"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 5 (59), Maj '94
Przebaczenie a zdrowie
KTO POTRAFI PRZEBACZAĆ,
TEN ŻYJE ZDROWIEJ
Naukowcy potwier dzają: kto potrafi przeba czać, zmniejsza własny stres.
Żyje bardziej zadowolony i jest szczęśliwszy, aniżeli ten nieprzejednany, który
przez całe życie żywi urazy z powodu błędów swoich współbraci.
"Najbardziej boskim zwycięstwem jest przebaczanie" - powiedział
Fryderyk Schiller. Hamburski profesor psychologii, Reinhard Tausch, w swoim
artykule pt. Przebaczanie. Podwójne dobrodziejstwo. (niem. "Psychologia
Dzisiaj" 4/93) mówi o własnym doświadczeniu odnośnie przebaczania. W swoim
empirycznym szkicu udowadnia, że ci pamiętliwi, nieprzejednani albo nawet
mściwi, swoją postawą zatruwają nie tylko swój dzień powszedni, ale i szkodzą
swojemu zdrowiu. Tausch stwierdza ze zdziwieniem, że psychologia dotychczas
prawie nie zajmowała się tak ważnym duchowym procesem przebaczania. W nauce
Nazareńczyka natomiast przebaczanie ma istotne znaczenie: "Przebaczcie, a
będzie wam wybaczone. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni" (ŁK 6,37) "I
przebacz nam naszą winę, jak i my przebaczamy naszym winowajcom" (MT 6,12).
Autor pyta następnie: "Czy nasza etyczno-społeczna nowina jest nierealistycz
na, obca światu? Czy jest raczej głęboką mądrością, która przyczynia się do bez
pośredniego duchowego podejścia do życia oraz do zadowalającego
współżycia?"
Z jego badań wynika, że 23% zapytanych jest w stanie przebaczyć już kilka dni
po doznaniu urazy, 24% potrzebuje na to miesiąca, 27% rok lub więcej. Reszta
tłumi takie zdarzenia zupełnie lub uważa, że nie jest w stanie kiedykolwiek
przebaczyć.
Wnioski są interesujące, należy jednak zaznaczyć, iż z ponad 200 osób, które
otrzymały ankiety, 130 odmówiło wypełnienia jej ze względu na to, że jest za
trudna.
Jakie skutki ma więc przebaczanie? "W przebaczaniu szukam pokoju... jest to
szczęśliwe uczucie dla mnie, że udało mi się pokonać kawałek drogi" - brzmi
pewna odpowiedź. Nie jest to ofiarna motywacja, ale jednak wielki krok naprzód w
porównaniu z zasadą: oko za oko, ząb za ząb.
Umiejętność przebaczania w sposób istotny przyczynia się do duchowego zdrowia.
Ludzie, którzy umieją przebaczać, są bardziej zrównoważeni, wyrozumiali i
zadowoleni.
Chęć pogodzenia się wspiera również fizyczne zdrowie. Świadczy o tym praca jed
nego z przodujących badaczy zawału serca, Redforda Williamsa. Zajmował się on
wpływem wrogości na występowanie choroby. Pisał on: "Jako lekarz pracowałem
nad tym, co jest przyczyną chorób lub śmierci ludzi. Ale musimy się koncentrować
również na tym, co przynosi nam zdrowie i pomoga zachować je do późnego wieku.
Oto jaką nowinę przyniosły wyniki jego badań: Kto ma ufne serce, ten z dużym
prawdopodobieństwem pozostanie zdrowym. Co to jest ufne serce? Najprostsza
odpowiedź: przeciwieństwo wrogiego serca." (niem. "Psychologia Dzisiaj"
4/93, s. 29).
Przebaczania można się nauczyć. 81% zapytanych powiedziało, że nauczyło się
przebaczać w swoim życiu na skutek kryzysów i doświadczeń. Duża część z nich
nauczyła się przebaczać dzięki pozytywnym przykładom swoich rodziców, inni
dzięki rozmowom i w grupach. 29% zostało pobudzonych do przebaczania dzięki
etyce Jezusa z Nazaretu lub Buddy.
Codzienne doświadczenia lekarzy w Życiu Uniwersalnym znajdują stopniowo po
twierdzenie również wśród naukowców, a mianowicie: przebaczanie jest istotnym
punktem w procesie uzdrawiania. Przebaczanie ma również znaczenie centralne na
Drodze Wewnętrznej, która dawana jest nam dziś znowu przez Chrystusa-Ducha
Bożego. Jest to droga oczyszczania własnych błędów i wypaczeń dzięki Jego
prowadzeniu. Przebaczanie i prośba o przebaczenie to krok w procesie
oczyszczania bezlitosnych zachowań wobec bliźniego.
Na początku jest rozpoznanie: wina i niewinność nie leżą tylko po jednej
stronie, ale każda strona ma w tym swój udział. Powinienem spoglądać na swoją
część, ponieważ ona mnie dotyczy, a nie na część bliźniego. Następnie wchodzę w
położenie drugiego. Sprawiłem mu ból - co by było, gdybym był na jego miejscu?
