Strona główna 

ZB nr 12(54)/93, grudzień '93
file:///D:/carnival/ekologia/basia/1984.txt

ZIELONY PUNKT CZY ZIELONY PARAWAN?

ROZPORZĄDZENIE W SPRAWIE OPAKOWAŃ

Niemieckie rozporządzenie w sprawie opakowań weszło w życie w grudniu'91. Spodziewano się, że jego wprowadzenie spowoduje zmniejszenie ilości odpadów pochodzących ze zużytych opakowań, a których powstawało w samych Niemczech 15 mln ton rocznie. Rozporządzenie zobligowało sprzedawców i wytwórców do odbioru i ponownego wykorzystania opakowań (np. jako surowce wtórne lub paliwo w spalarniach), co w efekcie powinno było zmusić producentów do unikania zbędnych opakowań, zmniejszenia ich masy i używania opakowań nadających się do wielokrotnego użycia.

"Opakowaniowe" rozporządzenie jest wprowadzane stopniowo. Od 1.1.91 sprzedawcy i wytwórcy mają obowiązek odbioru opakowań używanych do transportu (np. palet, beczek i skrzyń), a od 1.4.92 sprzedawcy muszą odbierać od kupujących zbędne opakowania (np. pudełko, w którym była tubka z pastą lub karton z plastykową banką okrywającą zabawkę). Od stycznia br. sprzedawcy muszą dodatkowo odbierać wszelkie opakowania, nawet takie, jak tubka po paście, kubek po jogurcie czy paczkę po papierosach. Rozporządzenie określiło też, jaka część opakowań ma zostać zebrana w celu ponownego wykorzystania: 50% powstających odpadów od 1993 i 80% od lipca'95, z czego 80% powinno podlegać recyklingowi (reszta może być np. spalona). Oznacza to, że od lipca'95 minimum 64% wszystkich wytwarzanych opakowań powinno być recyklowanych.

SYSTEM DUALNY
(DSD - DUALE SYSTEM DEUTSCHLAND)

Aby uniknąć obowiązku odbioru zużytych opakowań, ich producenci powołali spółkę Duale System Deutschland z zadaniem stworzenia systemu zbiórki i zagospodarowania zużytych opakowań.

ZIELONY PUNKT (DER GRÜNE PUNKT)

Spółka DSD sprzedaje prawo do używania specjalnego znaku ("zielonego punktu"), a w zamian za to zobowiązuje się do odbioru i przerobu opakowań nim oznakowanych. Produkty w opakowaniach z "zielonymi punktami" są odpowiednio droższe, gdyż ich producenci płacą za prawo używania logo i pośrednio - przynajmniej w teorii - za póżniejszą utylizację opakowań. DSD przy sprzedaży praw do używania "zielonego punktu" w ogóle nie bierze pod uwagę, czy jakieś opakowanie nadaje sie do recyklu. W efekcie "zielony punkt" można zobaczyć na wszelkich opakowaniach - od tetrapaków począwszy, a na mikrokubeczkach z porcją śmietanki do kawy skończywszy.

GÓRA ZEBRANYCH OPAKOWAŃ

Zbiórka zużytych opakowań okazała się pełnym sukcesem - to efekt m.in. przysłowiowego zdyscyplinowania Niemców. Niestety na tym kończą się sukcesy DSD, gdyż góry nieprzerobionych opakowań ciągle rosną. Część z nich udało się wyeksportować, co spowodowało destabilizacje na rynku surowców wtórnych. Malezja, gdzie załamał się skup tworzyw sztucznych, zakazała w końcu importu zużytych opakowań z Niemiec, a część krajów Wspólnoty Europejskiej domaga się podjęcia działań dla zmuszenia Niemców do zmiany "opakowaniowej" polityki. Opakowania z "zielonymi punktami" znaleziono już na wysypiskach na Ukrainie i istnieją obawy, że po liberalizacji polskich przepisów o imporcie odpadów także do nas dotrą fale niemieckiej makulatury, złomu i stłuczki. Pojawiły się też propozycje, aby zgromadzone surowce wtórne po prostu spalić.

Od października br. opłata pobierana przez DSD wzrosła do 2,61 DM za kilogram odpadów plastykowych. Jednak koszt samej zbiórki przekracza już 2 marki za kilogram, wiec na finansowanie recyklingu niewiele już zostanie. Tym bardziej, że część firm zalega z opłatami na DSD, a jego zadłużenie przekracza już 400 mln marek.

Wprowadzenie przepisów, po których część ekologów spodziewała się radykalnych zmian na rynku opakowań (np. odejścia od praktycznie nieprzerabialnych tetrapaków) przyniosło jedynie niewielkie korekty na rynku opakowań. Jeśli jednak niemiecki minister ochrony środowiska (słynny Klaus Topfer) pozostanie konsekwentny, to przemysł opakowaniowy stanie przed alternatywą: albo znacznie podnieść cenę "zielonego punktu" i równocześnie opakowań, a uzyskane pieniądze zainwestować w recykling, albo odejść od opakowań jednorazowych na rzecz wielorazowych. Pierwsze rozwiązanie, choć niezbyt ekologiczne, spowoduje, że już nikt nie będzie udowadniał, że tetrapak i PET są tańsze od wielorazowej szklanej butelki.

na podst. tekstu Ingo Bokermanna z Greenpeace Int.
i materiałów własnych opracował (pr)

Nie ma opakowania neutralnego/nieszkodliwego dla środowiska.

Każde z nich ma określony, negatywny wpływ na środowisko.

W poniższej tabelce zestawiono dane obrazujące wielkość tego wpływu -

im mniejsza ilość punktów, tym mniejsze zagrożenie dla środowiska.

KATEGORIAH

OPAKOWANIEH

ZUŻYCIE ENERGII

ZUŻYCIE SUROWCÓW PIERWOTNYCH

ODZYSK SUROWCÓW WTÓRNYCH

SKAŻENIA

ODPAD

SUMA

Szkło

użyte wielokrotnie

16

1

5

1

2

25

Papier

12

9

6

12

6

45

Laminat

(np. Tetra Pak)

13

11

19

9

3

55

Szkło

użyte jednokrotnie

35

4

8

5

6

58

Blacha

stalowa ocynowana

22

14

12

8

3

59

Aluminium

29

14

14

9

4

70

Tworzywa sztuczne,

w tym PCW

18

16

18

10

9

71

Maksymalna ilość punktów możliwych

do uzyskania

35

20

20

15

10

100

Źródło:

Packaging - An Environmental Perspective,

A Gateway Foodmarkets report prepared by the Landbank Consultancy, January 1991.

Opracowanie:

Federacja Zielonych-Kraków, Ogólnopolskie Towarzystwo Zagospodarowania Odpadów "3 R".




ZB nr 12(54)/93, grudzień '93

Początek strony