tego rodzaju urządzeń ludzie zaczną masowo leczyć się, dowolnie sterować stanami własnej psychiki czy zwiększać swoje możliwości intelektualne. Nawet satori, poziom najgłębszego oświecenia duchowego, może stać się dostępny zwykłym śmiertelnikom.
Czy jednak rzeczywiście "maszyny mózgowe" staną się przełomem w dziejach ludzkości? Nie brakuje przeciwników tego typu urządzeń. Dostrzegają oni liczne zagrożenia związane z ich powszechnym stosowaniem. Szczególnie przestrzega się przed ich niekontrolowanym stosowaniem. Nie jest to towar, który powinien być sprzedawany w supermarketach i domach towarowych. Wielu psychologów i neurofizjologów uważa, że "maszyny mózgowe" winny być używane wyłącznie pod ścisłym nadzorem specjalisty. Przypuszcza się, że u niektórych osób tego rodzaje seanse "elektronicznej medytacji" mogą wywoływać ukrytą epilepsję, a nawet prowadzić do rozszczepienia osobowości. Szczególnie dotyczy to urządzeń do oddziaływania na człowieka za pomocą impulsów elektrycznych. Nie zdołano jednak do tej pory zebrać na to dowodów. Niektórzy też twierdzą, że choć można u człowieka metodami technicznymi wywołać rytmy mózgowe identyczne na obrazie EEG ze stanami głębokiej medytacji mistrzów jogi i zenu, to te stany nie są całkowicie identyczne i nie można porównać głębi ich przeżyć. Mimo głosów krytycznych, "maszyny mózgowe" zdobywają sobie w wielu krajach coraz więcej zwolenników, a pierwsze ich egzemplarze docierają do naszego kraju. Przyszłość pokaże czy i w Polsce znajdą one tak wielu zagorzałych zwolenników, jak na Zachodzie.
Leszek Matela
"Nieznany świat" 3/93