Przez to wzbudzam w sobie skruchę i usilnie modlę się do Chrystusa, do Ducha w
moim wnętrzu. Poprzez skruchę doznaję w sobie bólu, jaki sprawiłem bliźniemu.
Skrucha jest wewnętrznym bólem. Sprawiłem cierpienie osobie, wobec której
powinienem być życzliwy. Takie wewnętrzne poruszenie prowadzi do prośby o
przebaczenie. A o ile ta osoba również mnie uraziła: przebaczam jej. Bo to, co
mnie uczyniła, czyż ja nie uczyniłem tego uprzednio innym? I teraz to do mnie
powróciło. Następne 2 kroki to: zadośćuczynienie i nie czynienie tego więcej.
Oto kroki oczyszczenia - oczyszczenia na Drodze Wewnętrznej "Bliżej, mój
Boże, do Ciebie".
Christusstaat
Postfach 5643
D-97006 Wurzburg, RFN
adres w Polsce:
Życie Uniwersalne,
skr. 550, 58-506 Jelenia Góra 8
NIEWIEDZA
Człowiek w swym pędzie za pieniędzmi, rzeczami i wrażeniami zgubił i zatracił
kontakt z Przyrodą, z Życiem, ze Stwórcą. Przyroda jest tam, a on tu, otoczony
blichtrem przedmiotów przetworzonej materii i wrażeń, które dalekie są od
Przyrody i Życia, bo stworzone są rękami ludzi, nie poprzez Stwórcę, to znaczy
Życie. W tym otoczeniu człowiek odizolował się od Stwórcy oddychając swoim
napuszonym - jak gulgający indor lub kogut - JA. Taki jest człowiek czasu
obecnego - jak mała dziewczynka - Zosia Samosia. Ponieważ uważa siebie za
samodzielnego, a tak w ogóle nie jest - nie może sobie dać rady z samym sobą i
ze zmienianym w chaos światem, co z kolei uważa za postęp i nazywa szumnie
cywilizacją. To odstępstwo, odsunięcie, wręcz izolacja powoduje różne reperkusje
i zaburzenia w Strumieniu Życia, którego jest ogniwem. Człowiek nazwał to po
swojemu: "chorobami cywilizacyjnymi". Przykładem tego są np. choroby psychiczne.
Wszystkie lekarstwa, specyfiki, mikstury, transplantacje - to nie jest to. Są to
substytuty, środki zastępcze, podtrzymujące, łagodzące. ON TYLKO jest ulgą,
lekarstwem, pocieszeniem. MOJE JARZMO JEST LEKKIE -- A BRZEMIĘ SŁODKIE. Co zatem
robić i jak??? Zbliż się do Przyrody, do Życia. ON tam JEST. TYLKO TAM, bo
tworzy, stwarza i podtrzymuje Ją, Życie, swoim Ciałem i Krwią. Tak jest.
Wyjdź z domu, sam, na pole i łąki, w drzewa i las. Wtop się w JEDNOŚĆ. Wejdź,
stań się Strumieniem Życia. Bądź JEDNOŚCIĄ. Oddychaj powietrzem, miłując je za
to, że jest i dziękuj Aniołowi powietrza zakochaniem. Napaś oczy swoje widokami
łąk i lasu, i pól, dziękując sercem do Serca, połącz się z Aniołem ziemi,
kochaj, raduj i ciesz się. To samo z Aniołem wody. Rozmawiaj z Niebem, Aniołami
i Słońcem, i księżycem. Dziękuj melodią, muzyką miłości. Stan ten możesz nazwać
zakochaniem. Tak czyń. Gdy oczy twe padną na kamień, pióro, muszelkę czy korzeń,
weź to ze sobą do domu lub noś - będzie ci to pomocne. Może to być kasztan,
żołądź itp. Pomóż Stwórcy i siej po ugorach nasiona drzew, krzewów i roślin.
Sadź też drzewa i krzewy. To są twoi Bracia. To czyń. Wtedy w Przyrodzie, w
Strumieniu Życia "może ci wpaść do głowy" - melodia, rytm, wiersz lub taniec czy
słowa. JEST TO TWOJE HASŁO, SZYFR -- klucz do połączenia/zjednoczenia z Życiem,
ze Stwórcą, z Przyrodą. To czyń poprzez miłość i radość, zakochanie,
współtworzenie. Tańcz, śpiewaj, nuć swoje hasło. Bądź pokorny i skromny. W ten
sposób budujesz szeroki kanał, łączący cię z niewyczerpanym Źródłem Energii
Kosmicznej, darującej ci szczęście i zaopatrzenie. Będziesz Nią bez słów
promieniował i rozdzielał wszystkich, którzy znajdą się w twoich myślach.
Eugeniusz Uzar
prachrześcijanin
"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 5 (59), Maj '94