Mazurska Wszechnica Nauczycielska w Olecku (Koœciuszki 29, 19-400 Olecko, tel. 31-33) planuje utworzenie kierunku ekologia i ochrona œrodowiska (93/4). Poszukuje w związku z tym kontaktu z instytucjami zainteresowanymi współpracą i mogącymi wspomóc projekt finansowo.

Radosław Gawlik, jeszcze jako poseł UD, odpowiedział na apel z ZB 44 s. 45 o pisanie listów do prezydenta Brazylii w sprawie Amazonii. Brawo!

Natomiast z "endżiosów" tylko dwie (!) zainteresowały się posiadaną przed Krakowską Grupę Federacji Zielonych (skr. 6, 30-104 Kraków 45) portugalską wersją listu protestacyjnego. Brawo dla waszego zainteresowania lasami tropikalnymi i... wyczucia spraw supremacji językowej angielskiego!!!

Od pewnego okresu, co jakiœ czas, pojawiają się w najbardziej widocznych miejscach Krakowa odręcznie zrobione plakaty nt. wegetarianizmu i praw zwierząt.

Tajemniczym autorom kampanii, podpisującym się jak wyżej, gratuluję wrażliwoœci i zapału, której niestety brak wielu "zielonym" w naszym mieœcie.

Japońska firma Ebara, produkująca sprzęt do ochrony œrodowiska, kupiła polski patent na technologię usuwania dwutlenku siarki i tlenków azotu z gazów emitowanych przy spalaniu węgla. Z 6,5 mld zł, przeznaczonych na restrukturyzację przemysłu w regionie łódzkim, większoœć przeznaczona jest na płace urzędników...

Dalsza eksploatacja złóż marmuru w Kletnie (woj. wałbrzyskie) grozi zniszczeniem przepięknej Jaskini NiedŸwiedziej. Kamieniołom znajduje się w odlegloœci jedynie 500 m od jaskini, w której niedawno zauważono pęknięcia i opadanie stropu. Jaskinia, o długoœci 2 km, została odkryta w 1966 r, a od 1983 jest dostępna turystom. Swoją nazwę zawdzięcza znalezionym w niej koœciom zwierząt z epoki lodowcowej, głównie niedŸwiedzi. Dochód z opłat za zwiedzanie jaskini przynosi gminie rocznie 900 mln zł, podczas gdy zakład wydobywczy - jedynie 300 mln. Na razie gmina czeka na anulowanie koncesji wydobywczej przez Biuro Koncesji Geologicznych, które zawalone jest setkami podań w podobnych sprawach z całej Polski.

Od początku kwietnia Łomża jest jedynym miastem wojewodzkim bez komunikacji kolejowej, gdyż PKP zlikwidowało nieopłacalnę linie.

W lasach nadleœnictwa Leżajsk (woj. rzeszowskie) ponownie zasiedlono głuszce, które wyginęły wskutek "ekspansji cywilizacyjnej" w latach 20. 6 kogutów i kury odbywa już na nowym miejscu zaloty godowe na wydzielonej wolierze. Dopiero po dwóch latach będzie można stwierdzić, czy ptaki się zadomowiły. Głuszce, największe polskie kuraki, nie mają gdzie mieszkać ze względu na przerzedzanie lasów i osuszanie bagien. Inna przyczyna to tzw. polowania uprzywilejowane. Wg "Polskiej czerwonej księgi zwierząt" w latach 1950-52 marszałek Rokossowski ze œwitą zastrzelili ok. 200 kogutów, a gdy tych nie starczyło, strzelali do kur. Obecnie w Polsce w warunkach naturalnych żyje około 300-400 głuszców, głównie w woj. suwalskim, białostockim, w Beskidzie Œląskim i Żywieckim. Na razie głuszce na swoje nieszczęœcie nie są pod ochroną.

Z wywiadu Sławomira Mrożka dla PAP: - Jak pan widzi obecną polską rzeczywistoœć, rozliczenia z przeszłoœcią, itd.? - "To są szczegóły ogólnego obrazu, a jest on taki, że zostaliœmy dopuszczeni do stołu w momencie, kiedy gasną œwiatła. To znaczy otwarła się Europa, ale nie jest już w niej tak œwieżo. Myœlimy, że to dopiero początek zakąski, a czasami są to, że tak powiem, rzygowiny goœci, którzy już leżą pod stołem."

12-13.6.93 w Wołowie odbyło się spotkanie na rzecz konsolidacji œrodowisk wegetariańskich i Grupy Roboczej Federacji Zielonych nt. Praw Zwierząt. Na około 70 wysłanych zaproszeń zjawili się ludzie z tylko czterech grup. Mimo to doszliœmy do kilku sensownych wniosków. Zamierzamy powołać do życia fundację, która będzie finansowała działania na rzecz wegetarianizmu i praw zwierząt (drukowanie materiałów, organizacja spotkań, wspieranie lokalnych działań itp.) Fundacja zajmie się również koordynacją działań lokalnych i będzie punktem informacyjnym na te tematy.

Konsolidacja mogłaby wpłynąć na wzrost popularnoœci idei wegetariańskich, jednak liczba osób zainteresowanych spotkaniem w Wołowie dowodzi obojętnego stosunku do połączenia wspólnych działań. Mamy nadzieję, że przyszłoœć integracji będzie bardziej œwietlista, owocująca jednoczeœnie wzrostem znaczenia idei wegetariańskich. Mamy nadzieję, że pozostałe ruchy dołączą się do nas.

POZDRAWIAMY

14.5.93, odbyła się w Warszawie duża pokojowa, anty-faszystowska demonstracja, zorganizowana przez Radykalną Akcję Antyfaszystowską. Fakt ten odnotowały tylko lokalne media, mimo iż problem rasistowskiej przemocy dotyczy całego kraju, a właœciwie globu.

4.6.93 odbyła się pikieta w rocznicę masakry na Tienanmen zorganizowana przez OM PPS. Mass media przemilczały ten fakt.

Podobnie jak w Kaliszu, również we Wrocławiu goœciło Florida Shark Show, pokazujące pływające poœród rekinów panienki. Całe miasto było oblepione plakatami ukazującymi krwiożerczą bestię w towarzystwie zgrabnej dziewczyny. Zainteresowanie taką rozrywką było raczej œrednie. Postanowiliœmy zrobić pikietę, na którą przyszło aż... 5 osób. Kierownik rekinarium rozpoczął z nami przyjazną dyskusję, a następnie stwierdził, że nie ma nic przeciwko protestowi i możemy sobie stać. No więc stanęliœmy sobie z transparentem, a 2 osoby rozdawały ulotki ludziom stojącym w kolejce, jak też zastanawiającym się jeszcze czy to zrobić. Spotkaliœmy się z dwiema sympatycznymi reakcjami i kilkoma doœć osobliwymi:

- inny poradził, żebyœmy wpuœcili rekiny do Odry...

Większoœć brała ulotkę i nie czytając jej szli kupić bilety, tylko dwie młode dziewczyny zrezygnowały. Dużo kobiet usprawiedliwiało się, że "obiecały dzieciom" (np. "żeby pokazać jak nie należy robić").

Planowaliœmy również Dzień Ziemi. Z zadymy na Rynku nic nie wyszło, a przygotowane na tę okazję ulotki rozdaliœmy w jednym z wrocławskich liceów.