"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 5 (59), Maj '94


EDUKACJA EKOLOGICZNA I SOZOLOGICZNA NA WYDZIALE MATEMATYCZNO- PRZYRODNICZYM WSP W OLSZTYNIE

Rokrocznie zwiększają się wymagania merytoryczne w zakresie edukacji ekologicznej w stosunku do czynnych zawodowo nauczycieli. Potrzeby w zakresie odpowiedniego przygotowania kadry nauczycielskiej są ogromne. Bardzo poważny procent uczących nauczycieli w swojej edukacji nie zetknęła się z ekologią ani ochroną środowiska. Dotyczy to nawet nauczycieli z wyższym wykształceniem. I nie chodzi tylko o dyplom czy wpis w indeksie. Dobrze by było, gdyby wpis do indeksu (czy zaświadczenie o ukończeniu odpowiedniego kursu) pokrywało się z rzetelną wiedzą i wiarygodnymi umiejętnościami. Same uczelnie wyższe mają w tym względzie kłopoty... gdyż nauczanie ekologii i ochrony środowiska ma bardzo krótką tradycję (tak jak i sama dyscyplina naukowa). Jest to więc permanentne samodokształcanie i budowanie sensownego programu, ekologicznego nie tylko z nazwy, lecz i z treści oraz "ducha".
Przykładem takiej samodoskonalącej się i rozwijającej edukacji ekologicznej jest Wydział Matematyczno-Przyrodniczy Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Olsztynie (utworzony w 1969r., a więc przed 25 laty!). Początkowo pewne elementy "ekologiczne" zawarte były w programie nauczania na kierunku: biologia z geografią. Więcej ekologii pojawiło się w programie kierunku: biologia (już bez geografii) w r. 1977, wraz z utworzeniem Instytutu Biologii i wchodzącym w jego skład Zakładem Ekologii i Ochrony Środowiska. Pojawił się więc przedmiot: "Ekologia i ochrona środowiska" w wymiarze 105 godzin. Przedmiot ten cały czas doskonalony jest pod względem treści wykładów i ćwiczeń. Elementy ekologiczne i sozologiczne pojawiały się w programach nauczania "biogeografii" i "dydaktyki biologii", a przede wszystkim w "zajęciach terenowych". W r. 1991 powstał Zakład Ekologii Roślin: wspomagając koncepcyjnie i naukowo "ekologizujące" programy nauczania.
Przed kilkoma zaledwie laty, zmiany programowe doprowadziły do powstania trzech kierunków specjalizacyjnych na kierunku: biologia - biologia środowiskowa, faunistyka i florystyka oraz biologia eksperymentalna. Studenci wybierają ścieżkę specjalizacyjną na IIIr., a pierwsza z wymienionych nastawiona jest właśnie na szeroko rozumianą ekologię i biologię środowiskową (pod takim kątem przygotowywani są absolwenci). W tym też czasie, wraz upadkiem PRL-u i obowiązkowego wkuwania marksizmu-leninizmu, studentom biologii zaproponowano do wyboru m.in. filozofię przyrody (na Ir. studiów). W chwili obecnej, dzięki wykładającemu prof. dr hab. Z. Hullowi przedmiot ten nabiera coraz bardziej charakteru filozofii ekologicznej. Ta tendencja programowo-edukacyjna wzmacniana jest tematyką wykładów monograficznych, np. "Łowiectwo - ekologia stosowana" (prof. dr hab. W. Jezierski), "Problemy ewolucji człowieka - podstawy antropozofii" (prof. dr hab. E. Biesiadka) itp. "Ekologizacja" programu na kierunku biologicznym daleka jest od zakończenia.
Pewną "werbalizacją" tego procesu jest zmiana nazwy instytutu, który od 1.1.94 nazywa się: Instytut Biologii i Ochrony Środowiska. Znaczącą rolę w zmianach programowych odgrywają studenci, m.in. poprzez prace w Kole Naukowym Biologów. Koło w swojej historii dokonało już kilku waloryzacji przyrodniczych (np. rezerwatu "U źródeł rzeki Łyny"), poprzez swoje spotkania, organizowane konferencje i seminaria studenckie samodzielnie uzupełniało luki programowe. Część absolwentów, członków Koła (m.in. piszący te słowa) kontynuują "ekologiczne" poszukiwania już jako pracownicy dydaktyczno-naukowi. Każde "pokolenie" (roczniki) studenckie przynosi coraz to nowe tematy. Ostatnio studenci poruszyli problem sekcji zwierząt na zajęciach zoologii oraz doświadczeń (raczej demonstracji dydaktycznych!) na zwierzętach podczas zajęć na fizjologii zwierząt. Myślę, że w ciągu roku-dwóch zaowocuje to konkretnymi rozwiązaniami. Z kolei sekcja ekologii krajobrazu Koła Naukowego Biologów zaczęła popularyzować dydaktyczne walory parków narodowych poprzez trzytygodniowe mini-wystawy. Pierwsza poświęcona jest Gorczańskiemu PK (21.2.- 12.3.94).
