Strona główna 

ZB nr 2(68)/94, luty '95

WIERSZE

Aleksander Jasicki

z Kulą u nogi

***

dałem wam Prawo

dla wszystkich jednakie

i innych nie będziesz miał przed Nim

-rzekł sir Isaac

na Kulę u nogi

skazując narody

***

ja zjawisko tylko

zależne od Przyczyny

osadzony w wyznaczonej niszy

jednego z pięknych królestw Margulisa

z Kulą u nogi na łańcuchu pokarmowym

rozmawiam z powietrzem zieloną

grypserą

ani mi w głowie zwiększać terytorium

zaprzeczać Teorii

czy odrzucać Prawo

- jak było Na Początku

przed dniem ogłoszenia

tak teraz zawsze

i oby na wieki

bo póki Przyczyna nieograniczona

póty i zjawisko

niewyczerpane

***

człowiek wziął Kulę

w swoje ręce

uzbroił

i wycelował

w skroń

Wszechświata




Aleksander Jasicki

góralu-czy ci ...

na szosie sprzedał ostatni

własnej roboty ogórek

małosolny

spać się nie kładzie

tak po nocach straszą wywiezione

do miasta

świątki

matka cały tydzień

oscypkami brukowała kraków

dutków nawiozła uciułanych

-starczy na wypas w targowych

halach

i na maszynę do lodów

włoskich mieszanych

już

z uśmiechem pistacjowym

wystawia ją na próg

gdzie

jak powiadają

stały

dawniej

góry




ZB nr 2(68)/95, luty '95

Początek strony