Poznań, 21.6.93

Sekcja Ekologiczna MK 400, przy Zarządzie Regionu Wielkopolska

NSZZ "Solidarność", Zamkowa 1/2, Poznań

Do Sekcji Ekologicznej Międzyzakładowej Komisji Nr 400 od kilku tygodni nadchodzą niepokojące informacje o sytuacji zaistniałej przy planowaniu budowy kompleksów turystycznych na obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego. Argumenty przedstawiane przez strony popierające inwestycję: biznesmenów i Delegaturę Solidarności nie są dla nas zrozumiałe. Nie możemy zrozumieć, dlaczego z takim uporem strona biznesowa stara się przeforsować koncepcję budowy, co doprowadzi do ZNISZCZEń na tym terenie. Dlaczego takie inwestycje popiera "Solidarność"?

Przeprowadzenie takiej inwestycji spowoduje - żeby wskazać na podstawowe zagrożenie - wycięcie potężnej połaci lasu (z inf. posiadanych przez SE "S" jest to ok. 2 tys. ha!!!), podstawowej atrakcji turystycznej tego regionu. Zwiększona - lecz tylko z początku - inwazja turystyczna spowoduje dalszą dewastację obszaru TPN. Z czasem turyści zaczną ten teren omijać ze względu na zubożenie turystyczne. Znane są opinie turystów górskich, iż rejon Zakopanego coraz więcej zdegradowany przyrodniczo, staje się mniej ciekawy.

Uważamy, że wielkim błędem jest powoływanie się na przykład Alp. Tatry jako mniejsze powierzchniowo góry nie są w stanie przyjąć dużej liczby turystów. Zresztą przyrodnicy alpejscy apelują o powstrzymanie ekspansji urbanistycznej na te tereny, gdyż grozi im powolna, ale całkowita degradacja. Kilkudziesięciotysięczne Zakopane wkrótce może się stać przyczyną niekorzystnych procesów.

Uważamy, że zaniechanie ekspansywnego rozwoju turystyki nie oznacza rezygnacji z jakichkolwiek form udoskonalania infrastruktury turystycznej na tym terenie. Można zastosować wariant turystyki kwalifikowanej, przyrodniczej (coraz popularniejszej na Zachodzie) zharmonizowanej z naturą.

Apelujemy do władz Delegatury ZRM "S" i do władz ZRM o odstąpienie od popierania szkodliwych inwestycji. Nie dopuśćmy do zniszczenia proekologicznego obrazu "Solidarności" - Związku, który od początku sprawy ochrony środowiska stawiał na poczesnym miejscu!