Strona główna |
Polska Północno-Wschodnia, jako region najmniej zdegradowany, jest najbardziej predysponowana do szybkiego wdrażania idei rozwoju zrówno- ważonego (ekorozwoju). Utworzony został region "Zielonych Płuc Polski", w skład którego weszło kilka województw północno-wschodniej części kraju. Wszystko wydaje się piękne, ale...
Lansowanie i realizowanie idei ekorozwoju napotyka na poważne trudności - ludność miejscowa nie ma pracy! Wyjątkowo duże bezrobocie powoduje, że społeczności lokalne chętniej widzą rozwój przemysłu. Aby tylko była praca. Władze lokalne niechętne są tworzeniu rezerwatów i parków narodowych ... gdyż oznacza to wyłączenie obszarów spod "jurysdykcji podatkowej". Gminy sprzeciwiają się rozszerzaniu Białowieskiego Parku Narodowego i tworzeniu Mazurskiego Parku Narodowego, gdyż oznacza to pomniejszenie i tak niskich dochodów gminy (z tytułu podatków). Dodatkowo kuszące wydaje się być rozwijanie gospodarki leśnej: tartaki, wycinka drzew itp., a także budowanie dacz.
Ludność miejscowa, mamiona przez "biznesmenów", chętniej przeznaczy tereny pod letniska, dacze, ośrodki wczasowe niż pod rezerwaty, parki krajobrazowe itp. Ludność miejscowa musi mieć co jeść i z czego żyć. Konieczne jest szybkie i skuteczne promowanie rozwoju w oparciu o zachowywanie zasobów przyrodniczych. Takich inicjatyw jest sporo. Rozwija się agroturystyka, turystyka przyrodnicza, produkcja zdrowej żywności (gospodarstwa ekologiczne). Kolejnym pomysłem są "zielone szkoły", które stara się lansować Fundacja Ecobaltic.
Idea "zielonych szkół" wiąże się z cyklami zajęć dotyczących ochrony środowiska, ekologii itp. realizowanymi poza murami klasy. Cykle zajęć planowane są od jednego do kilkunastu dni. Oferta takich zajęć kierowana jest do szkół miejscowych (z woj. olsztyńskiego), jak również dla młodzieży z obszarów klęski ekologicznej i dużych aglomeracji. Przy zapewnieniu obsługi w językach obcych otwarty zostanie rynek zachodnioeuropejski.
Proponowane zajęcia w dużej części powinny mieć charakter zintegrowany, tzn. dotyczyć kilku przedmiotów nauczania. Dla przykładu, wraz z głównym blokiem tematycznym dotyczących ochrony środowiska czy walorów przyrodniczych lub też biologii i ekologii, powinny się znaleźć tematy historyczne (na bazie lokalnych zabytków historycznych), edukacji obywatelskiej, języka polskiego (literatura) itp. Zalecane jest nauczanie interakcyjne.
Dzięki wyżej zasygnalizowanemu całościowemu nauczaniu, edukacji skupionej wokół konkretnych zjawisk i problemów możliwe jest łatwe i efektywne wykorzystanie tak przygotowanych programów do obsługi także turystów indywidualnych.
"Zielone szkoły" czynne cały rok mogą funkcjonować przy dowolnej bazie noclegowej. W przypadku wykorzystywania istniejących szkół, propozycja programowa dotyczyć może ferii zimowych, letnich oraz weekendów (sobota, niedziela). Uruchomienie funkcjonowania ekologicznej (ekoturystycznej i ekoedukacyjnej) oferty sprzyjać będzie rozwojowi tanich noclegów.
Merytoryczne realizowanie zadań można powierzyć nauczycielom pobliskich szkół, leśnikom, pracownikom parków narodowych i krajobrazowych, muzeów przyrodniczych, pracownikom wysypisk śmieci, oczyszczalni ścieków, rolnikom, lokalnej społeczności. Jako zajęcia dorywcze mogą stanowić uzupełniające źródło dochodu.
Głównym walorem jest wydłużanie sezonu turystycznego (maj, czerwiec, wrzesień, październik, a także miesiące zimowe i wiosenne), dzięki czemu wszelkie przedsięwzięcia turystyczne stają się bardziej opłacalne. Funkcjonowanie zielonych szkół wspomagać będzie istniejące bazy noclegowe, agroturystykę, jak i zrównoważony rozwój wsi.
Idea jest połączeniem pomysłu "zielonych szkół" z formą obozu wędrownego czy biwaku ekologicznego. Dobrze dydaktycznie opracowane trasy (przeszkoleni przewodnicy lub broszurowe opracowania do wykorzystania przez przyjezdnego nauczyciela lub indywidualnych turystów) w połączeniu z istniejącym systemem komunikacji i tanimi bazami noclegowymi umożliwiają przeprowadzanie zajęć terenowych poświęconych wielu tematom przyrodniczym. Ta forma turystyki przyrodniczej dostępna będzie również dla indywidualnych turystów.
Przy odpowiednim przygotowaniu "zielone szkoły", jak też trasy turystyczne dostępne będą dla młodzieży z zagranicy.