Edukacja ekologiczna na Wydziale nie kończy się na studentach biologii. W 1989r. rozpoczęto zajęcia na dwusemenstralnym podyplomowym Studium Ochrony i Kształtowania Środowiska. W ciągu tych kilku lat, wśród słuchaczy było wiele osób spoza zawodu nauczycielskiego. Mimo rosnących opłat, studium to cieszy się dużą popularnością i nigdy nie brakuje chętnych. Dużo elementów ekologizujących realizowanych jest na nieco młodszym podyplomowym Studium Dydaktyki Biologii. Studia podyplomowe to nie koniec propozycji. Ostatnim pomysłem są krótkie kursy- warsztaty skierowane do nauczycieli różnych przedmiotów oraz różnych pozanauczycielskich grup zawodowych. Pierwszy taki kurs zatytułowany "Szkolne terenowe badania środowiska przyrodniczego", przygotowany wspólnie z Wojewódzkim Ośrodkiem Metodycznym, rozpoczyna się pod koniec marca br. (czas trwania pierwszej edycji: 26.3. - 11.6.94).
Od dwóch lat prowadzone są zajęcia z "ekologii ogólnej z elementami ochrony środowiska" dla studentów matematyki i wychowania technicznego. Są to zajęcia elektywne (do wyboru), a mimo to (lub może właśnie dlatego) cieszą się dużym zainteresowaniem. Podobna propozycja została skierowana do wydziałów Humanistycznego i Pedagogicznego, lecz mimo pozytywnej odpowiedzi nie doczekała się skutecznej realizacji.
Duże eko-edukacyjne znaczenie ma powstałe przy Katedrze Anatomii Kręgowców (Instytut Biologii i Ochrony Środowiska) Muzeum Zoologiczne. W chwili obecnej ekspozycja, której znakomitym twórcą jest dr Janusz Dynowski, obejmuje blisko 300 eksponatów ptaków i drobnych ssaków. Muzeum licznie i często odwiedzane jest przez młodzież Olsztyna i regionu. Podkreślić należy, że eksponaty pochodzą nie z polowań, lecz ze zwierząt znalezionych jako martwe. Interesującym uzupełnieniem Muzeum Zoologicznego są stałe ekspozycje: entomologiczna, malakologiczna i paleobiologiczna, udostępnione w gablotach na korytarzach. Znaczenie edukacyjne ma także herbarium istniejące w Zakładzie Botaniki.
Obok "rutynowego" gromadzenia zbiorów z całej Europy organizowane są wystawy. Ostatnia wystawa pt. "Rośliny pochodzenia amerykańskiego w zbiorach Herbarium Instytutu Biologii WSP w Olsztynie", po udostępnieniu jej społeczności olsztyńskiej rozpoczęła "wędrówkę". Obecnie jest pokazywana w LO w Mławie. Jeszcze w tym roku planuje się przygotowanie centrum wystawowego, w którym stale prezentowane będą różne wystawy o tematyce ekologicznej i przyrodniczej w połączeniu z prezentacjami filmów, prelekcjami i odczytami (oczywiście potrzebne są pieniądze na adaptację pomieszczeń...).
Od trzech lat pracownicy Instytutu organizują Olimpiady Ornitologiczne dla młodzieży szkolnej. Laureaci w nagrodę wyjeżdżają na letnie obozy naukowe, aby obserwować ptaki w Dolinie Biebrzy. Inną inicjatywą są otwarte wykłady, kierowane głównie do młodzieży szkolnej, organizowane przez Olsztyński Oddział Polskiego Towarzystwa Zoologicznego.
Ostateczny kształt "ekologicznie wyedukowanego" nauczyciela, opuszczającego mury WSP w Olsztynie, zależy w dużym stopniu od samych studentów i słuchaczy studiów podyplomowych czy kursów. Ich ambicje, wizje, zainteresowania wpływają na ostateczny kształt ofert programowych. Oby jak najwięcej "niepokornie zielonych" trafiało na Wydział Matematyczno-Przyrodniczy olsztyńskiej WSP. Swoją postawą przyczynią się do ekologicznej i sozologicznej edukacji także i innych studentów oraz czynnych zawodowo nauczycieli. Bo przecież "takie młodzieży prośrodowiskowe wychowanie, jakie nauczycieli do tego zadania przygotowanie..."
Stanisław Czachorowski


"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 5 (59), Maj '94