ZB nr 11(65)/94, listopad '94
ESPERANTO W FZ-KALISZ
Zauważając problem bariery językowej na świecie, świeżo odrodzona grupa FZ w
Kaliszu ma zamiar w przyszłości powołać własną grupę roboczą ds. esperanta. Na
razie uczymy się tego łatwego i na wskroś przesiąkniętego pacyfizmem i walką z
imperializmem różnych krajów języka, pod przyjaznym okiem Marka Warmuza. Naszą
działalnością staramy się pomagać w integracji światowych ruchów ekologicznych,
animalistycznych, pacyfistycznych, anarchistycznych etc. pod wspólną dla
wszystkich flagą z zieloną gwiazdą esperanta. Jeszcze nieesperancka grupa
fascynatów E-o liczy w tej chwili 6 osób, z czego część to członkowie TUTMONDE -
PACIFISTA MONADO. Stale utrzymujemy kontakt z jego POLA DELEGACIO oraz
VEGETARANO ze Szczecina. Chętnie nawiążemy kontakt z innymi grupami esperanto w
Polsce (bo na razie nie możemy posługiwać się esperantem) - szczególnie
zainteresowani eko- i anarchodziałalnością pod flagą esperanta.
Julita i Igor
TUTMONDE - Kalisz
c\o Julita Konieczna
Wojska Polskiego 105/27
62-800 Kalisz
710-41 w. 54
ESPERANTO W ZB
Minął już rok, kiedy po raz pierwszy na łamach ZB nastąpiła prezentacja naszego
esperanckiego ruchu proekologicznego TUTMONDE i od tego czasu międzynarodowy
język Esperanto dość regularnie pojawia się w kolejnych numerach. Przypomnę
jeszcze raz Szczyt Ziemi w Rio de Janeiro, gdzie interpretacja odbywała się
tylko w 4 językach i dyskryminacja była tak oczywista, że niemal wszyscy
uświadamiali sobie konieczność wspólnej, neutralnej mowy. Stąd w punkcie 10
oficjalnego dokumentu czytamy: Sugeruje się zaadaptowanie Międzynarodowego
Języka Esperanto jako drugiego języka dla wszystkich ludzi. Język ten powinien
być upowszechniony przez wszystkie Organizacje Pozarządowe. Myślę, że ZB,
jako pismo także organizacji pozarządowych, pierwsze w Polsce zaczęło to
upowszechnianie. W n-rze 4/94 pojawiła się nawet rubryka Ekologia 'per
Esperanto', gdzie nastąpił przegląd ekologicznej prasy esperanckiej, a
później prezentacja niektórych organizacji esperanckich i zapowiedzi niektórych
imprez. Tu pragnę przeprosić czytelników ZB, że zapowiadane spotkanie
Ekologia i Esperanto nie odbyło się.
Cieszy nas bardzo, że jest reakcja na te publikacje, wprawdzie niewielka, ale
przecież nie spodziewaliśmy się żadnego hurra! Otóż zainteresowała się
Esperantem i TUTMONDE szczególnie Organizacja Młodzieżowa LOP i obiecała
drukować nasze artykuły w swoich publikacjach. Także magazyn ekologiczny
"Zielona Arka" wydrukował prezentację naszego Ruchu, uruchomił podobnie
do ZB rubrykę Ekologia 'per Esperanto' z kursem Esperanta wraz z
artykułami merytorycznymi. Ale przede wszystkim cieszą nas listy od czytelników
ZB, wyrażające zainteresowanie naszym ruchem i Esperantem. Kilkunaście osób,
głównie z Federacji Zielonych, przystąpiło do naszego ruchu, w Kaliszu powstała
nawet grupka FZ/TUTMONDE. Inni jeszcze się zastanawiają, a niektórzy podjęli
naukę języka na naszych kursach korespondencyjnych i już skończyli. Teraz
zaczynają korespondencję z wybranymi przez siebie krajami, nawet tak
egzotycznymi, jak Togo, gdyż dysponujemy mnóstwem adresów z całego świata. Mieć
przyjaciół w świecie, znając tylko jeden niezwykle prosty język, to wspaniała
rzecz. Oczywiście, nie poprzestajemy na samej nauce języka i będziemy dla
naszych uczniów organizować:
spotkania konwersacyjno-zapoznawcze,
obozy międzynarodowe w Polsce, Niemczech, Francji, Czechach, Słowacji, Węgrzech
i Ukrainie,
dla najlepszych uczniów, którzy dobrze opanują język, przewidujemy wyjazd do
TAMPERE w Finlandii na UNIVERSALA KONGRESO Esperanta w lipcu'95.
Ponieważ przewidujemy udział sponsorów w tych imprezach, koszt własny
uczestników będzie bardzo niewielki.
Gorąco zachęcam do zapoznania się z naszym ruchem TUTMONDE i, oczywiście,
Esperantem. Informacje o KURSACH, o ruchu i Esperanto:
Polski Związek TUTMONDE
Komandosów 7-83, 30-334 Kraków
Niektórzy nazywają Esperanto językiem ekologicznym lub językiem zielonym. Ruch
esperancki wprawdzie również posługuje się kolorem zielonym, ale nie dlatego
jest tak nazywany. Jeśli chcesz wiedzieć DLACZEGO, napisz!
Marek Warmuz
ZB nr 11(65)/94, listopad '94
Początek strony