Strona główna 

ZB nr 1(67)/94, styczeń '95

"TAMA - TAMIE" - KONIEC SPRAWY

Po upęywie ponad dwóch lat doczekaliśmy się ostatecznego wyroku w sprawie Lesęawa Pachaczaż), kierowcy ciężarówki, który ranię dwie osoby na blokadzie w Czorsztynie w lipcu 1992 roku. Wyrok Sądu Rejonowego zostaę zaskarżony przez nowotarską prokuraturę i przez oskarżycielkę posiękową, występującą w imieniu poszkodowanej Katarzyny Makiewicz. Ta ostatnia zaskarżyęa wyrok zarzucając naruszenie prawa przez przyjęcie, że oskarżony Lesęaw Pachacz dziaęaę w warunkach obrony koniecznej z art.22 §3 k.k. w sytuacji gdy:

1. dziaęanie manifestujących nie byęo bezprawne, a w każdym razie oskarżony nie miaę świadomości bezprawności akcji, nie czyniąc żadnych ustaleń w tym kierunku;

2. dziaęanie oskarżonego nie byęo podyktowane wolą obrony, lecz brutalnością, arogancją i elementami samosądu;

3. dziaęanie oskarżonego nie byęo uzasanionoe z punktu widzenia moralności i zasad wspóżycia spoęecznego.

28.9.94 w Krakowie odbyęa się rozprawa rewizyjna. Uznano, że Sąd Rejonowy poczynię prawidęowe ustalenia faktyczne, ale wyciągnąę z nich bęędne wnioski. Kierowca co prawda nie spowodowaę wypadku umyślnie, ale nie ma usprawiedliwienia dla jego lekkomyślnego postępowania, gdyż zdrowie i życie ludzkie są wartościami najwyższymi, przed którymi muszą ustąpić inne względy. Dlatego Sąd Rejonowy skazaę Lesęawa Pachacza na rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na trzy lata oraz na sześć milionów grzywny. Wyrok jest prawomocny.

Anna Basiaga

ż) O procesie pisaęam w zb nr 1/94 s.11, nr 3/94 s.35, nr 6/94 s.36.




ZB nr 1(67)/95, styczeń '95

Początek strony