Fundacja Ecobaltic obecnie współpracuje z kilkunastoma różnymi podmiotami w celu stworzenia nowych "zielonych szkół" oraz współpracującej z nimi sieci. Jest wiele różnych dróg dochodzenia do "zielonej szkoły". Inicjatywy wychodzą od szkół publicznych, parków krajobrazowych i narodowych, PTTK, organizacji pozarządowych. Rozwój turystyki przyrodniczej i powstawanie sieci "zielonych szkół" Fundacja Ecobaltic zamierza wspierać poprzez:
Rubryka zamieszczana w "EkoBałtyku" z jednej strony dostarczać będzie propozycji metodycznych dla nauczycieli chcących prowadzić zajęcia w terenie, a z drugiej promowane będą przedsięwzięcia zgodne z ekorozwojem (obszar "Zielonych Płuc" jako jedna wielka "zielona szkoła" dla całej Polski, a w części i dla Europy).
Rubryka będzie zatem inspirować rozwój i powstawanie "zielonych szkół" na terenie najczystszych obszarów Polski. W efekcie uratowanych zostanie wiele wolnych i opuszczonych budynków szkolnych, stworzone zostaną dodatkowe miejsca pracy, także w zawodzie nauczycielskim oraz tworzona będzie nowa wizja polskiej ekologicznej szkoły. W tym aspekcie Redakcja "Eko-Bałtyku" zamierza współpracować z uczelniami (uniwersytety, WSP w Olsztynie, wojewódzkie ośrodki metodyczne, regionalne ośrodki edukacji ekologicznej, parki krajobrazowe i narodowe itd.)
Rubryka zawiera artykuły dotyczące:
Kolejną pomocą w rozwoju edukacji środowiskowej (ekologicznej) poza murami szkoły będą proponowane przez Fundację Ecobaltic kampanie na rzecz poprawy stanu środowiska oraz kampanie amatorskiego, szkolnego monitoringu środowiska oraz badania środowiska lokalnego.
Zapraszamy wszystkich chętnych do współpracy. Razem będzie skuteczniej i szybciej. Musimy wygrać wyścig z buldożerami, zaporami, autostradami i fabrykami. Nie możemy ograniczać się tylko do protestowania i blokowania poronionych pomysłów.
Wszystkie chętne szkoły do współpracy w tworzeniu "zielonych szkół", a także wszystkie inne zainteresowane osoby czy instytucje prosimy o kontakt. Należy podać:
Prosimy także o zgłoszenie jakiej pomocy Państwo potrzebujecie (pomoc w stworzeniu oferty edukacyjnej, w stworzeniu zespołu, w opracowaniu tras edukacyjnych i ścieżek przyrodniczych, w promocji i reklamie itd.), a także co ze swej strony możecie zaoferować innym (i na jakich warunkach).
Korespondencje prosimy kierować na adres:
dr Stanisław Czachorowski, Zakład Ekologii i Ochrony Środowiska, Wyższa Szkoła Pedagogiczna w Olsztynie, Żołnierska 14, 10-561 Olsztyn, 89/27-60-33 w. 250, fax: 89/27-66-74 |
Dla zainteresowanych - adres miesięcznika
"Eko-Bałtyk" Wyspiańskiego 5 80-434 Gdańsk fax: 0-58/41-00-81, 41-00-82 |
Stanisław Czachorowski
12.4 zrabowano z Parku Wolności w Pabianicach 14 modrzewi. Dwa dni później zniknęło 13 brzóz i dębów znad pobliskiego stawu. Wieczorem drzewa jeszcze stały, a rano na ich miejscu zostały tylko wióry i ociosane gałęzie. Prawdopodobnie narzędziem zbrodni była siekiera. Jak może zniknąć ze środka lasu 27 drzew?*)
Edukacja ekologiczna przeciętnego Kowalskiego jest b. trudna, a właściwie niemożliwa. Przeciętny Kowalski ma już swoje systemy wartości i nie obchodzą go "znikające drzewa", efekty cieplarniane, zanieczyszczenie wód czy powietrza.
Nie można zmienić sposobu myślenia masy starszego społeczeństwa, która sama nie zainteresuje się działaniami na rzecz ochrony środowiska. Tego przeciętnego Kowalskiego trzeba edukować ekologicznie już od okresu szkolnego czy przedszkolnego. W okresie tym umysł dziecka jest jeszcze otwarty, czysty, bez naleciałości cywilizacyjnych. Dotarcie do dziecka i przekonanie go o słuszności działań proekologicznych uważam dziś za najważniejsze. Choć efekty tego będą widoczne dopiero za kilka, kilkanaście lat, kiedy to oni - dzisiaj dzieci, kierować będą wielkimi kombinatami, małymi zakładami i wreszcie będą przeciętnymi Kowalskimi.
Pomyślmy już dziś o przyszłości ekologii, bo jutro będzie za późno! Apeluję do ruchów ekologicznych o uwzględnienie w swych działaniach współpracy ze szkołami i przedszkolami. Myśląc o przyszłości ekologii, pomyślmy o dzieciach!
mgr S. Ruciński,
Kościelna 11/1, 95-200 Pabianice
*) Informację podano za "Nowym Życiem Pabianic" 24/95.