"Energia, Pieniądze i Środowisko"
I... PCV

1. "Pogląd, że ramy z PCV są szkodliwe i niezdrowe jest fałszywy - twierdzi prezes łASCONUę, Marek Mirski." Wg danych Greenpeace: "Związki chemiczne zawierające chlor, zwane organicznymi związkami chloru, nawet w śladowych stężeniach stanowią groźbę dla wszystkiego, co żyje." "Chlorek winylu, główny składnik PCV, powoduje raka mózgu i niszczy system odpornościowy organizmu, a także degeneruje geny i powoduje wady wrodzone." - Liza J. Bunin, "Czysta produkcja. Eliminowanie toksycznych odpadów, technologii i produktów" (broszura Greenpeace).

2. W procesie produkcji PCV toksyczne substancje uwalniają się na wielu poziomach, np. przy produkcji EDC i VCM (półproduktów niezbędnych do otrzymania PCV), a także kolorantów, wypełniaczy czy plastycyderów. W procesie produkcji uwalniają się też duże ilości chloru - gazu duszącego, którego nawet minimalne ilości stanowią zagrożenie dla organizmu ludzkiego i środowiska.

3) Chcąc sprawić na czytelniku wrażenie bezpieczeństwa, prezes "ASCONU" chwali się, że do temperatury 240oC PCV nie wchodzi w reakcje z innymi materiałami. Zapomina jednak dodać, że jest to materiał łatwopalny, a paląc się, wydziela chlorowodór i dioksyny. Jedno i drugie to niezwykle niebezpieczne trucizny (chlorowodór używany był w czasie I wojny światowej jako gaz bojowy. W czasie pożaru mieszkanie wyposażone w okna czy wykładziny z PCV momentalnie zamienia się w komorę gazową.)

4. Kolejną kwestią są śmieci. "Odpady z PCV nie są także niezniszczalne. Można je sproszkować, przetaczać i robić z nich inne kształty" - twierdzi prezes Mirski i nic z tego nie wynika, gdyż nie ma lokalnych punktów skupu PCV, a nawet gdyby były i nawet gdyby go przetwarzano, to trzeba pamiętać, że do przetwarzania PCV używa się kolejnych trucizn, i tak w nieskończoność.

5. W swojej reklamówce pan Marek Mirski twierdzi, że w Niemczech "zalecono stosowanie w szpitalach PCV ze względu na higienę. Tymczasem wiadomo, że ponad 50 ugrupowań władz lokalnych wystąpiło z programem likwidacji PCV na swoim terenie. PCV zakazane jest także w 8 z 9 prowincjach Austrii - np. w Linz od 1989 r. istnieje zakaz używania PCV w budynkach publicznych. Zakaz ten dotyczy również używania rur odpływowych. Obecnie w Wiedniu już 97% SZPITALI jest uwolnione od PCV, wymieniono podziemne kable pokryte tą trucizną i w 99% uwolniono od niej transport publiczny. Zakaz używania PCV w szpitalach obowiązuje również w Danii. Ustawy stopniowego oczyszczania się z PCV wprowadza Holandia, Szwecja i Norwegia.